Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Barbie_girl

kobieta, 36 lat,

170 cm, 73.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 lipca 2016 , Komentarze (11)

Hej Vitalijki .... 

Dzsiaij pisze do was na szybko ... Nie mam czasu za bardzo na Vitalie :( jednak dieta jest jest duzo zdrowiej niz ostatnio waga lekko w gore @ mam takze zobaczymy po, Brzuszki zaczlam znowu robic wraz z 30 days ABS challenge wkoncy niedlugo urlop ;) Weekend mega busy ciuchy nowe kupione jak zawsze :D:D Kroki coedziennie pnad 20.000 :) w weekendy troszke mniej , ale mysle ze jak mam dni po 23,000 - 24.000 to sie jakos reguluje ;)  Postaram sie pozagladac do wszsytkich pamietnikow w tym tygodniu chcialam wam tylko dac znac ze zyje i mam sie dobrze ;) Buziaki kochane !! 

S.

16 lipca 2016 , Komentarze (32)

:) Hej Vitalijki:)

Dzisiaj bedzie duzo zdjec i malo pisania bo niestety czasu brak ;( 2 dni przelecialy jak pare godzin i jutro juz trzeba wrcac do pracy ... Jutro rowniez wazenie spadku nie bedzie mowie odrazu ale jak patrzylam kontrolnie na wage to moze sie przynajniej utrzyma to co bylo tydzien temu ... Czas sie ogarnac !! Nie chodzi tutaj o wypady do restauracji bo to nigdy nie przeszkadzalo mojej diecie chodzi raczej o glupie podjadanie i tlumaczenie sobie ze jestem aktywna to zaraz spale NIE koniec ! Na dzisiejszych zakupach bylam mega grzeczna i nic zlego do domu nie kupilam bo najgorzej jest jak mam to zawsze zjem a jak nie mam to nie jem bo po calym dniu w pracy nie mam sily do sklepu jechac ... Zrobilam sobie taki rachunek sumienia ze trzeba wrocic do porzadnej diety z jednym wyjsciem tygodniowym do restauracji zarty sie skonczyly kochane ... Plus jest taki ze w sumie nic nie przytylam drastycznie przez te ostatnie pare tygdni waga byla mniejwiecej taka sama ....   Trzymajcie kciuki !!! 

Weekend ... bylam  na rybach tak jak wam pisalam bylo nawet fajne i pryjemnie mysle ze jeszcze sie wybiore nie raz i nie dwa :)  Pogoda byla z rana ok a potem masakra zimno i wialo i siedzialam w 3 kurtkach jedna 5 rozmiarow za duza ale przynajmniej ciepla ;P 


Potem wieczorem A mowi zabieram CIe do restauracji takze ubralam sie i bylam mega szczesliwa jak sie okazalo ze zabiera mnie do restauracji Jamie Oliver znanego angielskiego kucharza :) ta restauracja byla na liscie moich top 10 ;) Jezeli chodzi o jedzenie jednak troszke sie rozczarowalismy bo tanio nie bylo a jedzenie nic szczegolnego moj stek to jeszcze ale pizza mojego A masakra ! w smaku tylko dalo sie wyczuc ciasto pizzy z sosem pomidorowym jednak polecam desery poprostu jeden z najlepszych jakie jadlam w zyciu White Chocolate sernik z malinami poprostu niebo ;) Drinki bardzo drogie i malutkie ... takze ciesze sie ze poszlismy ale wiecej nie wrocimy no chyba ze tylko na deser ;) to my i nasze jedzonko z ego wieczoru :) 


Starter: 

Moj stek: 

Pizza A : 

Sernik !!! 

Po kolacji pojechalismy do kasyna udalo nam sie wygrac troszke pieniaznkow :) 

Dzisiaj zakupy jak to ja wiecie ;) Kupilam teb cudne najwspanialsze ( w moim odczuciu ) buty ... 

