Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (33)
Ulubione
Sylwetka
Poprzednia
Obecna
Cel
O mnie
Jestem żoną, matką i kochanką :) Jestem makjażystką :)
Jestem optymistką, chłonną życia, ciekawą świata i poznawania nowych ludzi. Jak wiele pań i panów borykam się z nadmiernymi kilogramami i od jakiegoś czasu z nimi walczę, mam nadzieję że z vitalią i osobami które tutaj są osiągnę zamierzony cel :)
Informacje o pamiętniku:
| Odwiedzin: | 456271 |
| Komentarzy: | 1957 |
| Założony: | 8 lutego 2006 |
| Ostatni wpis: | 16 maja 2018 |
Postępy w odchudzaniu
23 maja 2006 , Komentarze (2)
Ale waro było, tak pysznego chleba dawno nie jadłam, smakował z samym masłem i dlatego zjadłam dwie kromki . No cóż to mnóstwo kalorii, ale od czasu do czasu mozna sobie pozwolic na odrobinę sczescia na podniebieniu....zjadłam pewnie 1400 moze 1500 kalorii, ale nie martwie sie tym ....jutro juz nie przekrocze 1000
23 maja 2006 , Komentarze (2)
Galaretka z wieprzowinki została pochłonieta, wraz z kawałkiem razowego chlebka i octem ryzowym. Wieczorkiem jakis kefirek i na tym koniec.
ile kalorii moze miec galaretka z mięska
wieprzowego??
23 maja 2006 , Komentarze (4)
Zastanawiam sie, bo własnie przyniosła mi mama taką galaretkę i nie wiem jak ja mam to policzyc, bo nigdzie tego w tabelach nie ma.
23 maja 2006 , Skomentuj
Rano zjadłam kromkę chlebka razowego , serek homogenizowany z ziołami i pomidorka. Pycha ten serek. razem jakies 280 kalori
skusiłam sie na czekoladke.....
22 maja 2006 , Komentarze (1)
no cóż, czasami tak bywa....a teraz jem rzodkiewki....
22 maja 2006 , Komentarze (1)
Warzywka na patelnie z ketchupem i ogórkiem konserwowym, odrobinke spróbowałam makaronu z tunczykiem , bo ugotowałam dla rodzinki, jednego miętuska. Wyszł ze sniadankiem 820 kalorii...wieczorkiem jakis jogurcik lub kefirek i koniec.
22 maja 2006 , Skomentuj
Na śniadanko zjadłam kromkę razowca , jednego pomidorka z cebulką. Teraz piję wodę i za chwilke pójdę do mojego ogródeczka, popielęgnowac kwiatki
22 maja 2006 , Komentarze (1)
Waga idzie dalej w dół, juz zmam dużo fajniejszy brzuszek , choc urodziłam dwójkę dzieci i nic a nic nie cwicze. jETSEM LENIUSZEK, ale uwazam tez ze kobieta nie powinna miec zadnych kaloryferów na brzuszku ...to takie mało kobiece. Babeczka powinna byc seksowna , ale kobieca, a nie męska jak wiele dziewczyn chce. Ja powinnam troche na nogi pocwiczyc, ale to wskocze na rowerek, zeby tylko pogoda sie zrobila w koncu.
19 maja 2006 , Komentarze (1)
Przygotowuje się do jutrzejszych urodzinek mojej córci,, właśnie wróciłam z zakupów i będe marynowac mięsko na grilla. Oczywiscie nie zapomniałam o warzywkach dla siebie, tez na grilla. A dzisiaj zjadłam kromkę pumpernikiela i pomidorka, teraz kawka z mlekiem o% , na obiadek chyba warzywka na patelnie....i to by było narazie na tyle
znowu waga od trzech dni stoi.........
19 maja 2006 , Komentarze (2)
A tak mi ładnie szło....nie wiem co jest grane.....