Witam jutro 3 tygodnie diety. Zdążyłam się dziś bo jadę w tym momencie do Warszawy, wnusie chore rodzice nie mogą w pracy zorganizować wolne na opiekę. Waga 79.5. Schudłam ok 3 kg cieszy. Będę do piątku, tylko żeby trzymać dietę. Miłego dnia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (78)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 172982 |
Komentarzy: | 4037 |
Założony: | 20 marca 2017 |
Ostatni wpis: | 23 listopada 2024 |
kobieta, 64 lat, Włocławek
164 cm, 79.00 kg więcej o mnie
Witam jutro 3 tygodnie diety. Zdążyłam się dziś bo jadę w tym momencie do Warszawy, wnusie chore rodzice nie mogą w pracy zorganizować wolne na opiekę. Waga 79.5. Schudłam ok 3 kg cieszy. Będę do piątku, tylko żeby trzymać dietę. Miłego dnia.
Dzisiaj pojechaliśmy na działkę POD i jestem zalamana . Po zimie balustrada wymaga oczyszczenia z farby i pomalowania. Podbitka dachowa tez miejscami do wymiany. Schody i tynki zewnętrzne wymagające renowacji i to fachowej. W domku graty przywiezione przez teściową na przyda się ni składu ni ładu. Płakać mi się chce. Nie wspomnę o pracy ogrodowej. Jak ja mam to ogarnąć. Gdybym miała jeszcze prawo jazdy to bym rozłożył pracę w tygodniu i ok, ale mam podwózke tylko w sobotę lub niedzielę gdy mąż w domu. Ręce opadają. Złamałam diete i zjadłam loda wodnego, ale to tylko 63 kcal. Jutro piekny dzien i praca w przydomowym ogrodzie, obym miała lepsze nastawienie niż w tym momencie. Do miłego.
Witajcie naszła mnie wczoraj chwila nostalgii i wspomnień po wysłuchaniu ballady Troszeczkę żal w wykonaniu Andrzeja Brzeskiego. Polecam wysłuchać i obejrzeć zdjęcia. Piękne. Byłam w bibliotece na spotkaniu autorskim Magdaleny Majcher, niestety nie było zbyt wielu czytelników, a szkoda było energetycznie, miło, przygotowano pięknie poczęstunek / ja tylko garstka winogrona i szklanka wody z cytryną/. Pani Małgorzata wulkan energii. Nabyłam też jedną z książek tej autorki. Aktywność wczorajsza to 10 km rowerem już nie stacjonarnym i lepiej, 2 km na kijkach w drodze na spotkanie oraz 1,5 godzinki prac w ogrodzie. Dziś zacznę od sprzątania domu, przygotowaniu obiadu na sobotę i niedziele teściowej zupy mam w słoiku za pasteryzowane zrobię wątróbkę z cebulą i surówkę z kiszonej kapusty. Jak dam radę to jeszcze rower. Jutro czeka mnie praca w ogródku, którym do tej pory opiekowała się teściowa z małą pomocą z naszej strony. Niestety nie udało nam się sprzedać w miarę za rozsądną cenę. Czekając na kupca trzeba ją utrzymać w odpowiednim stanie. Dietę trzymam, wczoraj tylko mała łyżeczka powideł śliwkowych wpadła. Miłego weekendu zmykam do obowiązków.
