Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jako otyła nastolatka z wagą 82 kg postanowiłam z sobą coś zrobić. Było wiele wzlotów i upadków, jednak ciągłe starania zaowocowały ponad 20 kg spadkiem wagi. Moje życie bardzo się zmieniło. Zaczęłam biegać, uprawiać fitness, zdrowo się odżywiać (ze współpracy z dietetykiem). Aktualnie chciałabym schudnąć do 52 kg. Żywe wagowe wahadło. 83 kg -> 59 kg - > 73 kg - > ??

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 10884
Komentarzy: 246
Założony: 27 listopada 2013
Ostatni wpis: 22 września 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Melycha

kobieta, 35 lat, Dąbrowa Górnicza

164 cm, 67.90 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

23 sierpnia 2015 , Komentarze (27)

Puszyste jest zajebiste, oto dowód :D Pozdrawiam!

22 sierpnia 2015 , Komentarze (6)

Edit: rano sucz wskazała 70,8 , zawsze to lepiej niż 71 hakiem. To coś powoli ze mnie spada, a szósteczka z przodu tak blisko 

Dziewczyny,  jestem z siebie naprawdę duma :) śniadanie, II śniadanie i przekąska wg planu żywieniowego a na grillu nie skusiłam się na ani jedną prażynkę, ani jednego czipsa, ani jednego kawałka ciasta, ani jednego łyka piwa. Czekałam grzecznie popijając yerba mate aż urgilluje mi się moją pierś z kurczaka :) zjadłam dwa kawałki piersi takie nie za duże i "pasek" karkówki. Zagryzłam mięso pomidorkami koktajlowymi i do tego dosłownie 3 łyżki sałatki z fetą. Bosko :) a przez niestandardową ilość mięsa na obiad i późny powrót odpuszczam sobie kolację :)

Ale kusiło! Ile razy sięgałam myślami po prażynki :D ale myślałam sobie "i co ja im napiszę na vitali?" :D

Plan na jutro:

  • owsianka bananowo-kokosowa z odżywką białkową
  • proteinowy koktajl bananowo-kokosowy
  • pierś z kurczaka na parze z kremem marchewkowym
  • proteinowy koktajl bananowo-kokosowy
  • serek wiejski z ogórkiem

dzisiaj miała też być siłownia, ale z racji, że nie było mnie cały dzień poćwiczę jutro :)

Dobrej nocy i wytrwałości!

21 sierpnia 2015 , Komentarze (6)

Edit: Ta "bicz" pokazała mi dzisiaj 71,2 kg :D koszmar jakiś, mam nadzieje, że to jakaś woda, mięśnie, czy zaległe "treści", bo jeśli chodzi o dietę to sumienie mam czyste :D Udanej soboty!

Jutro grill? Co tu robić? 4 posiłki to chyba zjem swoje, a w ramach piątego posiłku pierś z kurczaka grilowaną z warzywami? Tak bardzo neutralnie. Na pewno będzie wiele zakąsek, piwa i słodkich napoi :( trzymajcie za mnie kciuki a wieczorem się pochwalę jak przetrwałam :)

Buziaki.

ps. franca nadal nie spada :O, składam reklamację!

20 sierpnia 2015 , Komentarze (8)

Hej.

Moja waga się buntuje :) nie chce ruszyć, ale nie przejmuję się, bo dietę trzymam i ćwiczenia też. Póki co nie ma problemu. Chyba muszę się uzbroić w cierpliwość i robić swoje. Kara boska mnie dopadła, przegrałam zagład z gruba7, która od tej chwili powinna zmienić nick na chudzina69 :D Obiecuję wykonać 100 przysiadów i nawet zamieścić dowód!

Plan na jutro:

  • kanapka z szynką, sałatą, ogórkiem, szczypiorkiem, migdały
  • ciecierzyca ze szpinakiem i migdałami (pierwszy raz robię, cholera wie jak będzie smakować)
  • ciecierzyca ze szpinakiem i migdałamiś
  • kalafior z soczewicą w sosie curry (nagotowałam tego chyba na 2 tygodnie, ale jutro już myślę ostatnia porcja, a wszystko przez chłopa, który nie lubi kalafiora :D)
  • makaron z piersią z kurczaka i szpinakiem

Trening jeszcze nie wiem, teoretycznie wolne, chyba że mi się coś zachce.

Pozdrawiam!

19 sierpnia 2015 , Komentarze (8)

Hej, waga narazie nieśmiała, stoi w miejscu. Dietkę trzymam, ćwiczenia ćwiczę. Liczę na kolejny spadek w najbliższych dniach:)

JAK TAK PATRZĘ Z DALEKA I PRZYMRUŻAM OCZY, TO NIE WYGLĄDAM NAWET TAK ŹLE 

takie kłamstwo sobie dzisiaj wymyśliłam :)

Plan na jutro:

  • chleb żytni razowy z łososiem wędzonym, mozarellą, sałatą, pomidorem,
  • chleb żytni razowy z łososiem wędzonym, mozarellą, sałatą, pomidorem, pół grejfruta
  • chleb żytni razowy z łososiem wędzonym, mozarellą, sałatą, pomidorem, pół grejfruta
  • Kalafior z soczewicą w sosie curry
  • Sałatka z brokułem, cukinią i szynką

Trening: siłownia

Pozdrawiam!

