Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 6810
Komentarzy: 74
Założony: 6 listopada 2014
Ostatni wpis: 25 sierpnia 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Australia7

kobieta, 32 lat, Gorzkówka

172 cm, 61.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

24 marca 2015 , Komentarze (4)

W ciągu tygodnia straciłam 3 cm, 2 z talii i 1 z brzucha.

22 marca 2015 , Komentarze (2)

Jest mi smutno, waga jakby rosła... Brzuch jakiś taki większy... Czemu muszę być najgrubsza z moich koleżanek?(szloch)

Chyba nigdy nie osiągnę celu...

21 marca 2015 , Komentarze (2)

Mam 32 dni na osiągnięcie założonego celu, a moje ciało jkby zaczynało się buntować. Mam zamiar dołożyć ćwiczenia, 20 minut na stepperze. Dziś już zaliczone. :)

19 marca 2015 , Komentarze (2)

Nie jem słodyczy jakieś 23 dni, a tak to jadłam (w dni które sie pilnowałam) jedna slodycz dziennie (ostatnimi czasy góralek czekoladowy). Przez te 23 dni nie jedząc słodyczy nie dostarczyłam swojemu organizmowi kalorii ze slodyczy, których by było CO NAJMNIEJ 5750, po moich obliczeniach. :D Szok i niedowierzanie! Jestem z siebie bardzo dumna.

17 marca 2015 , Komentarze (2)

Chwalę się! :D

Do celu jeszcze 3,8 kg ;) Bliższym celem jest 5 z przodu. Do 22 kwietnia chciałabym osiągnąć swój ostateczny cel!

12 marca 2015 , Komentarze (4)

Już się nie mogę doczekać, aż zobaczę 5 z przodu. 

Minęło 16 odkąd zaczęłam się lepiej odżywiać, mniej jeść, miałam 2 bardzo złe dni, ale to było przed okresem, więc się tym nie przejmuje. Schudłam już ze 3 kilo. Chciałabym zobaczyć 5 z przodu w przyszły piątek, ale to chyba średnio realne... Na razie jest 61,2.

16 grudnia 2014 , Komentarze (2)

Dawno nie pisałam. Jem całkiem średnio, ale ćwiczę. 

W tym tygodniu spadło mi 0,5 cm z ud. 

Od ważenia w poprzednim tygodniu spadło 0,6 kg. :)

Dziś lajtowo sobie poćwiczyłam Skalpel, wczoraj był Killer :)

8 grudnia 2014 , Komentarze (3)

Nie będę ukrywać, dobrze nie jest. Pierwszy tydzień, gdy nie brałam tabletek był super, teraz idzie jak krew z nosa. ;) ale próbuję :)

No więc w miesiąc mam -1,4 kg ;)

i minus 10,5 cm.

Z dodatkowych pomiarów:

nad kolanem mi spadły 3 cm z 43 na 40.

W zeszłym tygodniu ćwiczyłam w:

Poniedziałek

Wtorek

Czwartek

Sobotę

Szału nie ma z tymi ćwiczeniami, ale źle też nie jest.

4 grudnia 2014 , Komentarze (2)

Tak sobie dumam i dumam. Policzyłam sobie mniej więcej ile kalorii dziś zjadłam i czuję się dziwnie. Naprawdę mam wrażanie, że mało a kalorii się nazbierało z tego 1500. Trochę sporo, a jeszcze kolacja przede mną. Chyba wymyśliłam, że przejdę na dietę 2000 kcal.

4 grudnia 2014 , Komentarze (2)

Witajcie!

Dzisiaj już poćwiczyłam. Wczoraj niestety nie miałam jak ćwiczyć, więc sobie odpuściłam. Teraz idę się kąpać, bo trening wymęczył :)