Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

półroczna terapia sterydami spowodowała sporą nadwagę, czuję się bardzo źle ze sobą i chcę to zmienić

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4091
Komentarzy: 126
Założony: 13 kwietnia 2014
Ostatni wpis: 24 sierpnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
korpoluszka

kobieta, 35 lat, Elbląg

175 cm, 88.40 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

24 sierpnia 2014 , Skomentuj

dziewczyny wróciłam! net wrócił do domu, komp wrócił do domu, więc jestem! walczę dzielnie i się nie poddaję;) ostatnio waga pokazała mi przepiękne 88,4 kg i jestem szczęśliwa bardzo;) zwłaszcza, że było kilka zawirowań w moim życiu w efekcie czego biorę ślub w październiku;)))) więc motywacji jest jeszcze więcej! mam wiele do opowiadania, ale najpierw nadrobię zaległości w waszych wpisach! :*

25 czerwca 2014 , Komentarze (4)

no więc trochę mnie nie było i z chwilowego braku internetu będę wpadać rzadziej, ale będę;) U mnie rożnie był duży zastój w diecie, jadłam co popadło i waga wzrosła...:( obecnie wystartowałam kilka dni temu z wagą 92,4 i dietą 1000 kcal, liczę zapisuję i analizuję ale samopoczucie mam dobre poniżej napiszę całe menu i drobne notatki z konkretnych dni, dzisiaj też szukałam sobie rowerka stacjonarnego i na początku lipca będe mieć moje cudo i mam nadzieje ze mi ułatwi gubienie kilosów^^ z kotami okej, w salonie tez nie najgorzej, przygotowuje się do egzaminu i trochę stresuje bo ciągle nie wiadomo czy zostaje tam na dłużej czy będę musiała szukać czegoś innego... ech ale będzie okej musi!

dzień 1 (21.06.14) sobota, spożyte kcal: 1034

ŚNIADANIE: batonik musli

II ŚNIADANIE: jajecznica na mleku z 2 jajek z pomidorem i łyżką makaronu ryżowego

OBIAD: tortilla z kurczakiem, pomidorem i sosem jogurtowym

KOLACJA: budyń waniliowy na 2% mleku bez cukru

*w międzyczasie kawałek pizzy (pomidory i ser)

6 kubków płynów, 60 min ćwiczeń

dzień 2 (22.06.14) Niedziela, spożyte kcal: 905

ŚNIADANIE:kefir z truskawkami

OBIAD:dwie kromki chleba pszennego z pasztetem pomidorowym

KOLACJA:mała porcja makaronu z pulpecikami i sosem pomidorowym

*ciasto zbożowe z płatkami 

8 kubków płynów, 30 min cwiczen

dzień 3 (23.06.14) poniedziałek, spożyte kcal : 827

ŚNIADANIE: bułka ziarnista z pasztetem pomidorowym

OBIAD: 5 kopytek, skrzydełko pieczone, gotowana marchewka

KOLACJA: 100 g pierogów z mięsem

* ciasto zbożowe, ciastko francuskie z cebula i pieczarkami

8 kubków płynu, 150 min ćwiczeń

Dzień 4 (24.06.14) wtorek, spożyte kcal: 1490

ŚNIADANIE: dwie kromki razowca i 2 parówki

OBIAD: makaron ryżowy z kurczakiem, cebulą, marchewką i jajkiem

KOLACJA: jogurt  jagodowy i kanapka z pasztetem

* ciastko z płatkami, porcja (mała) domowych frytek

8 kubków płynów, bez ćwiczeń

16 czerwca 2014 , Komentarze (1)

kilka ostatnich dni było mega słabych, z różnych powodów jadłam byle co i o różnych dziwnych porach, przyznaje się mea culpa, ale dziś wzięłam się w garść i dzień był ok! Na kursie spoko coraz lepiej w sumie z kotelkami też okej, zdrowe i zadowolone;)