KOCHAM JE !!  2 torebki ta fioletow juz pewnie do Grecji bedzie :) 


bluzeczki : 

Sukienke ktora bedzie na dzisiaj do butow tylko do niej odam pasek ;)  ( zdjecie nie chce sie obrocic ) 

Kupilam sobie rowniez 2 baterie power bank mam juz pare ale laduja mi telefon tylko raz ta laduje do 3 razy rozowa moja niebieska mojego A chcemy kupic jeszcze po jednym przed samym wylotem do Grecji :) Selfie stick tez kupila bo stary sie zlamal i nie mial tego przycisky na racze i musielismy samowyzwalacza uzywac a  ja nie lubie ;) 

Kupilam tez taki taki tani lancuszek spodobaly mi sie kamienie i nowy podklad i puder  :) chanell mi sie skonczyl i dopiero kupie lepsze komsetyki po powroie z Grecji narazie musze sie zadowolic tymi najgorsze nie sa ;) 

Mialam duzo nie pisac a sie rozpisalam ups a zaraz wychodze na pare drinkow do znajomych potem do pubu duzo pic nie bede bo o 5 musze wstac do pracy w dodatku mojej menagerki nie ma takze 100 ludzi bedzie na mojej glowie ;( mysle ze wypije 2 drinki a potem juz najwyzej tylko jakis sok  o polnocy chce juz byc w lozku  jak Kopciuszek :P o 20.30 mamy byc u znajomych  takze musze sie szykowac ....  pozdrawiam was i trzymajcie kciuki aby juz tak porzdnie powrocila na dobre tory !! ; Buziaki 

S. 

14 lipca 2016 , Komentarze (35)

Hej Vitalijki (owoce)(owoce)(owoce)

Tydzien w pracy dzisiaj sie dla mnie zakonczyl ;) 5 dni 59 godzin zrobione ... 4 dni od 6 do 6 i dzisiaj od 7 do 6 ... Wyplata za tydzien bedzie ladna ;) 40 godzin normalna stawka kolejne 10 poltora stawki i ostatnie 9 podwojna stawka ;) Uwielbiam nadgodziny ;) Powrot na moj dzial byl cudowny !!! Kurde poszlabym nawet jutro do pracy taki mialam fajny tydzien ;) Bylo duzo pracy duzo biegania i to kocham !! :) 

Niedziela : 19.503 krokow

Ponidzialek ;17.335 krokow 

Wtorek: 23.133 krokow 

Sroda: 22.311 krokow 

Dzisiaj na godzine 20 ( Fitbit sie laduje) 18.423


Codziennie po pracy malowalam troszke moja kolorowanke tajemnczy ogrod aby sie zrelaksowac to naprawde dziala !! :) Moje 2 pierwsze dziela ;) 


Co do wagi to zdecydowalam brac pomiary od niedzieli do niedzieli jako ze to jest moj pierwszy dzien tygodnia zobacyzmy w niedziele czy mi cos zlecialo .... 

Dostalam prezent od mamy ;) Nowy charm pandory piesek wyglada podobnie i do mojego Maxa i do mojej Mili :) 

A to moja Mila :* moja kochana dziewczynka ;) 

Duzo dla was nie mam jako ze caly tydzien to tylko praca praca praca ... Jutro z rana ide z moim A na ryby uprosil mnie abym z nm pojechala to jade moze tragedi nie bedzie jak zkaupie duzo magazynow :D:D Mam nadzieje ze u was jest wszystko ok pozdrawiam was kochane :*

S.

9 lipca 2016 , Komentarze (27)

Hej Vitalijki (dziewczyna)(dziewczyna)

Pisze do was z rana jako ze moj A pojechal na ryby a ja pojechalam do rodzicow i moich kochanych psiakow ;) Waga na dzisiaj zaskakujaca 76.9kg :) Czyli leciutki spadek co mnie dziwi bo troszke bylo nie tak z dietka wczoraj ...Sniadanie kanapka z bekonem potem batonik czekoladowy potem obiad w pubie  vegetarainski pie z kalafiorem brokulem porem i z serem salatka i krecone frytki :) 

Pozniej spacek nad jeziorkiem i oczywiscie lod smietankowy wpadl (lody)

W kinie maly popcorn jako kolacja. Czyli jak widzicie grzecznie nie bylo, ale mialam ochote jeden dzien troszke dac sobie na wstrzymanie ... 

