Nie mam ani natchnienia by tu pisac. Zwyczajnie przez to co się dzieje na świecie. Tak bardzo mi zal Ukrainy . Non stop słucham informacje z nadzieją ze cos się zmieni. Wciąż wierze w sprawiedliwosc. A co do diety osiągnęłam 7 z przodu. Żeby być w nadwadze musze zgubić jeszcze 4kg. Dam rady. Ale teraz dla mnie to wszystko bez znaczenia gdy patrze na cierpienie ludzi.