ŚNIADANIE: 3/4 serka wiejskiego

II ŚNIADANIE: mleczna kanapka

OBIAD:kawałek duszonej karkówki surówka z bialej kapusty, przetarte buraczki

KOLACJA: chochelka młodej kapusty z marchewka i cebula

Kubek 2/8 plus sok plus herbata plus kawa

16 czerwca 2014 , Komentarze (1)

kilka ostatnich dni było mega słabych, z różnych powodów jadłam byle co i o różnych dziwnych porach, przyznaje się mea culpa, ale dziś wzięłam się w garść i dzień był ok! Na kursie spoko coraz lepiej w sumie z kotelkami też okej, zdrowe i zadowolone;)

ŚNIADANIE: 3/4 serka wiejskiego

II ŚNIADANIE: mleczna kanapka

OBIAD:kawałek duszonej karkówki surówka z bialej kapusty, przetarte buraczki

KOLACJA: chochelka młodej kapusty z marchewka i cebula

Kubek 2/8 plus sok plus herbata plus kawa

16 czerwca 2014 , Komentarze (1)

kilka ostatnich dni było mega słabych, z różnych powodów jadłam byle co i o różnych dziwnych porach, przyznaje się mea culpa, ale dziś wzięłam się w garść i dzień był ok! Na kursie spoko coraz lepiej w sumie z kotelkami też okej, zdrowe i zadowolone;)

ŚNIADANIE: 3/4 serka wiejskiego

II ŚNIADANIE: mleczna kanapka

OBIAD:kawałek duszonej karkówki surówka z bialej kapusty, przetarte buraczki

KOLACJA: chochelka młodej kapusty z marchewka i cebula

Kubek 2/8 plus sok plus herbata plus kawa

10 czerwca 2014 , Skomentuj

Hellol:D mam dzisiaj mega dobry humor po pierwsze udane zakupy (dwie śliczne bluzki, okulary przeciwsłoneczne, są pięęęęękne!, trochę bielizny i parę duperelków do domu;) a po drugie SPADEK! I to aż 1,3 kg:))))) czyli na pasku, 90,4 :D taka happy! mam problemy z netem więc będą zbiorcze wpisy;)

10.06.14

ŚNIADANIE: miseczka zupy z wczoraj

II ŚNIADANIE: mleczna kanapka 30g

OBIAD: truskawki

KOLACJA: kilka pierogów z mięsem i garść chrupek kukurydzianych (do seriali;P

KUBEK 6/8

11.06.14

ŚNIADANIE: ciągle zupa marokańska

II ŚNIADANIA: ciastka zbożowe 

OBIAD: bułka z szynką, ogórkiem, sałatą i musztardą

KOLACJA: naleśnik z pieczarkami, cebulą i serem 

KUBEK 5/8

9 czerwca 2014 , Komentarze (1)

miałam mega zalatany dzień, ale to standard ostatnio u mnie;) dietowo elegancko, ręcz wydaje mi się (pierwszy raz od dawna), że zjadłam za mało. Muszę wam się przyznać, że mam jakieś niepokoje i lęki, za każdym razem jak jem, ciągle wydaje mi się, że jem za dużo, po kilkanaście razy na dobę analizuję co jadłam wpadając przy tym jakieś stany lękowe "bo przecież na pewno zjadłam za dużo", ech są dni kiedy mnie to omija np. wczoraj, ale głownie wynikało to właśnie z braku czasu, żeby o tym pomyśleć, dziwna sprawa...

