Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

NIE REZYGNUJ Z CELU, TYLKO DLATEGO,ŻE OSIĄGNIĘCIE GO WYMAGA CZASU - CZAS I TAK UPŁYNIE

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 63482
Komentarzy: 918
Założony: 5 stycznia 2012
Ostatni wpis: 15 listopada 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
czerwona151

kobieta, 40 lat,

160 cm, 96.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 kwietnia 2012 , Komentarze (3)

jak Wam ida przygotowania?

ja z mezem okolo 12 pojechalismy na zakupy. pozniej wstawilam jarzyne na salatke, jak sie ugotowala to pokroilismy, jutro tylko dodam groszek, ogorki i majonez. schab natarty przyprawa, jutro bedzie sie piekl, kapusta czerwona zasmazana zrobiona, 2 babki upieczone, jedna cytrynowa, druga z kakaem, z 1 przepisu zrobilam 2 mniejsze rozne babki  nie pieklam wiecej ciast, bo dla 2 osob nie oplaca sie piec calych blach ciast. kupilismy sobie po kawalku sero-mak, sernik na ciemnym spodzie i takie z masa i dzemem. oczywiscie juz wszystkie po kawaleczku sprobowalam, pychotka  jutro gotowanie i malowanie jaj  i do kosciolka poswiecic. 





5 kwietnia 2012 , Komentarze (2)

dziekuje za mile komentarze na temat mojej fryzury i kolorku  bardzo lubie odcienie czerwieni i rudego, juz od dawna farbuje wlosy na te kolorki  lubie sie wyrozniac z tlumu i kombinowac z kolorami  kiedys mialam pomaranczowe wlosy jak marchewka, innym razem fioletowo-czerwone   a tak w ogole to dzis mialam myte wlosy 3 razy, jeszcze nigdy nie mylam wlosow tyle razy he he. jak robilam pasemka, pozniej fryzjerka mi umyla i jak wrocilam to musialam umyc bo mnie wszystko od wlosow "gryzlo". 

teraz ogladam szpilki na giewoncie, jutro jeszcze na male zakupy i trzeba zaczac gotowac i piec  serwetki poprasowac itp. 

to kolorowych snow, do jutra 




5 kwietnia 2012 , Komentarze (10)

czesc Laseczki 

wlasnie wrocilam od fryzjera  bylam sie obciac, a wczoraj maz mi zafarbowal wlosy, a dzis zrobil pasemka, wyszly mi tylko takie lekko widoczne, bo za krotko trzymalam rozjasniacz, ale nastepnym razem juz bede wiedziec zeby dluzej potrzymac 


i jak wygladam? moze byc? 

a przed fryzjerem maz zabral mnie do knajpy na obiadek i piwko  juz nie pamietam kiedy jadlam po za domem. zamowilam sobie rybke, frytki i zestaw surowek ale bylo tego tyle, ze nie zjadlam wszystkiego. 

a teraz uciekam ogarnac pokoj, bo Swieta zblizaja sie wielkimi krokami, a ja w lesie jestem. 

milego wieczorku 

4 kwietnia 2012 , Komentarze (5)

czesc 

jak mija Wam dzionek?

ja wlasnie zjadlam obiad, ziemniaki z koperkiem, kotlety sojowe i ogorki konserwowe+soczek ze swiezo wycisnietych pomaranczy  juz dawno nie jadlam nic smazonego w panierce, a kotlety sojowe bez panierki nie wiem jak smakuja, wiec zrobilam w panierce.



jutro maz ma juz wolne to idziemy na zakupy przedswiateczne, jeszcze nawet nie wiem co bede robic. wiem, ze upieke babke cytrynowa, zrobie salatke jarzynowa i buraki z chrzanem. wiecej nic nie wiem. a w sumie dla 2 osob to nie ma co przesadzac. w tym roku pieke tylko babke, a sernik czy jakies inne ciasto sobie kupimy, bo nie ma sensu piec calej blachy ciasta. a Wy co przygotowujecie na Swieta?

milego i dietetycznego dzionka 

3 kwietnia 2012 , Komentarze (4)

czesc Laseczki  

dzis nudny dzien, w sumie oprocz 2 pran i obiadu nic innego nie robilam. 
zjadlam dzis S: 3 male parowki, 2 kromki chleba,keczup+kawa z mlekiem, przekaska: koktajl z truskawek, O: 2 kulki ziemniakow z koperkiem, 2 kawalki piersi grilowanej, surowka z salaty, pomidora, papryki z sosem czosnkowym i 1 pasek czekolady z orzechami. 

niedawno przyszla mi paczka z Polski  juz nie moglam sie jej doczekac  przyszly koraliki i inne rzeczy do bizuterii i kosmetyki  2 farby do wlosow, rozswietlajacy roll-on pod oczy, plastry do depilacji twarzy, zel punktowy do zmian tradzikowych, spray nablyszczajacy do wlosow joanny, 2 odzywki w sprayu do wlosow joanny, czepek do pasemek, rozjasniacz i utleniacz do pasemek, serum modelujace brzuch i posladki, serum modelujace do biustu, plyn miceralny, blyszczyk z avonu i perfum pur blanca blush z avonu. 













