Pamiętnik odchudzania użytkownika:
mimikrk

8:20 Placuszki owsianobananowe (430)

12:10 sałatka makaronowa+kromka chleba zytniego z bialym serem (350)

15:00 koktajl truskawkowy (100)

16:30 zupa pomidorowa z ryżem (120)+lasagne (500)

20:30 zielone jabłko (80)

Aktywność 

10min mel b Brzuch 

10min mel  b pośladki

10 min boczki Tiffany 

45 min orbitrek 

8:20 placki owsianobananowe z migdałami (450)

12:00 jogurt naturalny+zielone jabłko (180)

14:00 zupa krem z pieczarek (250)

Mam problem z określeniem kaloryczności tej zupy. Bulion zrobiony z marchwi,selera,pietruszki,pora i kawałka mięsa.  wyciągnęła mięso, bo było potrzebne na zupę pomidorowa, a bulion z warzywami zblendowalam wraz z ok 12 podsmazonymi na suchej patelni pieczarkami I 4lyzkami to jogurtu naturalnego. zupa została rozważa na 2 takie miseczki.  w zaokrągleniu daje jednej porcji ok 250 kcal. 

Za mało czy ok? 

17:00 sałatka makaronowa z kurczakiem, papryka, suszonymi pomidorami i pestkami dyni (290)

20:10 zielone jabłko (80)

Aktywność 

10min mel b brzuch 

10min mel b pośladki

10min boczki Tiffany

45min orbitrek 

dwa tygodnie wyjęte z życia.

Babcia i teściowa niestety nie odpuściły mi w święta a i ja później sobie nie folgowalam

Później dopadła mnie choroba i tak waga skoczyła do góry, ale mam nadzieje, ze w większości to nagromadzona woda w organizmie.

Postanowiłam nie odpuścić diety, ale będę również w ograniczonych ilościach wprowadzać zakazane produkty, ponieważ zauważyłam, że całkowite odstawienie ulubionych produktów później kończy się wilczy apetytem. 

Będę jeść ulubione przekaski czy nawet kawałek ciasta, ale będę mieścić się w granicach dziennego limitu kalorii, mam nadzieje!  :-P 

Od dziś staram się spożywać 1500kcal

Dziś menu trochę lżejsze niż przez ostatnie dni, ale dziś limitu 1500 zapewne nie osiagne bo choroba jeszcze trzyma i apetyt nie dopisuje.

8:20 Placuszki owsianobananowe (400)

12:10 Zielone Jabłko (80)

14:00 Krem z marchwi+kromka chleba zytniego (230)

16:30 activia ze zbożami+50g chipshów blonnikowych (324)

19:50 jajko na miękko+kromka rażywca z masłem roślinnym, białym serem i ogórkiem (230)

wczorajszy wieczór=katastrofa! 

W moim menu znalazło się wieleeeee zakazanych produktów, ale mimo to nie żałuję ani kęsa :-) 

A waga?  Pokazuje 54.8 kg, może mój zastój teraz ruszy?  OBY!  :-) 

Dziś jadę po nowe spodnie, bo niestety wszystkie musiałam wyrzucić z szafy :-) 

Po wczorajszym ekscesie, dzień zacznę zdrowo:

9:00 kromka chleba zytniego z masłem roślinnym,sałata,rzodkiewka i ogórkiem+pół papryki+witaminowy mega koktajl z banana, kiwi i mleka (290)

11:50 sok z marchwi +wafle sunny corn (235)

15:00 krupnik + kurczak z ryżem i sałatka (480)

 

Dzis znów napadlia mnie ochota na słodycze, ale powiedziałam nie i zaraz lecę na orbitrek żeby zapomnieć o ciastach rafaello, 3bit, piernik, karpatka i babeczki z kremem, które leżą w piwnicy.... Jest tam również czekoladowe.ciasto z fasoli, które chyba jest zdrowe prawda?  Fasola,kakao,jogurt,jajko,miod... Czy jest tu coś niezdrowego?  Mimo to mam do niego dziwne podejście i obawiam się każdego zjedzonego kawałka..

Właśnie jestem po treningu 45min orbitrek i 447 spalonych kalorii :-) 

Teraz czas na małą przekąskę 

18:00 zielone jabłko

Dzis mija 3 miesiące mojej diety :-) kiedy to zlecialo? 

Efekty?  Nie są zaskakujące, poleciało prawie8kg, ale niestety od kilku dni/tygodni waga 'spada' w zolwim tempie.. Nożna powiedzieć, że prawie w ogóle :-( 

Jednak mimo to nie poddaje się i dzień zaczynam zdrowo i kalorycznie :-) 

8:05 placuszki owsiane z migdałami+koktajl bananowy (460)

11:05 zielone jabłko+activia zboża (200)

14:30 kurczak smażony bez tłuszczu z ryżem i sosem pieczarkami na bazie jogurtu+warzywa na patelni (380)

I masz Ci los!  Przyszło mi robić ciasto... Nie mogłam się oprzeć. Wszamalam 10 małych herbatnikow szkolnychz masa kokosowa do ciasta... Było pyszne, ale mam teraz wyrzuty sumienia :-( 

6:20 mleko 150ml+granola czekoladowa i płatki fitness (280)

9:00 zielone jabłko+ciasto czekoladowe z fasoli(150)

11:50 podwójna kanapka z chleba słonecznikowego z serem, sałata, ogórkiem i masłem roslinnym(270)

14:50 koktajl bananowy(40g banana+40ml mleka)+30g jaskow z nadzieniem kokosowym (195)

16:40 ryż(125g)+jogurt z truskawkami domowej roboty(250)

19:30 kanapka chleba słonecznikowego z jajkiem+sałatka z pekinskiej,ogórka,pomidora,Rzodkiewki,cebuli,Jajka,jogurtu i przypraw (270)

Dziś bez Ćwiczeń.