ŚNIADANIE: jogurt pitny plus 50g ciaseczek owsiano-kokosowych

OBIAD: bułka z szynką, plastrem sera, sałatą, pomidorem i sosem jogurtowym

KOLACJA: miseczka marokańskiej zupy pomidorowej (przepis znalazłam kiedyś w internecie wrzucę zdjęcia i przepis wieczorem;))

KUBEK: 6/8, plus herbata (0), kawa (0)

8 czerwca 2014 , Komentarze (4)

niedziella z moimi szkrabami, Luby w pracy a my leżakujemy, koty bo lubią, a ja bo się pochorowałam, żołądek skręcony w 8, boli i nie mam mocy jeść, popijam herbatę lipową(podobno dobra na żołądek) i oglądam zaległe seriale ;)

ŚNIADANIE: baton musli z suszonymi morelami, koktajl truskawkowy, herbata lipowa

OBIAD: chochelka leczo, mała bułeczka, odrobina surówki porowej ze szczypiorem

KOLACJA: koktajl bananowy, bułeczka fitness z warzywami

kubek 1/8 plus herbata (2), kawa

jak już wcześniej wspominałam jestem leniwa, jeśli chodzi o zdjęcia jedzenia, ale mam dla was foto mojego lecza bo i tak chcę wrzucić pełen przepis:D TADAM ! oto ono;P

moje prawie dietetyczne leczo:) przepis postaram się wrzucić jeszcze dzisiaj! ;)

słynna już surówka porowa ze szczypiorkiem^^

a na koniec moje szkraby podczas dzisiejszego lenistwa;)

a jutro dzień ważenia....

7 czerwca 2014 , Komentarze (2)

Piękna pogoda a ja w pracy...jak dobrze że ją tak bardzo lubię więc mocno nie narzekam! :D ZMĘCZONA totalnie, ale już zadowolona odpoczywam w domu;) z koteczką juz prawie całkiem ok, bawi się już nawet i rozrabia (gania muszki po pokoju:P) a ja mam zamiar dzisiaj obejrzeć jakiś fajny film i się zrelaksować;) a wam jak mija weekend? ;)

ŚNIADANIE: dwa wafle ryżowe oblane czekoladą

II ŚNIADANIE: kanapka z szynką, serem, pomidorem, ogórkiem, sałatą i sosami: jogurtowym i jogurtowym z chilli

OBIAD: chochelka gulaszu, surówka porowa z szczypiorem i bułka

KOLACJA : truskawki plus ciutke makaronu spaghetti do nich

kubek 4/8 plus kawa i dwie herbaty

grzeszek weekendowy: mała paczka chrupek serowych :D 

6 czerwca 2014 , Komentarze (6)

wczoraj miałam tyle roboty i zajęć, że aż wieczorem po prostu zasnęłam przed filmem :P Ale oprócz obowiązków były też przyjemności;D No a dzisiaj dzień wolny ale w moim wypadku oznacza to najpierw sprzątanie całego mieszkania, gotowaniem obiadów na kilka dni a dopiero potem lenistwo :D

05.06.14

ŚNIADANIE: wafel ryżowy oblany czekoladą i domowy jogurt truskawkowy

OBIAD:6 kopytek bez dodatków, pół kotleta ala schabowy(bez panierki, a pół bo było ciepló i nie miałam chęci jeść)

PODWIECZOREK: pół loda śmietankowo-truskawkowego

KOLACJA: 2 grzanki z pieczarkami i cebulą

06.06.14

ŚNIADANIE: banan, kawa z mlekiem

II ŚNIADANIE: jajecznica z 2 jaj z szynka drobiową i szczypiorkiem plus pół bułki grahamki (Luby skoczył do piekarni po świeże pieczywko ^^)

OBIAD: leczo z parówkami lub duszona wieprzowina z cebulą i pieczarkami (będę to dzisiaj gotować na 3-4 następne dni i sama jeszcze nie jestem pewna na co się skuszę;P) --> chochelka leczo

KOLACJA:chochelka gulaszu i kromka chleba

osobiste wyzwanie dla mnie: 8 szklanek wody dziennie!

wpadło mi dodatkowo: koktajl bananowy mniam^^

kubek 3/8 plus kawa , herbata, dwie szklanki soku marchwiowego