no to poszalalam z zakupami  wszystko oczywiscie z allegro, zazwyczaj tam zamawiam rozne rzeczy   ale ze mnie chwalipieta  ale lubie sie pochwalic nowymi rzeczami  jak ktos nie chce to nie musi tego czytac i ogladac. jutro pewnie maz mi zafarbuje wloski, a we czwartek ma wolne to zrobi mi pasemka  i jeszcze do fryzjera musze isc sie obciac 
to tyle na dzis, ide kanapki mezowi do pracy zrobic  kolorowych snow 

2 kwietnia 2012 , Komentarze (1)

nie mam za bardzo o czym pisac. dzien jak co dzien. wstalam, zjadlam sniadanko, pozniej pojechalam na zakupy, wrocilam z zakupow, poszlam do szklarni podlac wszystko. niedawno zjadlam obiado-kolacje. teraz siedze ogladam tv i czekam na meza. dzis zjedzone: 3 male parowki, 2 kromki chleba ciemnego, keczup. 2 kawalki piersi z kurczaka usmazone na patelni grillowej+surowka z salaty, pomidora, papryki z sosem czosnkowym z majonezem i to tyle co dzis zjadlam. to tyle na razie

milego wieczorku 

1 kwietnia 2012 , Komentarze (5)


jak Wam minela niedziela? 
ja z mezem wstalismy po 11stej, bo pozno poszlismy spac. zjedlismy sniadanko, ja (3 male parowki, 3 kromki chleba ciemnego+keczup+majonez), po sniadanku pojechalismy do kosciola. po kosciele pochodzilismy po sklepach, kupilam sobie 2 koszulki, cyckonosz i torebke :) 





po zakupach stwierdzilismy ze idziemy cos zjesc, bo nie chcialo mi sie dzis gotowac na obiad. wiec poszlismy do tzw. samsa, ja zjadlam 1 hamburgera z kurczakiem+frytki i jak przyjechalismy do domu to po 18stej zjadlam drugiego hamburgera. ale nie zaluje ze dzis to zjadlam, ostatnio taki zestaw zjadlam okolo 3 miesiace temu. wiec raz na 3 miesiace mozna. pozniej kawusia z mlekiem. i tak teraz siedzimy z mezem i ogladamy tv. to tyle z calego dnia. na razie uciekam zobaczyc co u Was :) 

milej nocki :*

31 marca 2012 , Komentarze (5)


wstalam przed 11sta i weszlam na wage i maly spadeczek  czyli jest 90,5, a bylo 90,8. jeszcze troszke i 8 z przodu bedzie  na sniadanie zjadlam 2 kromki ciemnego z szynka, serem zoltym, majonezem i keczupem+kawa rozpuszczalna z mlekiem. u nas sie dzis ochlodzilo, jest tylko 12 stopni, a przez ostatnie 3 dni bylo po 23. mam 3 miesiace i 10 dni do wyjazdu nad morze, musze spiac posladki i wziasc sie za cwiczenia. chcialabym schudnac 15 kg przez ten czas. ciezko bedzie ale mam nadzieje ze mi sie uda. chce w miare dobrze wygladac  wiec musze dac rade. mam motywacje, a to jest najwazniejsze  trzymajcie za mnie kciuki zeby mi sie udalo  

a teraz lece cos robic, milego dnia 

30 marca 2012 , Komentarze (3)

witam w piatkowe popoludnie 

wczoraj nie pisalam, bo w sumie nie mialam o czym. wczorajszy dzien z dietka ok, oprocz wieczora  na sniadanie byly platki z mlekiem, na obiad zupa ogorkowa, na kolacje koktajl z truskawek. wieczorkiem, okolo 20stej pojechalismy z mezem do ikei i tesco i juz w tesco chcialam pize wziasc, pozniej chipsy, pozniej bagietke czosnkowa i w koncu nic z tego nie wzielam, ale jak wrocilismy do domu to o 22giej zezarlam 2 kromki z serem zoltym i keczupem. normalnie wczoraj chyba jakis taki dzien byl. no ale trudno. a dzis zjadlam na sniadanie tosty z serem i keczupem, zupe ogorkowa i przede mna ziemniaczki z lososiem z parowaru i kapusta kiszona. wczoraj w tesco kupilismy swiezego lososia za fajna cene, bo kg 8£ wiec nie duzo. na 2 obiady bedziemy miec  a w ikei kupilismy nastepnego storczyka do kolekcji juz mam 4, uwielbiam storczyki  w ogole lubie kwiaty, bo mam ich w sumie 25  i jakbym miala wiecej miejsca to pewnie bym jeszcze kupila jakies  to moj nowy



teraz uciekam do kuchni obrac ziemniaki i zrobic sobie kawke.
milego popoludnia