Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Wzloty i upadki... Przed ciąża - 36kg, 2.5 roku po urodzeniu córki waga wyższa niż startowa w 2015 roku... Jak większość mam postanowienia na 2019 rok... ZOBACZYMY CO Z TEGO BĘDZIE

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 69785
Komentarzy: 1476
Założony: 16 września 2013
Ostatni wpis: 2 stycznia 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kachna_grubachna

kobieta, 40 lat, Częstochowa

167 cm, 108.90 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 kwietnia 2015 , Komentarze (4)

poza tym brzuch zaczyna boleć więc.... ;(

17 kwietnia 2015 , Skomentuj

2 filiżanki kawy z mlekiem 0,5 i 2%

2 herbaty z cytryną

woda

jabłko, słonecznik, płatki owsiane

mrożone truskawki, jogurt

makrela, ciemny ryż, korniszon, cebula, ketchup

pomidor, cebula, korniszon, majonez light + ciemny ryż , kura, papryka, cebula, jogurt, curry

rodzynki, śliwki

rowerek - 60 minut

16 kwietnia 2015 , Komentarze (1)

jakoś nie mam dzisiaj siły ani chęci... dawno nie czułam się tak wypompowana psychicznie -  czas pomyśleć o urlopie chyba

odpuściłam dzisiaj ruch ze względu na powyższe oraz ból dupy... wiem głupio do brzmi ale ostatnio na kijkach miałam małą "awarię" tak zabolał mnie pośladek i krzyż że nie wiedziałam czy ruszę się dalej, myślałam że ro skurcz.. dziś obudziłam się już z bólem który przychodził znienacka w różnych momentach (jak szłam, siadałam, czy stałam) - ktoś podrzucił mi hasło o rwie kulszowej

byłam dzisiaj u endokrynologa - kolejna wizyta w lipcu... miałam  usb czyli usg i wszystko jest ok

jestem grzesznicą - jak wracaliśmy wciągnęłam kilka kwaśnych żelek i normalną cole a po powrocie był ser i pasztet + kilka łyków piwa

poza tym w menu

2 filiżanki kawy z mlekiem 0,5

2 herbaty z cytryną

woda

jabłko, rodzynki, płatki owsiane

jogurt

makrela w sosie pomidorowym (która była feeee), chrupki chlebek

karp w panierce

.

a jutro ważenie

15 kwietnia 2015 , Komentarze (2)

2 filiżanki kawy z mlekiem 0,5%

herbata owocowa

herbata z cytryną

woda

cola zero

mleko 0,5%, płatki owsiane

jogurt naturalny, truskawki, baban

mix sałat, pomidor, papryka, ogórek, korniszon, bazylia, sos majonezowo-jogurtowy typu gyros

kurczak, surówka z czerwonej kapusty, sos jogurtowo-czosnkowy to wszystko w naleśnikach z ciemnej mąki

rodzynki, śliwki

kijki - 60 minut

14 kwietnia 2015 , Komentarze (2)

2 duże kawy z mlekiem 0,5

herbata

woda

lampka wina

cola zero

jabłko, gruszka, płatki owsiane

truskawki mrożone, twaróg

łosoś w sosie pomidorowym z puszki, pieczywo chrupkie ze smarowaniem

rosół z ciemnym makaronem

pasztetka, podgardle

rodzynki, śliwki

rowerek 30 min.

13 kwietnia 2015 , Komentarze (4)

czyli "ruda", cola, woda, cytryna

2 filiżanki kawy z mlekiem 0,5 i 2%

2 herbaty

jabłko, słonecznik, płatki owsiane

jogurt, ananas, banan

mix sałat, pomidor, ogórek, korniszon, papryka, cebula, zioła, sos jogurtowo-majonezowy

karaś w panierce z maślanki i ciemnej mąki, słonecznik, mx sałat z dresingiem cytrynowym

rodzynki, śliwka

rowerek 50 min

.

dzisiaj czuję mięśnie nóg po aktywności weekendowej (spadło 10 dag - szaleństwo porostu) więc chyba je mam :)