Zakupy ech zakupy pisalam wam ze nic nie kupie takze wiec nie udalo sie ;P  zaczelo sie od tego ze szukalismy butow dla mojego A znalazl switne Adidasa a przy okazji i mnie sie jedne spodobaly takie lekkie wygodne z Blowfish :) 

Potem moj A poszedl po spodenki i koszulki to i ja poszlam ''popatrzec'' 

Ta fioletowa bedzie iealna do cwiczen :) spodobal mi sie kolor a i byla mega tania ;) Potem jeszcze zajrzalam do perfumeri ... zakupialm perfumek DKNY ( uwielbiam perfumy od niej) 100ml :) Kupialm sobie tez kolorowanke ktora niby ma uspokajac dzisiaj tylko musze dokupic kredki :D

Wczoraj tez zakupilam nowe platki FUEL bogate w proteiny ponoc na dlugo zaspokajaja i daja energie czytalam opnie ponoc sa dobre i fakycznie zaspokajaja glod i sa dobre zobaczymy :) Napwno sie przydadza na ten tydzien bede w pracy od 6 do 6 jako iz mamy duzo pracy i kazdy pracuje godzinke dluzej i jeden dzien wiecej takze potrzebuje duuuzo energi ;) Cwiczen wczoraj nie bylo (tylko spacer) ale przynajmniej moje minimum 10.000 krokow udalo sie osiagnac po raz kolejny ;) 

Ide pozniej z mama na sklepy bo chce sobie kupic pare pierdolek :) Pozdrawiam i sciaskam dzisiaj juz bedzie dietka na 5 ! ;) 

Buziaki :*

S.

8 lipca 2016 , Komentarze (21)

Hej Vitalijki (dziewczyna)(dziewczyna)

Witam was w ten ponury piatkowy dzionek :) zaczne od tego iz nie moge sie ruszyc bola mnie ramiona brzuch mam takie zakwasy ze szok !! Wczoraj cwiczylam 50 miniut rano i potem wieczorem 55 minut lacznie 1.45h i dzisiaj sa tego ekefty ZAKWASY .... warto bylo bo na wadze od wczoraj kolejny spadek 0.500kg czyli dzisiejsza waga 77kg ! Zaczyna zmierzac w dobrym kierunku i to mnie cieszy :) W niedziele jak pisalam bylo juz 78.5kg i to mnie mega przerazilo takze radosc jest wielka ;) Gonimy pasek dzieczynki gonimy :)  Mam te swietna nowa aplikacje na telefonie FitStar jest poprosru swietna !!! Trener jest ktory pomaga robic cwiczenia i sa to za kazdym razem inne 15 minutowki ktore potrafia naprawde Cie zmeczyc ;) po kazdym cwiczeniu musisz podac ile zrobilas powtorzen i jak ciezkie one byly aby nasteona sesja byla bardziej podporzadkowana pod Ciebie :) 2 sesje tygodniowe sa za darmo jezeli chce sie miec wiecej treningow i wiecej opcji trzeba placic miesiecznie 5.99 funtow okolo 35 zlotych takze poszlam na i dzisiaj wykupuje pakiet bo te cwiczenia mega mi sie podobaja o niektorych nawet wczesniej nie slyszalam takze warto :) Moja aktywnosc z wczoraj : 

Plany na dzisiaj zaraz ide zrobic sobie goraca kapiel moze pomoze na zakwasy .. bo inaczej nie wyobrazam sobie aby zrobic jakiekolwiek cwiczenia zobaczymy wieczorem ....  Po kapieli idziemy z A na miasto musimy mu kupic jakies porzadne buty sportowe do pracy bo w tym ktore ma jest mu niewygodnie :( pozatym idziemy do sklpeu ze sprzetem rybackim bo moj jak zwykle musis sobie cos kupic :P Ja postaram sie nic nie kupowac dzisiaj chyba ze cos naprawde wpadnie w oko :P Po poludniu bierzemy nasza szefowa i jedziemy do kina na NOW YOU SEE ME 2 pierwsze czesc mega mi sie podobala takze mam nadzieje druga nie zawiedzie moich oczekiwan... Zobaczymy :) 

Pozdrawiam Was cieplutko kochanie przesylam buziaki:*

S.

