Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

trafiona czołowo tirem, z hashimoto, prawdopodobnie pcos, tachykardią, tężyczką i innymi dziwnymi dolegliwościami pokonuję barierę strachu i niemożliwego na treningach a do tego się kształcę i pomagam innym w odchudzaniu.... no z tymi treningami chwilowo przerwa bo mam pęknięty staw obojczykowo ramieniowy.... W miarę jedzenia apetyt rośnie. ... znowu studiuję tym razem wiedzę z Technologi Żywności poszerzam o dietetykę :) ,,,,,

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 129788
Komentarzy: 3795
Założony: 9 grudnia 2013
Ostatni wpis: 23 kwietnia 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
VikiMorgan

kobieta, 26 lat, Wioska

120 cm, 200.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

7 sierpnia 2014 , Komentarze (19)

katastrofa bo straciłam gwałtownie na wadze a jak pewnie niektórzy z Was wiedzą że jak ja gwałtownie tracę na wadze to i przybieram na smalcu i też tak się stało:

dzien diety kg tłusz w % FAT kg woda % mięsnie kg sucha masa MASA SUCHA MIĘŚNI W KG szacunkowe 19% spadek tygodniowy ile powinno spadać aby na 23.08 był 6pak
1 62,1 23,5 14,6 0,535 45,1 33,77 15,23 11,80 0 0,47
6 60,9 22,7 13,8 0,54 44,7 33,76 15,09 11,55 0,8 0,45
8 61,3 22,2 13,6 0,543 45,3 33,77 15,30 11,64 1 0,39
13 61,9 22,8 14,1 0,54 45,4 33,74 15,32 11,75 -0,5 0,47
15 61,7 23,7 14,6 0,533 44,7 33,83 15,12 11,70 -0,5 0,58
20 61,5 22,3 13,7 0,543 45,4 33,74 15,32 11,67 0,9 0,51
22 61,4 21,9 13,4 0,546 45,6 33,72 15,38 11,63 1,2 0,44
27 61,6 22 13,6 0,545 45,6 33,68 15,36 11,75 -0,2 0,62
29 61,2 23,6 14,4 0,534 44,4 34 15,011 11,59 -0,8 0,94
                     

generalnie w czarnej dupie od miesiąca w te i w tamte i tak na okrągło

błąd ten sam w kółko na okrągło zaniżona kaloryczność: średnia z 6 ostatni dni to 1700 kcal doba a spalone więcej niż 2000 kcal bo w sobotę maraton po sklepach w niedzielę spacer z plaży przy stadionie narodowym do pkp śródmieście, wczoraj pobiegałam sobie z obrazem w teczce więc te dodatkowe drobne aktywności spowodowały że średnio 1700 kcal/doba stanowczo za mało.....

muszę coś wymyślić aby średnia dobowa z tygodnia była 1800 kcal..... lub więcej i musi być więcej białka bo wychodzi 1,94 k/mc ..... 

normalnie załamka

7 sierpnia 2014 , Komentarze (29)

Wzięłam centymetr i się pomierzyłam na brzuchu w różnych jego częściach :)

czyli pod pępkiem dziś 82,0 

w talii 72,5

pod biustem 79

i tu moje pytanie:

powinnam wg tego założyć stanik 80a lub 75b 

ale jak mierzyłam 70c w M&S to w misce się nie mieściło a pod biustem za luźno na środkowym nic tylko zastrzelić się można .....na dal łażę w 70D mimo że za duży bo nie mogę dobrać właściwego

A wracając znów do brzucha to on bardzo pracuje raz 80 raz 82 ale talia coraz mniej (już mam 2 cyfrowy spadek w talii), 

nadal mam wrażenie że cały smalec z każdej części ciała (nawet mózgu) idzie na brzuch zanim zniknie w przestrzeni międzyplanetarnej..... 