Mój Dzisiejszy jadłospis, wiem jest okropny. Dużo owoców i cukru, ale mimo to mieszcze się w limicie 1400kcal

Jutro dzień zacznę zdrowo od placków z platkow owsianych, a na obiad ryż z kurczakiem i warzywami na patelni! 

Kawałek.ciasta - 110kcal

Babeczki.- 35 kcal 

dzis rano postanowiłam wypróbować przepis na,jak się okazało, pyszne ciasto, które jak się okazało ma Bardzo mało kalorii i będzie idealne na święta, aby nie odmówić sobie radości z jedzenia, gdy cześć rodziny będzie pochłaniac pyszne i pachnące serniki, Mazurki ibabki :-) 

Nie wierzyłam, że z fasoli można zrobić coś tak pysznego a zarazem zdrowego, naprawdę polecam!  babeczki smakowały całej Rodzinie, ale nikt nie odgadl głównego składnika :-) 

Składniki:

Puszka czerwonej fasoli

2jajka

2 czubate lyzki kakao

3łyżki jogurtu naturalnego 

5 łyżek słodzik do pieczenia (można użyć stevi lub miodu)

2 czubate łyżeczki proszku do pieczenia 

Ja od siebie dodałam 20g orzechów włoskich i 3łyżki przyprawy korzenne

Fasolę odcedzić i wypłukac ,  a następnie zblendowac dodając wszystkie pozostałe skladniki. Powstanie gęsta masa. Wylać do keksowki wyłożonej papierem do pieczenia lub foremek na muffinki. Ja piekłem w 130stopniach na termoobiegu przez 50 minut.

Babeczki są naprawdę przepyszne, na święta planuje zrobić z podwójnej porcji :-) 

W końcu mogę zjeść ciasto bez żadnych wyrzutów sumienia!  :-) 

Kawałek ciasta ma zaledwie 110kcal a babeczki 35 :-) 

Szczerze polecam! 

Waga zeszła do 55.1kg i sprawia to, że moj dzień zaczyna się cudownie, cm juz nie lecą tak szybko. Tylko gdzieniegdzie poszło po pół cm, a reszta zostaje bez zmian. Od początku mojej diety Zeszło 7.8kg :-) 

Niestety nie mam zdjęć sprzed diety, mam tylko aktualne, jednak Różnice czuć po mojej szafie - musiałam wyrzucić wszystkie spodnie :-P 

Przez cały tydzień mam zamiar utrzymywać moje zapotrzebowanie kaloryczne w granicy 1400kcal. Za tydzień zwiększe o 100 :-) 

Dzień zaczynamy od sycacego śniadanka

8:05 200ml mleka+20g crunchy czekoladowego+20g platkow Nestlé fitness+domowy baton musli (350)

11:10 zielone jabłko + czekoladowe ciasto z fasoli (235) 

14:20 penne pełnoziarniste z chudym białym serem i jogurtem (330)

16:20 60g chipsów blonnikowych+kiwi (310)

19:00 jajko na miękko + kromka chleba słonecznikowego z masłem roślinnym,rzodkiewka i ogórkiem (205)

Aktywność:

45min orbitrek (12.3km i spalonych 448kcal)+10min mel b brzuch+10min mel b pośladki+10min boczki Tiffany

W ostatnich dniach starałam się Liczyć kalorie i jeść w granicach 1300-1400. 

Moje Cpm to 2129, a PPM  to 1396

Postanowiłam pilnować kalorii i przez następny Tydzień jeść w granicach 1400kcal, po świętach zwiększe do 1500.

9:50 Placuszki owsianobananowe (310)

12:30 ziemniaki gotowane+schabowy z pieczarkami i serem w panierce+surówka i ogórki kiszone (640)

17:15 zielone jabłko+2kiwi (170)

19:30 bułka ze słonecznikiem+100g jogurtu naturalnego+2łyżki mleka w proszku+pół łyżeczki kakao (290)

Coś nie chce mi się wierzyć, że zjadłam tylko tyle kalorii.. Niby wszystko liczyłam, ale wydaje mi się, że jednak było tu więcej..

Mimo, że niedawno zjadłam kolacje, to chyba wskocze jeszcze na orbitrek chociaż na 30min

45min na orbitreku sprawia, że nie myślę juz o spożytych dzisiaj kaloriach, przejechałam 12km spalając przy tym 438kcal :-) 

Jutro postaram się zrobić pomiary ciała :-) 

Dziś w domu od rana pachnie ciastem i różnymi pysznosciami. Szykuje się mała uroczystość rodzinna, wiec ciężko będzie oprzeć się Karpatce czy tortu czekoladowemu. Mam nadzieje, ze uda mi się dziś trochę poćwiczyć i oprzeć tym slodkosciom :-) 

Dzień zaczynamy zdrowo oraz trochę slodko i bierzemy się za sprzątanie ;-) 

8:40 owsianka z budyniem czekoladowym

11:50 zielone jabłko

14:20 pół woreczka kaszy jeczmiennej+4 pulpety gotowane bez sosu+surówka z sałaty pekinskiej,papryki,ogórka,rzodkiewki,pomidora,jogurtu i lyzki majonezu 

18:00 koktajl z połowy banana, 4łyżek jogurtu naturalnego i 250ml soku pomarańczowego+5 biszkoptow

20:10 kanapka chleba słonecznikowego z chudym twarogiem, sałata i ogórkiem+jajko na miękko+kiwi