7 lipca 2016 , Komentarze (40)

(tecza)Hej Witlijki (tecza)

Hej dziewczyny !! Pisze do was juz z lepszym humorem :) 5 tygodni mojego zastepstwa doieglo konca !!  Od niedzieli  wrcam do pracy na moje snatowisko !! Mam 50 nowych ludzi kompletnie nowych musze szybciutko wszystkich poznac :) Bedzie ciezko bo bedzie duzo pracy ale daje sobie czas do konca tygodnia zeby wciasnac troche czasu aby z kazdym 5 minut spedzic  :)  wreszczie bede sie wiecej ruszala i bede mogla zajac sie moja zmiana moja druzyna !! Stres nadal bedzie , ale bardziej pozytywny :) Waga powoli spada w niedziele ni z tego ni z owego podskoczyla na 78.5kg dzisiaj jest juz 77.5kg wiec cos sie zmienia ... wczoraj po pracy udalo mi sie wcisnac 40 miniutowe cwiczenia fitness skakalam, biegalam w miejscu,przysiady pajacyki zumba :) Oczywiscie pozniej energia byla super i humor lepszy :) Kroki wczoraj 13,602 41 aktywnych minut spalone kalorie 2,619 ;) 



Dzisiaj wolne :) Wstalam z rana zjadlam sniadanko rogalik i garstke orzechow :) Zaraz ide pocwiczyc na dol do salonu bo mam troszke czasu fajnie by bylo jak by mi sie udalo teraz pocwiczyc i moze jeszcze troszke pozniej ale zobaczymy narazie chce pocwiczyc teraz A spi wiec mam cisze ;) 

pozdrawiam was kochane postaram sie do was wszystkich pozagladac po cwiczeniach buziaki :*

S.

4 lipca 2016 , Komentarze (27)

W pracy stres masakra, spac nie moge po nocach brzuch mnie boli a waga pomimo malej kalorycznosci 1300-1500 skacze do gory dzisiaj rano 78.5kg 2 kilogramy od soboty przy dobrze utrzymanej diecie brak mi slow :(  Nie chce mi sie pisac dziewczyny mam dosc , ale nie martwie sie nie poddaje sie i walcze dalej .... 

s.

2 lipca 2016 , Komentarze (23)

Hej Vitalijki !!! :*

Weekend weekend i po weekendzie :( Waga utrzymuje sie taka sama 76.5kg mimo wczorajszej imprezy :)  wyszlismy z moim w sumie najlepszym przyjacielem z ktorym troszke ostatnio sie oddalilismy bo ja tak srednio jego partnera lubilam przez jego zazdrosc o mnie naszczescie teraz juz jest ok i jak wczoraj wyszlismy to bylo naprawde fajnie ;) Usmialam sie dziewczynki mowie wam potrzebowalam tego ... drinki byly ale zadnego brzydkiego jedzonka juz nie :)  odmowilam nawet ciasta przed impreza ;) Ubralam moja mala czarna ale troszke ja zmodufikowalam ubralam na nia koronkowa czarna bluzeczke i dokupilam paseczek z kokardka wygladalo to nawet niezle :) Zdjecia z wczoraj ponizej ;) 




Nie zostalismy dlugo bo tylko do 1.30 potem wrocilismy do domku jako ze chcialam na zakupy jechac dzisiaj :) pojechalismy i o to co kupilam :) Balagan przed brudnym zreszta lustrem jako ze moj A wlasnie to sprzata takze wybaczcie :P Nie chcialo mi sie czekac az skonczy bo zaraz chce sie isc wykapac bo dzisiaj Niemcy graja mecz mam nadzieje ze wygraja :):):) Moje ulubione to  rozowa sukienka i koszula w krate ta dluga :) 


Jutro powrot do pracy ostatni tydzien gdzie musze zastepowac kolege z pracy naszczescie ramadan sie konczy i wszyscy wracaja do pracy powoli ... Juz mam dosc tego calego zastepstwa dobrze ze zostal tylko tydzien .... Kochanie zycze wam wspanialego wieczoru i super niedzieli ;) Buziaki :*:*

S.