6 sierpnia 2014 , Komentarze (2)

tak mnie naszło aby zapytać moją Guru z siłowni ile ona ma BF (tak apropo wczorajszej dyskusji i środkowego zdjęcia w pierwszym rzędzie):

17 % bf na wprost zbadane organoleptycznie (nie macane ale naocznie z bliska sprawdzone) wygląda następująco:

tak więc porównując oba zdjęcia i moje wyobrażenia uważam że środkowe zdjęcie w pierwszym rzędzie to nie 15-17% a 19% bf - czyli to do czego chwilowo dążę,,,

Ale musicie przyznać że zawodniczka I klasa :). 

5 sierpnia 2014 , Komentarze (44)

od soboty @@@@ ale zamiast szczytowa forma to dziś już ku schyłkowi, być może wreszcie zejdzie poniżej 7 dni co by mnie bardzo cieszyło,,,, 

czuję się świetnie, mimo lekkiego dyskomfortu pierwszego dnia to w zasadzie nie zauważalnie przechodzi

a tabelka wygląda następująco:

dzien diety kg tłusz w % FAT kg woda % mięsnie kg sucha masa szacunkowe 19% spadek tygodniowy ile powinno spadać aby na 23.08 był 6pak
1 62,1 23,5 14,6 0,535 45,1 33,77 11,80 0 0,47
6 60,9 22,7 13,8 0,54 44,7 33,76 11,55 0,8 0,45
8 61,3 22,2 13,6 0,543 45,3 33,77 11,64 1 0,39
13 61,9 22,8 14,1 0,54 45,4 33,74 11,75 -0,5 0,47
15 61,7 23,7 14,6 0,533 44,7 33,83 11,70 -0,5 0,58
20 61,5 22,3 13,7 0,543 45,4 33,74 11,67 0,9 0,51
22 61,4 21,9 13,4 0,546 45,6 33,72 11,63 1,2 0,44
27 61,6 22 13,6 0,545 45,6 33,68 11,75 -0,2 0,62

czyli nieźle. wprawdzie muszę coraz więcej palić tygodniowo, ale w sumie do tej pory paliłam a jak nawet przez @@@@ nie zleci to nic.....

jak to przy @@@ ja również podjadałam: zjadłam 0,5 kg orzechów włoskich w 5 dni co daje 100 g dziennie :)

a teraz zdjęcie które mnie bardzo interesowało od dawna:

jestem górna linia :) chcę być środkiem górnej linii ale mam nadzieję że jednak to będzie przy 19 nie przy 17% bo do 17% nie zdążę do 23 sierpnia :)..... no ale pożyjemy zobaczymy bo ponad 3 kg tłuszczu do zwalenia....

3 sierpnia 2014 , Komentarze (12)

Dziś nie będzie foty brzucha bo @@@@@@@@@@@@ więc i tak nie widać nic ciekawego

dziś inne obserwacje niż spadek smalcu na brzuchu.

Przed wprowadzeniem diety jak chodziłam w spodenkach czy spódniczkach robiłam sobie rany na udach (mam zgrabne nogi i nie mam brzydkich szpar między udami :)) co miało swoje wady

odkąd wprowadziłam więcej tłuszczu w diecie mimo ocierania się ud o siebie nie powstają rany i skóra stała się mniej wysuszona (mniej balsamów trzeba będzie stosować więcej w kieszeni na dietę :)

Kolejna sprawa to paznokcie- one same w sobie się nie zmieniły ale skórki się nie zadzierają i nie mam ram wokół paznokci mimo że nie stosuję kremów do rąk

pięty nie są tak szorstkie i wysuszone (nie idealne) ale też z nimi nic nie robię bo nie straszą :)

co do włosów jeszcze za wcześnie aby coś powiedzieć

babskie sprawy:

zmienił mi się sygnał informacyjny że za chwilę się zacznie:

w piątek wieczorem miałam pierwszy raz lekki dyskomfort w okolicy podbrzusza- za dużo powiedzieć że ból ale dało znać że nad ranem będzie wesoło

nie było rzucania się na jedzenie jak zawsze w przeddzień trudnych dni....

co do innych spraw ciężko mi powiedzieć bo nie biorę żelaza a i trochę się wczoraj pochodziłam więc trochę doskwiera no ale może dzięki temu we wtorek będzie lajtowo i pójdę na trening crossfitowy i brzuchy mimo @@@@.

