Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

10 kg do wakacji

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 30269
Komentarzy: 1085
Założony: 15 kwietnia 2014
Ostatni wpis: 22 maja 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
MalaMalgosia1989

kobieta, 35 lat, Białe Błota

160 cm, 56.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

17 lutego 2015 , Komentarze (1)

Cześć {#crazy}

Jak wczorajszy dzień, u mnie ok ale po cięzki treningu weekendowym wczoraj odpoczywałam. Nie byłam na basenie ale dziś za to zrobię trening w domu na orbitreku.

Jadłospis 17.02.2015

7:05 około kubek wody O kcalśniadanie 7:40 owsianka

30 g płatków owsianych = 111 kcal 300 ml mleka 1,5 % =132 kcal Kostka gorzkiej czekolady 20 kcal 3 orzechy laskowe 15 kcal 2 śliwki suszone 19 g = 23 kcal łyżeczka siemienia lnianego = 20 kcal

= 321 kcal :-)

9:30 kubek zielonej herbaty O kcal

II śniadanie 10:30

2x wafel ryżowy = 68 kcal

plaster łososia = 30 kcal 70 g twarogu wiejskiego 30 % mniej tłuszczu = 57 kcal kiełki = 3 kcal rzodkiewka 3 szt = 6 kcal 1/2 ogórka = 20 kcal

=184 kcal :-)

Woda mineralna 0,5 l

Obiad 14:00

żurek 500 ml = 115 kcal 1 jajko = 80 kcal

= 195 kcal :D

Sok pomarańczowy marwit 110 kcal

Podwieczorka 17:00 koktajl z firmy herbalife z mlekiem sojowym = 200 kcal

18:30 kino 50 twarzy greya

Kolacja 20:00

jogurt naturalny z Piątnicy 0 tłuszczu 150 g = 76,5 kcal + 3 mandarynka do smaku = 30 kcal

= 106,5

Wieczorny trening na orbitreku 75 min = - 500 lub 550 kcal

Razem 1006,5 kcal !

Pozdrawiam

M.

Motywatory

16 lutego 2015 , Komentarze (3)

Cześć Dziewczyny :*

Jak po weekendzie ? Walentynki się udały. U mnie super, weekend bez grzeszków :) Dziś waga pokazała 53,3 a było 55,9 kg W 2 tygodnie poszło 2 kg

W sobotę zrobiłam 75 min cardio = - 599 kcal :D W niedzielę 80 min cardio = -662 kcal + po południu poszłam pobiegać na dworze z narzeczonym :)

W weekend zjadłam po 1200-1250 kcal nie wiem dokładnie bo aż tak dokładnie nie liczyłam. Dziś dostałam nowy kalendarz więc będę wszystko ważyć i zapisywać.

Dziś po pracy zasuwam na basen :D a jakie są wasze plany treningowe ?

Miłego dnia Kochane :*:*:*

13 lutego 2015 , Komentarze (2)

Kochane, za chwilę weekend, pamiętajcie, nie jemy słodyczy ani innych zakazanych przekąsek !!!!!!!!!!

Mój plan na weekend to trening trening i jeszcze raz trening :-) no i oczywiście piękny jadłospis do 1000 kcal :-)

Jestem szczęśliwa bo widzę z każdym dniem że moje ciało się pomału zmienia <jupi>

Zrozumiałam że najważniejsze jest to aby jeść reglanie - uniknie się napadów głodu :-) i dużo wody przede wszystkim przed śniadaniem i obiadem :-)

Zaraz kończę pracę i lecę do almy na małe zdrowe zakupy i do empiku :)

Miłego Weekendu i do poniedziałku :*

13 lutego 2015 , Skomentuj

Cześć Wszystkim :)

Jak wasze postępy w diecie i treningach ?

U mnie b. dobrze :-) wczoraj dzień bez pączków. Jestem z siebie bardzo dumna. Już 2 tygodnie nie jem słodyczy i już nie mam takiego parcia. Na początku było ciężko ale jest już lepiej. Nadal walczę i nie spoczywam na laurach! Mój narzeczony mnie bardzo wspiera i dopinguje. Wczorajszy trening to 10 min skakanka + 60 min cardio na orbitreku 505 kcal mniej :-)

Od przyszłego tygodnia idę na basen i będę chodzić na niego od poniedziałku do niedzieli a od 23-28 idę biegać :) mam nadzieję że pogoda już na to pozwala bo treningi w domu już mi się nudzą. Chcę biegać na dworze a nie tylko orbitrek i orbitrek :P Urozmaicanie treningów idzie mi b.dobrze.