Po 2 tygodniach diety w 100% trzymanej, waga 81,00 tylko 1 kg mniej. Ogólnie czuję rozczarowanie. Wprowadziłam aktywność, więc utrata 1 kg to może być od aktywności. Ale mam zły humor od rana.😥
Witam w piękny słoneczny, ciepły, cudowny wiosenny dzień. Rano zrobiłam 5 km na kijkach przy okazji zakupy w Biedronce. Zahaczyłam o nasz rynek i nie było żadnych handlarzy z warzywami i owocami, mimo że dzień targowy. Warzywa i owoce brakujące kupione , kupiłam też rybę na obiad na dziś i jutro. Jutro minie 2 tygodnie od rozpoczęcia diety. Zobaczymy ile będzie na wadze. Chciałabym zobaczyć 7 z przodu ale to nierealne nie widzę spadku wagi, jedynie mam lepsze samopoczucie. Wczoraj zamówiłam 2 pary okularów jedne fotochromy. Kupiłam też 2 krótkie kurtki ze skóry ekologicznej jedną granatową drugą czarną. Dziś o 14 mam kosmetyczkę popracuje nad moimi stopami / masaż, piling oraz paznokcie będzie hybrydowe malowanko/. Dostałam od męża pozwolenie / a było ciężko go przekonać/ by podjąć kroki na dobudowanie 1 pokoju do domu. Przerobienie dużego tarasu z rekonstrukcją więźby dachowej. Decyzję podjęliśmy ze względu na galopującą inflację. Rozglądaliśmy się nad zakupem domu w pobliżu Gdańska gdzie mieszkają dzieciaki, ale jeżeli jest coś ciekawego to ceny jak z kosmosu. Ja mieszkając na kujawach w małej miejscowości może za swój dom z działką 1000 m budowa 15 lat temu otrzymała bym 50% wymaganej kwoty, a na stare lata w kredyty to ja się nie piszę. Rozbudowa pozwoli na swobodniejsze pobyty dzieciaków z okazji świąt i innych spotkań rodzinnych. Oby plany się zrealizowały. Może macie własne doświadczenie z rozbudową domu bym była wdzięczna za podpowiedzi i czy Wy byście też podjeli się tego przedsięwzięcia w wieku 60 lat. Metraż obecny domu z garażem to 120m. Idę teraz poczytać książkę bo niewarto wyjść na godzinkę do ogrodu popracować, zrobię to jutro od rana też ma być ciepło. Pojutrze spotkanie autorskie w bibliotece autorki książki którą czytam. Pozdrawiam i miłego dnia.
Mam dylemat czy zadzwonić do Pani co mi piecze ciasta na różne uroczystości. W sobotę odebrałam sernik z brzoskwiniami i bezą , jechaliśmy z wizytą do rodziny męża i niestety pierwszy raz ciasto wyszło nieudane. Sernik był niedopieczony rzadki zwazony. Nie mam pretensji może się nie udać ale czy zasygnalizować może to wina zmiany składników.
Piękna słoneczna ciepła pogoda, wiosna przyszła. Rano zaliczyłam 12 km na rowerku stacjonarnym i 2 km na kijkach. Był też fryzjer podcięłam włosy, bo muszę je myć prawie codziennie tak mi się przetłuszczają i przy okazji kosmetyczka depilacja brwi. umówiłam się na pidikir z masażem we wtorek. Zasadziłam w skrzynce cebule na szczypior , teraz zabieram się za gruntowne tygodniowe sprzątanie. Po południu odbiór wiązanki wiosennej na cmentarz i zakupy warzyw. Przed chwilą zjadłam drugie śniadanie: 2 liście sałaty, pomidor, 1/2 mozzareli , natka pietruszki skropione oliwą i ciut octu balsamicznego by nie było mdłe oraz wafel ryżowy. Posiłek nie był przyjemnością🤮. Jutro wyjazd jednodniowy do rodziny teściowej. Kończąc życzę Wam pięknej soboty i niedzieli.
Kochani jaka ja jestem niekonsekwentna, obiecałam sobie ważyć się tylko raz w tygodniu. Dziś od rana zrobiłam piling całego ciała, masaże wtarłam balsamy i czekając żeby ciało wchłonęło weszłam na wagę i co 0,5 kg do przodu. Trochę mi przykro bo pani dietetyczka nie odpowiada na sms i telefon, a chciałam zweryfikować ilość dzienną chleba. Nawet do porcji koktajlu jest kromka chleba. Masakra. Idę na prześwietlenie nóg o 10. Pozdrawiam.
Kochani jaka ja jestem niekonsekwentna, obiecałam sobie ważyć się tylko raz w tygodniu. Dziś od rana zrobiłam piling całego ciała, masaże wtarłam balsamy i czekając żeby ciało wchłonęło weszłam na wagę i co 0,5 kg do przodu. Trochę mi przykro bo pani dietetyczka nie odpowiada na sms i telefon, a chciałam zweryfikować ilość dzienną chleba. Nawet do porcji koktajlu jest kromka chleba. Masakra. Idę na prześwietlenie nóg o 10. Pozdrawiam.