1 sierpnia 2014 , Komentarze (21)

Czy zastanawiałyście się co jedli ludzie 30-40 lat temu i czy byli tak otyli?

Czy sądzicie że to głównie dlatego że teraz więcej jest prod z białej oczyszczonej mąki?

wg mnie nie.

Moja mama opowiadała że jak z domu jechała z powrotem na studia zawsze robiła sobie ser biały tłusty ze śmietaną i szczypiorkiem,,,, Chuda była jak moja wypłata do co najmniej 43 roku życia- i tata się smiał do babci że jak ją utuczy to babcia będzie płacić w złocie za każdy kg....

Owszem lepsza przemiana materii i nadczynność tarczycy ale też dieta bogata w tłuszcz.... różnorodny.

Z tej okazji ale i nie tylko (zabrakło mi dziś jogurtu greckiego) zrobiłam sobie mega drugie śniadanie: byłam głodna głowa mnie zaczęła boleć na deszcz i z głodu- a teraz czuję się znacznie lepiej i wiem że nie przytyję od tego a wręcz przeciwnie będę miała dobre wyniki w czwartek.

200 g śmietany 12%

6g kakao gorzkie

20 g orzechów włoskich

10g wiórków kokosowych

każdy z tych produktów to tłuszcz (ponad 10g na 100 g produktu)

na pierwsze śniadanie było 50 g owsianych górskich do tego 12 g migdałów i 10 g wiórków kokosowych

2 posiłki dały 798 kcal i 59 g tłuszczu i 55 g węglowodanów. Teraz do końca dnia muszę podbić białko bo mam jedynie 20 g zjedzone i będzie bosko.

31 lipca 2014 , Komentarze (18)

Pisałam 2 tyg temu że osiągnęłam szytową formę czyli najmniejszą zawartość tłuszczu? to już nie aktualne :) Dziś pobiłam 2 rekordy

!) jeszcze mi się udało zbić tłuszcz do 13,4 kg co dało zawartość 21,9% 

2) przez tydzień stracić 1,2 kg tłuszczu

A co do tytułu w sumie na wadze straciłam przez ostatni tydzień 300 g :) bo się nawodniłam odrobinkę.

jest całkiem nieźle :) ale musi być jeszcze lepiej

co do senności i jej braku zaczyna się stabilizować - to było prawdopodobnie spowodowane zmianą diety. 

dzien diety kg tłusz w % FAT kg woda % mięsnie kg sucha masa szacunkowe 19% spadek tygodniowy ile powinno spadać aby na 23.08 był 6pak
1 62,1 23,5 14,6 0,535 45,1 33,77 11,80 0 0,47
6 60,9 22,7 13,8 0,54 44,7 33,76 11,55 0,8 0,45
8 61,3 22,2 13,6 0,543 45,3 33,77 11,64 1 0,39
13 61,9 22,8 14,1 0,54 45,4 33,74 11,75 -0,5 0,47
15 61,7 23,7 14,6 0,533 44,7 33,83 11,70 -0,5 0,58
20 61,5 22,3 13,7 0,543 45,4 33,74 11,67 0,9 0,51
22 61,4 21,9 13,4 0,546 45,6 33,72 11,63 1,2 0,44

