Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Nareszcie dojrzałam aby wprowadzić na zawsze zdrowe nawyki żywieniowe.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 5377
Komentarzy: 100
Założony: 18 marca 2016
Ostatni wpis: 25 czerwca 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
marinaria

kobieta, 33 lat, Male

169 cm, 77.40 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 kwietnia 2016 , Komentarze (2)

Od czego by tu zacząć, może od tego, że od wielkiej soboty wpadłam w cug jedzeniowy, który trwał aż do przedwczoraj! To jakiś koszmar, same święta, dożeranie po świętach....i tak z 84,1 zrobiło się..............87,1. (szloch) ;(Trzy kilogramy!!!! Niedziela była dniem do rozmyślania. Z płaczu do pełnej motywacji weszłam na orbitrek, poćwiczyłam prawie 21 minut i aż mi się buzia uśmiechnęła,dam radę, na pewno. Oby to było ostatnie potknięcie, wnioski wyciągnęłam a i nauczka porządna...

Dziś na wadze 86,3 po wczorajszym 100% dietetycznym dniu: 

  • ciepła woda z cytryną na czczo
  • 8:20 śniadanie: płatki owsiane pełnoziarniste gotowane na wodzie z zarodkami pszennymi, pół jabłka, pół banana, orzechy i szczypta cynamonu. + herbata z pokrzywy i zielona herbata z imbirem. (461 kalorii)
  • spacer z córką
  • 11:00 55 g kabanosów drobiowych i kiwi , czerwona herbata(292 kalorie)
  • 14:00 zupa pomidorowa z przetartych pomidorów, razowym makaronem, polędwiczkami z kurczaka na ostro. (520 kalorii) 
  • 16:30 pół kostki twarogu z tartą marchwią, herbata z pokrzywy (164 kalorie)
  • orbitrek 25 minut
  • 19:15 Twarożek grani z ogórkiem i koperkiem, 6 wafli ryżowych z solą morską, jogurt typu greckiego z jagodami+ herbata z pokrzywy, czerwona i czystek ( 438 kalorie) 
  • 2,2 litra wody

Łącznie 1875 kalorii ( wtedy dieta nie jest dla mnie głodówką).

Moim planem przez cały kwiecień jest liczenie kalorii, tak, żeby w nawyk mi weszło przygotowywanie posiłków mniej więcej o kaloryczności 1700-1900. Na dłuższą metę jest to męczące, ważenie, wprowadzanie całej zawartości talerza do aplikacji. 

A jaki mam cel wagowy na kwiecień? 82,5 kg. Oby się udało. A na koniec wspaniała metamorfoza z sieci:

Aaaaa zabukowaliśmy z mężem wakacje, do sierpnia muszę wyglądać w miarę przyzwoicie, aby na plaży móc rozebrać się do kostiumu kąpielowego ( ostatnio taka sytuacja zdarzyła się w 2009 roku).(slonce)

23 marca 2016 , Komentarze (2)

Tak więc witam Vitalijki!

Od trzech dni bardzo się wysypiam, pewnie kwestia wyeliminowania śmieciowego jedzenia. Staram się nie pić kawy ( no ewentualnie jak mi ciśnienie spadnie poniżej 100/60) a i tak mam jak w temacie pełno energii! Od wczoraj waga mi spadła aż o 0,5kg... to całkiem sporo ale zdaję sobie sprawę, że to sama woda. Woda wodą aleee mój brzuch nie jest już aż tak strasznie napompowany. Ciepła woda z cytryną na czczo i trzy razy dziennie herbatka z pokrzywy pomaga bardzo w wypróżnianiu, stąd może czuję lekkość. :P Pamiętam jak Ś.P. prababcia dwa razy w tygodniu szła na łąkę, zrywała pokrzywę i robiła z niej zupę, mówiła zawsze, że to sekret jej długowieczności - dożyła 94 lata i gdyby nie wypadek pewnie by jeszcze pożyła. A oto powody dla których warto ją pić: 

POWÓD #1–przede wszystkim, ma działanie moczopędne. Powinny ją pić osoby cierpiące na kamicę nerkową oraz borykające się z problemem zatrzymywania wody w organizmie. Objawia się on obrzękami, opuchlizną i problemami z utrzymaniem prawidłowej wagi. Regularne picie herbatki z pokrzywy pomaga szybko pozbyć się nadmiaru wody, dzięki czemu szybko można poczuć się lżej i szczuplej. Pokrzywa zawiera też sporo witamin, takich jak witamina C, witaminy z grupy B czy K.