12 kwietnia 2015 , Komentarze (3)

jakoś dużo tych kcal mi się wydaje

2 filiżanki kawy z mlekiem 0,5%

woda

cola zero

2 lampki wina

pieczywo ciemne ze smarowanie, pomidor, cebula, rzodkiewka + jajecznica z 2 jajek, boczniaki, cebula, pomidor

boczniak, cebula, pomidory z puszki (teraz widzę ile tych pomidorów dzisiaj było), marchewka, wywar z wczorajszych pałek na kolacje, ryż, zioła

połączenie obiadu z dzisiaj i wczoraj (micha wyszła)

rodzynki + śliwki

aktywność - dreptanie z kijkami (2 h)... dzisiaj było lepiej jeżeli chodzi o technikę

12 kwietnia 2015 , Komentarze (4)

naoglądałam się filmików przed wczorajszym marszem... i co? i tak źle dreptałam o czym zorientowałam się wieczorem na kolejnej lekcji youtube więc nie ma się co dziwić że się umęczyłam... chociaż nie narzekam bardzo bo ważne że ruch był... swoim kaleczonym chodem przedreptałam 7 km co wg endomondo dało prawie 500kcal spalonych...

z rowerka również zrobiłam wczoraj użytek i przejechaliśmy z miśkiem jakieś 20 km co dało też niby ok 500kcal

jestem duża bo 99 kg więc podobno mój organizm spala więcej kcal niż jakbym ważyła 60 kg

wczorajszy dzień był aktywny i nie było regularnego jedzenia nie wspominając że mało czasu było na jedzenie co przełożyło się na jego ilość

2 filiżanki kawy z mlekiem 0,5%

woda

cola zero

2 lampki wina

twaróg, jogurt, zioła, cebula, papryka, ogórek, rzodkiewka + ciemne pieczywo ze smarowaniem

mielone drobiowe, boczniaki, cebula, papryka, zioła, jogurt + ciemny makaron, fasolka szparagowa z bułką tartą

pałka z kurczaka z mikrofali, papryka, ketchup

ser, swojski pasztet - jak robiłam kanapki Miśkowi do pracy

11 kwietnia 2015 , Komentarze (5)

9 widziała z 1,5 roku temu więc się cieszę bardzo i mam wrażenie że waga znowu nabrała tempa :D 

postanowione że jak jadę z miśkiem na ryby (do tej pory siedziałam na krześle turystycznym z szydełkowałam) będę szła na przechadzkę z kijkami

ciepło się zrobiło więc umyłam rower czas powoli przesiadać się ze stacjonarki na świeże powietrze

wczoraj było:

- 2 filiżanki kawy z mlekiem 0,5 i 3,2%

- 2 herbaty z cytryną

- woda

- cola light

- jabłko, płatki owsiane, płatki błonnikowe

- jogurt

- łosoś w sosie pomidorowym z puszki, ciemne pieczywo ze smarowaniem

- pałki z kuraka, ryż, mix sałat, brokuł, marchewa, cebulka + oliwa

- maślanka

- rodzynki, śliwki

Z aktywności wczoraj to dreptałam trochę po sklepach

9 kwietnia 2015 , Komentarze (6)

tzn dreptałam ale z domu do auta, z auta do pracy i na odwrót a większe łażenie było po sklepie... dzisiaj zaliczyłam godzinę spaceru średnim tempem... jeżdżę prawie codziennie na rowerze ale dzisiaj na początku dokuczało mi kolano, potem czułam łydki, następnie przeszło na uda a jak wracałam to coś szczykało mi w lędźwiach... a jak usiadłam to w udach czułam mrowienie... ciekawe

dzisiaj było

2 filiżanki kawy z mlekiem 0,5 i 3,2%

2 herbaty z cytryną

cola light (wiem będziecie wyzywać ale uważam że lepiej zachciankę nią zaspokoić niż innym słodkim napojem)

woda

kieliszek wina

jabłko, cynamon, płatki owsiane

jogurt, truskawki mrożone

mix sałat, pomidor malinowy, ogórek, korniszon, papryka + dresing (cytryna, sól, pieprz, stewia, olej)

mintaj w panierce, brokuł, sos czosnkowo-bazyliowy na jogurcie

rodzynki, śliwki