29 lipca 2014 , Komentarze (6)

od wczoraj znów liczę:

dzien diety kg tłusz w % FAT kg woda % mięsnie kg sucha masa szacunkowe 19% spadek tygodniowy ile powinno spadać aby na 23.08 był 6pak
1 62,1 23,5 14,6 0,535 45,1 33,77 11,80 0 0,47
6 60,9 22,7 13,8 0,54 44,7 33,76 11,55 0,8 0,45
8 61,3 22,2 13,6 0,543 45,3 33,77 11,64 1 0,39
13 61,9 22,8 14,1 0,54 45,4 33,74 11,75 -0,5 0,47
15 61,7 23,7 14,6 0,533 44,7 33,83 11,70 -0,5 0,58
20 61,5 22,3 13,7 0,543 45,4 33,736 11,67 0,9 0,51

zastanawiam się jeszcze czy te skoki tłuszczu nie są spowodowane tym że jestem na skraju swoim? czyli że w zasadzie nie miałam nigdy mniej tk tłuszczowej? niby jest taka teoria że organizm się broni przed zmianami.....

ale wolę wierzyć w teorię przyrostu tłuszczu w kryzysie i nadmiarze oraz spadku przy odpowiedniej ilości. 

Pisałam ze wprowadziłam 1 porcję zbóż?

wczoraj na śniadanie owsiane 50 g dziś w posiłkach około treningowych w sumie 50 g białego ryżu (dlaczego biały raczej nikomu tłumaczyć chyba nie trzeba)

27 lipca 2014 , Komentarze (13)

OBIECANE PORÓWNANIA:

dzien diety kg tłusz w % FAT kg woda % mięsnie kg sucha masa szacunkowe 19% spadek tygodniowy ile powinno spadać aby na 23.08 był 6pak
1 62,1 23,5 14,6 0,535 45,1 33,77 11,80 0 0,47
6 60,9 22,7 13,8 0,54 44,7 33,76 11,55 0,8 0,45
8 61,3 22,2 13,6 0,543 45,3 33,77 11,64 1 0,39
13 61,9 22,8 14,1 0,54 45,4 33,74 11,75 -0,5 0,47
15 61,7 23,7 14,6 0,533 44,7 33,83 11,70 -0,5 0,58

JAK WIDAĆ NIELICZENIE CO JEM DAŁO POGORSZENIE WYNIKÓW. ZBYT WCZEŚNIE TO ZROBIONE

INNE PROBLEMY TO BEZSENNOŚĆ:

wyczytałam że na bezsenność może pomóc picie białeczka przed snem ze względu na tryptofan - ostatnio nie mam ochoty i nie piję go. 

Lekkie odwodnienie mimo picia powyżej 2 l dziennie spowodowane jest większą ilością warzyw

Problemy z biegunką powracają po niedozwolonych produktach - wczoraj po zjedzeniu 2 plastrów ananasa z puszki (kebab nie powoduje problemów wiec chyba dozwolony )

Podejrzewam że ograniczyłam ilość białka, nie liczyłam ile wlewam oleju i zwiększyłam ilość warzyw co mogło skutkować spadkiem ilości spożywanego pokarmu. Tym bardziej jestem przekonana o tym problemie że w czwartek po treningu mogłabym zjeść konia z kopytami i poprosić o dokładkę i nie miałam totalnie siły na cardio. 

DOSZEDŁ JESZCZE STRESS W PRACY.

zastanawia mnie mimo wszystko wygląd brzucha teraz i 2 tyg temu, Mimo wszystko jest znacznie lepiej niż było 2 tyg temu, też tak myślicie?

WRACAM DO LICZENIA.

WPRAWDZIE DOPIERO OD JUTRA ALE ZOBACZYMY CZY COŚ DRGNIE W DÓŁ

24 lipca 2014 , Komentarze (11)

Witajcie

zaczęły się żniwa nie tylko na polach ale i dla transportu dlatego w godz pracy jak i po niej nie mam czasu pisać. 

Dieta lekko się zmieniła - wszystko na oko, więcej warzyw, odrobinę mniej białka, 

wczoraj więcej węgli w postaci pity (naleśnika do xxl kebaba baraniego bez sosu)

jakoś się kręci- w sobotę podsumowanie tabelaryczne i foto 2 tyg wnioski i plan na kolejny tydzień.