właśnie zauważyłam więc jest git... wyrzeczenia i ćwiczenia przynoszą efekty
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (2)
Ulubione
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 69100 |
Komentarzy: | 1476 |
Założony: | 16 września 2013 |
Ostatni wpis: | 2 stycznia 2019 |
kobieta, 40 lat, Częstochowa
167 cm, 108.90 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
dziś mijają 2 miesiące a mnie jest mniej 15,5 kg
:)
właśnie zauważyłam więc jest git... wyrzeczenia i ćwiczenia przynoszą efekty
7:00 filiżanka kawy z mlekiem 0,5%
8:00 płatki topikalne z mlekiem 0,5 + herbata z cytryną
10:30 jogurt
11:30 filiżanka kawy z mlekiem 0,5%
13:30 herbata z cytryną, mix sałat, pomidorki, ogórek zielony, korniszon, papryka, szczypior, bazylia, rzeżucha + dresing (cytryna + olej)
16:30 zupa krem z brokułów z żółtym serem i grzankami
17:30 rodzynki + suszone śliwki (mam wrażenie że dzięki nim nie potrzebuję słodkości)
19:30 rowerek 30 min + moje a6w
21:30 czyli teraz lampka wina
dzisiejsza menu:
7:00 filiżanka kawy z mlekiem 0,5%
8:00 herbata owocowa, jabłko+cynamon z płatkami owsianymi
10:30 jogurt naturalny
11:00 filiżanka kawy z mlekiem 2%
13:30 jarzyny z bułką tartą głównie kalafior i brukselka
18:00 udko z kurczaka, ryż, mix sałat+pomidorki+ogórek zielony+papryka + łyżeczka majonezu
18:30 rodzynki + suszone śliwki
jest prawie 20:00 więc zbieram się na rowerek + a6w
jak wiadomo wodę piję ale o niej nie piszę :)
nie robiłam brzuszków bo mi się nie chce
ewidentne lenistwo z mojej strony dzisiaj ... ale zaliczyłam 30 min. rowerka, niestety ostatnie 5 minut bez oporu bo coś mi w kolanku strzykło
poza tym jedzeniowo było tak:
7:00 filiżanka kawy z mlekiem 0,5%
8:00 herbata z cytryną, pomarańcza + płatki owsiane
10:30 jogurt owocowy
11:30 herbata z cytryną
13:30 mix sałat, ogórek, korniszon, pomidorki, parówka, jajo na twardo + sos jogurtowo-majonezowo-ketchupowy (ostatnio mam chęć na majonez i przemycam jego smak w odrobinie sosu do sałatki)
14:00 filiżanka kawy z mlekiem 2%
16:30 pstrąg z patelni + mix sałat
17:30 rodzynki + suszone śliwki
19:00 podżarłam jak robiłam Miśkowi (jutro ma zmianę 24h) kanapki sera, wędliny i mięska
20:00 wspomniany rowerek a obecnie siedzę z pasem na brzuszku
poniedziałek za mną... byle do piątku
7:00 filiżanka kawy z mlekiem 0,5%
8:00 herbata z cytryną, jabłko, ziarna słonecznika + dyni, płatki owsiane
10:30 jogurt
11:00 filiżanka kawy z mlekiem 0,5%
13:30 herbata z cytryną, mix sałat, łosoś z puszki w wodzie, ogórek zielony, pomidorki, papryka + sos jogurtowo majonezowy
17:00 pierś z kurczaka, kapusta pekińska, cebula + marchewka na ciepło z patelni
18:30 suszona śliwka + rodzynki
19:30 rowerek 40 minut + pseudo A6W
9:00 filiżanka kawy z mlekiem 0,5%, parówki z ketchupem, kromka ciemnego chlebka z masłem + pomidorki i ogórek z czerwoną cebulą + bazylia (którą uwielbiam)
12:00 serek Tutti 0%, herbata z cytryną,
14:00 pierś, cebula, papryka, ryż (wszystko "ala curry") + mix sałat, ogórek, czerwona cebula z łyżeczką majonezu i jogurtu naturalnego
15:00 filiżanka kawy z mlekiem 0,5% - przy prasowaniu
16:30 rowerek 60 min. + 16 dzień "pseudo A6W"
19:00 herbata z cytryną, jabłko pieczone z mikrofalówki + stewia, cynamon, rodzynki i 2 śliwki rada dla chcących wrócić do smaku dzieciństwa i zafundować go sobie z mikrofali to wcześniej namoczyć sobie rodzynki w wodzie - biedaczyska nie miały czasu naciągnąć sokiem z jabłka
piątek:
- 2 filiżanki kawy z mlekiem 0,5% i 2%
- 2 herbaty z cytryną + woda
- mix sałat, pomidorki, korniszion, zielony ogórek, papryka + sos jogurtowo-majonezowy
- jogurt
- cycek z kury, ryż, cebulka + papryka, mix sałat
- jabłko, rodzynki + płatki owsiane
- lampka wina
- rowerek 50 min + pseudo A6W
sobota:
- 2 filiżanki kawy z mlekiem 0,5%
- herbata z cytryną + woda + cola light
- płatki z mlekiem 0,5
- ziemniaki z cebulką, jajo sadzone + kubek maślanki
- pół wędzonego dorsza z kromką chleba + masło
- jogurt + truskawki
- nie było ćwiczeń - zrobiłam sobie dzień przerwy
wcisnęłam się w stare spodnie :)
jeszcze trochę wystaje mi brzuchol ale chyba lepsze to niż takie co wyglądają jak po starszej siostrze
marzyła mi się "dwucyfrówka" na święta ale nie da rady
w czwartek było:
7:00 filiżanka kawy z mlekiem 0,5%
8:00 herbata z cytryną, jabłko, prażony słonecznik i dynia + płatki owsiane
10:00 filiżanka kawy z mlekiem 2%
10:30 jogurt
13:00 herbata z cytryną
13:30 mix sałat, pomidorki, ogórek, papryka, korniszon, cebula + sos (resztka białego sera, łyżeczka majonezu, jogurt naturalny + przyprawy)
16:30 zalewajka z mięskiem i ziemniakami
17:30 śliwki suszone (2 szt) + rodzynki
19:00 rowerek 30 minut + 14 dzień mojego pseudo A6W
21:00 łyżeczka ziemniaków z garnka (po obiedzie), plaster boczku
+ przed snem 2 lampki wina
7:00 filiżanka kawy z mlekiem 0,5%
8:00 herbata z cytryną, płatki "egzotyczne" z biedronki + mleko 0,5%
10:00 filiżanka kawy z mlekiem 0,5%
10:30 ser biały, jogurt, cebulka, szypiorek
13:00 herbata z cytryną
13:30 mix sałat, pomidorki, ogórek, papryka, cebulka, bazylia + dresing (cytryna + olej)
16:30 udko z kurczaka, ryż, papryka, boczniaki, pomidorki, cebulka
18:00 śliwki suszone + rodzynki
19:00 rowerek 40 min. + 13 dzień mojego "pseudo A6W"