POWÓD #2-Ma też dużą dawkę minerałów, szczególnie krzem, wapń, mangan i fosfor. Regularne picie herbaty z pokrzywy wzmacnia więc włosy i paznokcie, a także wyraźnie poprawia stan skóry.

POWÓD #3-Herbata z pokrzywy jest też zalecana świeżo upieczonym mamom. Ze względu na działanie moczopędne pomaga szybciej pozbyć się nadmiaru kilogramów. W znacznym stopniu przyspiesza też produkcję mleka, przyda więc się tym mamom, które mają problemy z karmieniem. I co najważniejsze, można ją pić bez obaw, że zaszkodzi się świeżo urodzonemu maleństwu.

POWÓD #4-herbatka z pokrzywy sprzyja tez regeneracji organizmu, wzmacnia odporność, pomaga w problemach z układem krążenia, obniża poziom cukru we krwi, usprawnia pracę układu pokarmowego i przemianę materii. Ma zbawienne działanie przy problemach z żołądkiem, trzustką i wątrobą. Warto więc zamienić filiżankę porannej kawy na kubek świeżo zaparzonego naparu z pokrzywy. Właściwości dla zdrowia – bezcenne.

POWÓD #5-oczyszcza krew z toksyn ponieważ zwiększa wydalanie z moczem chlorków, mocznika i innych szkodliwych produktów przemiany materii.

Więc czemu byś nie miała spróbować? 

Ja piję taką:

                                        

Wiadomo, smak specyficzny ale zbliżony moim zdaniem do mięty, idzie się przyzwyczaić! :D

21 marca 2016 , Komentarze (1)

Nie jestem zadowolona z moich posiłków, ale nie mam apetytu i tak naprawdę możliwości w przygotowywaniu.. córka choruje już prawie dwa tygodnie i jest taka apatyczna, że nie daje mi prawie odejść od siebie. Nadal jestem bez ćwiczeń, czekam na zielone światełko od lekarza, zacznę wtedy wprowadzać jakieś łagodniejsze ćwiczenia i dorzucę trochę większą kaloryczność. Teraz moim jedynym wysiłkiem fizycznym jest sprzątanie przedświąteczne. No ale pomimo drzemek i małego ruchu jakoś tam waga spada, co oczywiście mega motywuje! 

A motywują również takie metamorfozy, ta oczywiście znaleziona w sieci:

Przepiękna dziewczyna, idealna jak dla mnie figura. Bo w końcu nie ma czegoś takiego, jak "grube kości". ;) 

Dopijam kawkę, którą muszę ze względu  na bardzo niskie ćwiczenie i idę trochę posprzątać, póki mała śpi. :)) 

P.S. Oglądałam "Wiem co jem na diecie" i moja ulubiona Pani Bosacka mówiła, że kobiety, które spisuję swój dzień, posiłki, kontrolują w ten sposób wagę i centymetry(np. przez prowadzenie bloga) mają o wiele lepsze wyniki w odchudzaniu ud kobiet, które tego nie robią...coś w tym jest! 

19 marca 2016 , Komentarze (1)


Wstalam dzis taka podekscytowana, ze az nie pamietam kiedy tak bylo... no taki brzuszek zeby miec to zajelo by mi dobrych kilka lat no ale nic nie jest niemozliwe... Teraz wiem, ze moje odchudzanie to nie jest kwestia paru miesiecy czy lat, to ciezar z jakim bede musiala sie zmagac cale zycie. Marze o tym aby odchudzanie stalo sie z czasem stylem zycia... 

:D

18 marca 2016 , Komentarze (5)

Witam czytajacych ...o ile ktos taki sie znajdzie...

W tamtym roku udalo mi sie schudnac, z 90 kg do 68... czulam sie taka zdrowa i szczesliwa, zaszlam w ciaze, niestety stracilam dzidziusia w 10 tygodniu..... caly ten okres przelezalam a ostatnie tygodnie dodatkowo przezeralam i tak w niespelna 5 miesiecy prawie wszystkie kilogramy wrocily, nie moge ma siebie patrzec... znow rozpoczynam walke, poki co prawie sama dieta bo moja aktywnosc fizyczna jest jeszcze ograniczona, ale i to z czasem sie zmieni...

takze do dziela :)