18 sierpnia 2015 , Komentarze (7)

Ja pierdole, nic mnie tak nie motywuje, jak moje zdjęcia i nagrania, kiedy ważyłam ok 62 kg. Wtedy mi było mało, mówiłam że gruba i gruba, a wyglądałam super. Ile bym teraz dała za tamtą figurę i formę aaaaaaaaaaaaaa. Wielce się odchudzałam i co, do 73 przytyłam, takie moje odchudzanie było. Tylko wymówki, że praca, że stres. Jedno z drugim nie powinno mieć nic wspólnego. Jak się chce coś osiągnąć to trzeba ZAPIERDALAĆ! Łączcie się ze mną w siłę :D Potrzebuję naprawdę dużo pozytywnej energii od Was! Dzisiaj na siłowni nie było wymówek, pot się lał po dupie, do szatni wracałam wykończona. A teraz kolacyjka i relaks :)

Plan na jutro:

  • I śniadanie: musli z jogurtem naturalnym i kiwi
  • II śniadanie: serek wiejski z szynką i warzywami
  • przekąska: serek wiejski z szynką i warzywami
  • obiad: kalafior z soczewicą w sosie curry
  • kolacja: sałatka z brokułem, cukinią i szynką

Trening: dzień wolny, chyba że mi coś odwali to może basen, bieganie albo jakaś sauna.

NIE TRAĆ WIARY, TRAĆ KILOGRAMY :)

17 sierpnia 2015 , Komentarze (5)

Update: na wadze rano 70,6 kg :)

Plan na jutro:

  • I śniadanie: 2 jajka na miękko, pieczywo, papryka
  • II śniadanie: Sałatka z szynką z piersi kurczaka i nerkowcami
  • Przekąska: Sałatka z szynką z piersi kurczaka i nerkowcami
  • Obiad: Kalafior z soczewicą curry
  • Kolacja: Twaróg z pomidorami, papryką i jogurtem.

Trening:

  • 10 minut bieg - bieżnia
  • Przysiady ze sztangą 
  • Martwy ciąg
  • Wyciskanie sztangi leżąc
  • Wyciskanie hantelek siedząc
  • Biceps - uginanie ze sztangą
  • Triceps - Prostowanie sztangi zza głowy
  • 30 minut szybki chód/bieg

Oby wszystko wypaliło :) do jutra!

17 sierpnia 2015 , Komentarze (9)

Hej, wczorajsze ważenie może jednak nie było błędem pomiarowym, bo dzisiaj miałam 70,8 kg :) Poprawiłam na pasku tak na poprawienie humoru. Nowy tydzień przed nami, ja już po śniadaniu, szykuję się do pracy. Dzisiaj dla relaksu, po wczorajszej mocnej siłowni pilates i stretching na wieczór. Miłego dnia!

I śniadanie: Jogurt z bananem, otrębami i orzechami nerkowca

II Śniadanie: Sałatka z orzechami nerkowca i szynką z piersi kurczaka

Przekąska: Sałatka z orzechami nerkowca i szynką z piersi kurczaka

Obiad: Pierś z kurczaka zapiekana z pieczarkami, ryż

Kolacja: Twaróg z otrębami, suszonymi śliwkami i grejfrutem

Trening: Pilates, stretching

16 sierpnia 2015 , Komentarze (9)

Hejka, 

nie wiem jak mam to wytłumaczyć ale wchodząc na wagę na czczo miałam 70.9 kg hehe, Pół kg mniej niż wczoraj. Nie zmieniam paska, może to jakiś błąd pomiaru :) Dzisiejsze menu:

I śniadanie: Owsianka bananowo-kokosowa z odżywką białkową

II śniadanie: koktajl z jogurtu, wiórków kokosowych, banana i odżywki białkowej

Obiad: Ryż, zapiekany kurczak z pieczarkami, cebulką i papryką

Podwieczorek: koktajl z jogurtu, wiórków kokosowych, banana i odżywki białkowej

Kolacja: serek wiejski z ogórkiem

Dzisiaj w końcu czas na siłownię, spalić trochę kcal.

Udanej niedzieli!

15 sierpnia 2015 , Komentarze (8)

Hej, udało się od zeszłej soboty zejść nawet 1,2 kg :) bardzo mnie to cieszy. Dzisiejsza waga to 71,4 kg :):)

Śniadanie: Jogurt naturalny, musli z orzechami i rodzynkami

II Śniadanie: serek wiejski, ogórek

Obiad: Zapiekana pierś z kurczaka z pieczarkami i cebulką, ryż

Kolacja: Omlet z tuńczykiem

Dzisiaj tylko 4 posiłki bo późno wstałam. Myślałam, że zaliczę dzisiaj siłownie a tu święto ;);) dlatego jutro już nie ma bata. 3 treningi w tygodniu muszą być.

Spokojnego i pozytywnego weekendu!