Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (40)
Ulubione
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 15841 |
Komentarzy: | 300 |
Założony: | 10 grudnia 2013 |
Ostatni wpis: | 6 lutego 2015 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Czy 68 poszło w zapomnienie? załamka....;-(
Wiecie co? pokochałam ćwiczenia z Ewką, w końcu czuję wszystkie mięśnie więc chyba o to chodzi właśnie... Od następnego tygodnia będę robiła Killera na przemian z bieganiem, w tym tygodniu mój plan wygląda tak:
Pn; wolne
wt-killer
śr-killer
czw-wolne
pt-killer
sb-killer
nd-killer ;-)
Przyciśniemy dupsko...
3 dni przed okresem i pożegnanie raz na zawsze 7 z
przodu! 69,9 ;-) pozytywnie..
Czy ktoś ćwiczył z Chodakowską?
Ja ćwiczę od kilku dni. Najbardziej lubię program Szok trening i Killera . dopiero po tym czuję, że na prawdę żyje. Ćwiczonka dają nieźle po dupce, ale czy przynoszą szybkie efekty? Czy któraś z was może to potwierdzić?. Przy tych całych ćwiczeniach staram się pobiegać ze 2 razy w tygodniu, ponieważ startując w maratonach, nie mogę sobie pozwolić na zaprzestanie treningów. Dziś na maratonie poszlo mi SUPER, z każdym spadkiem wagi, mój czas w biegach jest dużo lepszy, jestem taka podekscytowana, mój mąż jest ze mnie bardzo dumny, mówi mi o tym a ja z tą chwilą obrastam w piórka i dodaję kopa i chęci do ćwiczeń ;-).
Diety jakiejś ' specjalnej ' nie trzymam. Po prostu nie podjadam między posilkami, które są stosunkowo niewielkie. Waga spada, na dziś dzień ważę 72, 5 kg, każdy widzi różnicę w moim wyglądzie, co również bardzo buduje. W końcu jeszcze nie dawno po porodzie ważyłam 90 kg-masakra,,,, OBIECAŁAM SOBIE DO KOŃCA LUTEGO ZOBACZYĆ 6 Z PRZODU, TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKI!!!!!
Moje menu :
-Ś: 2 kromki ciemnego chleba, z masłem, pomidorem i jajecznica bez tłuszczu z 3 jaj
2 Ś; pomarańcza
Obiad kawałek lasange <niewielki >
Kolacjaa.... pewnie jabłko
Od paru dni ćwiczę z Chodakowską Turbo Spalanie, wczoraj zrobiłam jeszcze dodatkowo Skalpel z krzesłem-moim zdaniem ten skalpel nie daje jakiegoś dużego wycisku, jest dosyć przyjemny i łatwy do wykonania.
Praktycznie cały styczeń ćwiczyłam z MEL B i moje Drogie muszę wam powiedzieć styczeń zaczynałam z wagą 78.5-kończę go z wagą 72,7 taki spadek przyjemny mnie spotkał ;-). Dawałam z siebie wszystko!!!!!. Teraz przed miesiączką troszeczkę podjadam, nie aż tak, tyci tyci ;-). Ciągle ćwiczę ale waga niestety 1 kg q górę ;-). Czekam na @ może coś się zmieni-na pewno;-)
Bardzo, ale to BARDZO chciałabym luty skończyć z 6 z przodu, to moje najwięęększe marzenie, zrobię wszystko aby tak było, koniec podjadania. ;-)))) Ruszam dupę do ćwiczeń! A wy jakie macie opinie i efekty po ćwiczeniach z Panią Ewą?:)
Hej dziewczyny.
Ja już po przeprowadzce, jest super, w końcu nikt się nie wpieprza w wychowanie dziecka i inne sprawy. Dietetycznie nawet dobrze, ostatnio miałam 2 dni w których można powiedzieć nawaliłam, jednego z nich zjadlam 2 banany i 5 ciastek ponadprogramowo, jedno takie ciastko miało 184 kcal, więc nie za dobrze, drugiego dnia wrąbałam 3 banany i chrupki kukurydziane. Z ćwiczeniami się nie rozstaję, dziś waga pokazała 72, 8 więc jest spadek... powiem wam szczerze, że nie mam siły już momentami ćwiczyć. Ciągle tylko ta dieta i ćwiczenia, czasem człowiek na prawdę ma już dość. Dziś się wzięłam za MEL B, zrobiłam pośladki, abs i wymięklam.... nie daję rady, mam dość pomyślałam.... chyba za dużo ostatnio na siebie narzucam........ muszę odpocząć, jak już zobaczę na wadze 6-kę będę szczęśliwa.