Witam kochani, jak w opisie waga leci w dół, staram sie trzymać i nie jeśći nie dozw3olonych rzeczy i nawet jakos to mi wychodzi, ale za to jem dużo warzyw. Pozdrawiam
Ostatnio dodane zdjęcia
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 4461 |
Komentarzy: | 39 |
Założony: | 26 sierpnia 2010 |
Ostatni wpis: | 30 sierpnia 2014 |
kobieta, 41 lat, Wrocław
166 cm, 89.40 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Witam kochani, jak w opisie waga leci w dół, staram sie trzymać i nie jeśći nie dozw3olonych rzeczy i nawet jakos to mi wychodzi, ale za to jem dużo warzyw. Pozdrawiam
Witajcie kochani :) znowu długo mnie nie było na Vit, ale nie mialam sił bo waga nie spadala a nawet wzrosła :( ciężko z moja motywacja. ale jakos przez to przebrnełam ( z pomocą dietetyka - doslałam porządnego kopa) i jestem. dzisiaj rano waga pokazała spadek. nomoże szłu nie ma bo to tylko 0,8 kg ale zawsze to juz lepsza motywacja ;). A pomyśleć ze poł roku temu miałam na wadze 70,9 kg, szok że tak sie zapuściłam.
Dzisiaj w menu
Śn: jajecznica na cebulce, wodzie i oliwie
2 śn: batonik musli
Ob: warzywa na patelnie
Szybko, lekko i smacznie. Pozdrawiam serdecznie :)
jestem, w koncu chyba wiem po co tu jestem. nie jem nic slodniego juz 6 dzien i da się!!!!!!!
jeszcze musze wyeliminowac z diety biala make , chlem i zółty ser. Pozdrawiam was serdecznie :)
Staram sie trzymac bez slodyczy i jak narazie idzie mi calkiem dobrze :)
Wczorajsze menu:
W pracy: 2 jogurty owowcowe, jabłko i nektrynka, 2 kawy czarne
W domu: indyk duszony z ryżem, mizeria; 2 kromki chleba z maslem i serem żółtym ( to moglabym wyeliminowac :))
na dziesiaj w pracy też mam 2 jagorty, jabłko, i nektrynke
w domu: zostalo mi z wczoraj indyka z ryżem i mam nadzieje ze juz nic wiecej nie zjem. Buźka
Dawno minie tu nie bylo tzn czytalam wasze pamietniki , sledzilam losy kazdej z was ale za to u mnie zero efetkow. Tyje na potege jak w tytule utylam do 76,6 dawno tak duzo nie wazylam, nie moge przestac jest slodyczy. wygladam jak grubas. najgorzej bo nie umiem sie wziasc za siebie i chyba znowu musze pojechac do dietetyka i pod jego okiem zaczać diete.
dzisiaj zjadlam: serek wiejski z malinami, 4 cukierki czekoladowe. princepolo xxl
mam plan zjesc kalafora z koperkim na obidao kolacje i nic juz wiecej, zle nie wiem czy mi sie uda :(