Dziś również skakanka + 60 min cardio na orbitreku.

Wczoraj dostałam od brata 100 pln i idę sobie kupić dziennik "Rok z Ewą Chodakowska"

My :)


10 lutego 2015 , Komentarze (3)

Cześć Kochane :*

U mnie dieta idzie fantastycznie :) więcej niż 1200 kcal nie jem. Posiłki są regularne (prawie jak w zegarku). Wszystko notuję; ważę i przeliczam ;) i nawet mi się to podoba. Myślałam że nie będę aż tak zdeterminowana a jednak wszystko idzie w dobrym kierunku. Wyeliminował słodycze, zmniejszyłam ilość przyjmowanych kalorii; wprowadziłam do diety więcej warzyw i ryb :) + odpoczynek - z tym jest trochę gorzej) Kochane już widzę progres !!!!!!!!!!!!!!!!!! jupi ;) w moim życiu jest dużo ruchu; orbitrek; spacery od przyszłego tygodnia idę na basen i będę chodziła codziennie ponieważ będę miałam  siedmiodnową przerwę od plastrów anty. Z plastrami boję się chodzić na basen, mam schizę że się odklei. Wolę nie ryzykować. Raz na 3 tygodnie basen wystarczy. Jutro mój narzeczony pożyczy mi skakankę więc będę trochę ten mój ruch urozmaicać żeby organizm się nie przyzwyczaił do jednego i tego samego. Jeszcze miesiąc i zaczynam jeździć rowerem do pracy (w jedną stronę mam 11 km) więc nie jest źle + bieganie. Teraz jest za ślizgo i za ciemno. Ale jeszcze trochę muszę się przemęczyć :-) na wiosnę mam w planach kolejne biegi uliczne więc trzeba będzie wyjść na zewnątrz

Moje postępy:

2 luty waga pokazała 55,9 kg 

9 luty waga pokazała 54,7 kg (puchar) 

Jestem szczęśliwa - waga się ruszyła :) to mnie napędza aby jeszcze bardziej się starać.

Dziś mam wizytę u dietetyka i zobaczymy co mi mądrego powie...

Dajcie znać jak u Was z postępami w odchudzaniu.

Pozdrawiam 

M.

3 lutego 2015 , Skomentuj

Cześć Kochane :)

Dziś byłam na pomiarach mojego ciała i jestem trochę podłamana 

O to moje wyniki:  Wzrost 158 wiek 26 lat  Waga 52,7 

tkanka tłuszczowa 28,5 % - (od 20-28 % to norma) więc jest źle :(

ilość potrzebnych kalorii na dzień to 1183

Reszta jest w normie.Ale ten poziom tkanki tłuszczowej mnie zmartwił.

Dobrze że powróciłam do ostrej diety. 10 lutego idę na ułożenie dla mnie jadłospisu z produktów które jadam.

Poniżej moje lista z którą pójdę do dietetyka :D jestem mega zmobilizowana !!!!

A jak u Was dziewczyny ? 

***********************************Produkty*****************************************

płatki owsiane górskie firmy melvit lub sante

banany; jabłka; gruszki; pomarańcze; mandarynki; grapefruty

mleko piatnika 2 %

twaróg piątnica 3 % mniej tłuszczy (100 g 81 kalorii)

twarożek do smarowania kanapek piątnica – naturalny bez jakiś dodatków

suszone owoce: śliwka; żurawina; czasem rodzynki

orzechy w łupinie: włoskie; laskowe; pistacje; migdały

słonecznik; pestki dyni;

gorzka czekolada wawel 90 % kakao lub 99 % kakao linder

sok pomidorowy pudliszki; sama robię świeżo wyciskane soki z sokowirówki przeważnie jabłko z marchewką

zupy (różny) gotowane przez mamę; przeważnie rosół; barszcz czerwony; zupa warzywna; zupa kalafiorowa itp

wafle ryżowe

pełnoziarnisty chleb na zakwasie (czasem sama piekę)