30 czerwca 2016 , Komentarze (37)

Hej Vitalijki  !! :) 

Waga spadla do 76.5kg czyli tragedi nie ma ... ale do pelni szczescia brakuje mi poki co narazie 0.800kg zeby dogonic pasek a potem aby zejsc nizej ....  Wczoraj troszke pocwiczylam Zumbe ( okolo 40 minut ) Lepsze to niz nic ;) Teraz teraz juz po zumbie podobny czas spocilam sie jak swinka leje sie ze mnie od tego skakania ale jaka jestem happy (dziewczyna)wygladam mniejwiecej tak ...  ;):D;):D

Dzisiaj nie bylo nadgodzin takze wyspalam sie za wszystkie czasy 11 goidzn ;):):) Czuje sie zrelaksowana i gotowa do dalszej walki !!! Bylismy dzisiaj w kinie na Secret Life of Pets fajan bajka :P Zdecydowalam sie takze zamieszczac zdjecia z przed kiedys tam i dzisiaj aby troszke sobie uswiadomisc ze jednak cos juz osiagnelam bo narazie zaczynam w to watpic .... 

Czekam na mecz Polska - Portugalia :) Mocno kibicuje Polsce i Niemcom !! Damy rade mam nadzieje ;) Na dzisiaj juz koncze :) Pozdrawiam was :*

S.

27 czerwca 2016 , Komentarze (42)

Hej Vitalijki 

Witam was dziewczynki. Waga jak waga ciagle spada i rosnie spada i rosnie ... @ sie jeszcznie nie skonczyl wiec poczekam az bedzie po. Mialam troszke dola wczoraz ze to wszystko idzie mi jak krew z nosa, ze tak naprawde te prawie 20kg to jest nic i ze sie za slabo staram i ze jestem taka brzydka i taka beznadziejna i to i tamto :( Moj A dwoil sie i troil aby mi humor poprawic troszke sie udalo a dzisiaj rano moja aplikacja Timehop pokazala mi zdjecie jak wygladalam rok temu porownalam ze zdjeiem z soboty i stiwerdzialam ze kurcze jednak te 20kg cos dalo ze wygladam lepiej ;) Nawet wlosy lepiej i co najwazniejsze ciuchy hahahahaha. Na tym zdjeciu mam rozmiar bluzki 16 i spodnie 16 na tym drugim spodnie 12 bluzeczka rozmiar 10 to chyab jednak cos ...  Takze humor juz lepszy ale musze go jezcze poprawic , dlatego piszac do was slucham mojej ukochanej hiszpanskiej muzyki :):) 

Co do mojego A zaczal juz u mnie prace bardzo mu sie podoba ;) Hehe moj glowny szef podszedl do mnie jak pisalam raport mowi dobra robota a ja mu mowie  jeszcze raportu nie wyslalam a on na to ja nie o pracy mowie twoj facet swietnie wyglda dobry wybor haha .  Przenioslam sie do niego teraz i jest super razem jezdzimy rano do pracy razem wracamy do domu :) Praca dla mnie mega stresujaca takze milo jest spedzic z nim chociaz te przerwy naprawde duzo mi to daje :) Jemu tez nie przeszkadza , ze jestem jego przelozona:) Narazie jest super i mam nadzieje ze tak zostanie ;) Pozdrawiam was i przepraszam ze tak czesto nie zagladam , ale postaram sie to nadrobic OBIECUJE !! :) Sciaskam :*

S.