makaron kokardki pełnoziarnisty lubella

tuńczyk z puszki

łosoś z puszki lub wędzony

pomidory; ogórki; salata; kielki; papryka

ser (od wielkiego dzwona)

szynka z Wolarka

pasztek z Wolarka

parówki z szynki 93 % sokołów

Kasza jaglana; gryczana; ryż brązowy (czasami do obiadu zamiast ziemniaków)

ziemniaki w mundurkach gotowane na parze

dorsz gotowany na parze lub kurczak gotowany na parze

warzywa na patelnie

kiszona kapusta z wiaderka

ogórki kiszone; buraczki;

w sezonie letnim kefir i maślanka do koktajlu truskawki z bananem lub borówkami czy innymi owocami sezonowymi;

woda - muszynianka; nałęczowianka; cisowianka; magnesia;


2 lutego 2015 , Komentarze (2)

Cześć 

Mój weekend był całkiem udany :) 

w sobotę i niedzielę zrobiłam po 70 min cardio na orbitreku :) 

W sobotę była na imprezie :) było fajnie ale jednak wolę imprezy wiosna latem i jesienią

w niedzielę było bez słodyczy ale w sobotę zjadłam ciastko. :(ale będę wciąż walczyć 

mój problem ze słodyczami prawie się rozwiązuje :) już jestem coraz silniejsza i wierzę że mi się uda do świąt wielkanocnych przynajmniej 6/7 dni w tygodniu nie jeść słodyczy !!!!

2 lutego 2015 , Skomentuj

02.02.2015 r. Jadłospis:

1 śniadnie

8:35 owsianka -3 łyżki platków owsianych (1 łyżka 37 kalorii)

-300 ml mleka 3,2 % innego nie miłam (160-170 kalorii)

- mały banan (114 kalorii)

-kostka gorzkiej czekolady wawel 90 % kakao (30 kalorii)

2 śniadanie

3 fafle ryżowe z tuńczykiem (nie za dużo) 1 wafel ryżlowy to 27 kalorii

1 pomidoś (średni) - jakieś 30 kalorii

herbata saga z 1 łyżeczką cukru 20 kalorii

obiad 14:50

rosół 300 ml - około 130 kalorii + garść ugotowanego makaronu pęłniziarnistego lubella - 112 g = 115 kalorii 

+ 1 pomarańcz 106 kalorii

18:30-20:00 angielki 

Przed angielskie biblioteka i zakupy w Almie

Kolacja: 18:30 twarożek wiejski 150 g - 122 kaloriie + wafel rżyżowy 27 kalorii ewetualnie jakaś wędlina lub ser.

Pozdrawiam

M.

30 stycznia 2015 , Skomentuj

śniadanie 7:35 owsianka (3lyżki płatków owsianych zwykłych z formy sante) 1 kostka gorzkiej czekolady wedel 90 % kakao; 2 śliwki suszone; mandarynka;

II śniadanie 10:15 1 kawałek chleba żytniego; 1 kubeczek twarogu Piątnica 3 % tłuszczu który na 150 g (100 g = 81 kalorii) + 2 plasterki pomidora. Do picia herbata saga z jedną łyżeczką cukru) 

Obiad około 13:00 miska barszczu czerwonego 250 mililitrów ma 71 kalorii ja zjadłam niecałe 500 ml +1,5 jajka na twardo i dwa małe paszteciki które miały 5x3 cm (pasztecik był z kapustą a pieczarkami). 

16:00 - twarożek wiejski - 150 g

17:00 - sok u sowy 

Kolacja ? chyba ryba

30 stycznia 2015 , Komentarze (2)

29 styczeń

Wielki powrót

Śniadanie 8:00 owsianka 3 łyżki płatków owsianych zwykłych; kostka gorzkiej czekolady 90 % kakao; 1 banan
II śniadanie 11:00 twaróg Piątnica 30 % mniej tłuszczu - 150 g; 1 kawałek chleba żytniego; 1 mała papryka czerwona
Obiad 14:00 warzywa na patelni - 250 g
trening 65 min cardio na orbitreku
17:50 - 3 łyżki twarogu Piątnica 30 % mniej tłuszczu (100 gram to 81 kalorii)
Kolacja 20:00 2 łyżki twarogu + 3 plastry łososia.

Dzień bez słodyczy zaliczony :) było ciężko ale dałam radę :)