Pamiętnik odchudzania użytkownika:
CzarnaAgaa

Ogólnie to weekend poszedł dietowo na straty...bo chociaż był spacer 5 km to jednak ,,pies gończy" wygrał i wieczorami popłynęłam jedzeniowo 😔 ...

Normalnie nie mogłam się opanować...to chyba podpada pod kompulsy czasem...😔 

Wczoraj  było ok 

POSIŁKI 1438 na 1900 cal 

WODA 1,5l 

KROKI 8 tys . 

Pospałam troszkę z długo... ale może i lepiej bo słoneczko mnie obudziło , więc w dobrym humorze wstałam 

Poszłam na spacer ! ... nie , wcale mi się nie chciało...musiałam się zmusić... 😜

Jednak teraz jestem bardzo zadowolona z siebie 💪

Dziś po powrocie z pracy mój tak zepsuł mi nastrój że normalnie mu to zapamiętam 😤 A ja z tych nerwów zamiast zrobić jakiś trening, albo więcej kroków to nie... nafutrowałam się jedzeniem 😔 Wstyd mi... ale zdarzało mi się tak reagować już wcześniej... Chcę to zmienić ale nie wychodzi... Straciłam ten dzień...

Ważyłam się... Spadło malutko ,a nie grzeszyłam ...😔 Teraz na wadze 99,1 kg ,więc ubyło tylko -0,6kg... Może kaloryczność jednak mam za wysoką??? 

Postanowiłam zejść na 1900 cal I będę się obserwować ... 

POSIŁKI na dozwolone 1900 wykorzystane 1960 cal 

PRZEKĄSKA kawa z mlekiem + 3 delicje 

+ jesze jedna grahamka  i pomarńcza 😅

Dziś poprzestawiał sobie procentowe zapotrzebowanie składników ( białka, tłuszcze, węglowodany)

Gdzieś wyczytałam że na redukcji powinno być białek 1,6 g na kg masy ciała / tłuszczy 1g na kg masy ciała ,a reszta na węglowodany ...

Może chociaż trochę ograniczę tak te niezdrowe cukry ... Sprawdzę tak przez 2 tyg. i najwyżej przedstawię 😅 

Co piątek planuję ważenie ( tak jak to dawniej było) ,więc jutro pierwsze "koty za płoty,, 😉 

POSIŁKI wykorzystane   2019 na 2000 cal 

PRZEKĄSKA kawa z mlekiem + pierniczki ( 3szt. jeszcze poświąteczne) 

PŁYNY 2l 

KROKI 8.678 

RUCH spacer 3 km 

To był dobry dzionek 

Taka coś słaba dziś byłam... ktoś mi wyciągnął bateryjki  🥴

POSIŁKI  na 2000 wykorzystane 1990 cal

PŁYNY 1,25 l ( wiem mało 😔)

KROKI 7 tys.

Ale ciężko dziś się wstawało...o 6.00 

Do pracy dziś na popołudnie ,ale sporo spraw musiałam ogarnąć przed...

Bardzo dobrze ,  że zmobilizowałam się do wejścia na orbitrek , chociaż trochę biłam się z leniem

...ale rozsądek zwyciężył... 

a) później nie będzie ochoty i siły po pracy 

b) i tak trzeba wziąć prysznic i umyć dziś włosy 😜  ...więc zrobione 30 min. z rana 💪

POSIŁKI 2085 na 2000 cal 

Zdjęć dziś nie będzie bo w tym pędzie nie ogarnęłam...😅

PŁYNY 2l

RUCH orbitrek 30 min.

KROKI 6 tys.

Dziś przyjechała z Niemiec( wreszcie) moja Aga , przyjaciółka z lat nastoletnich. Przez pandemię Cov-19 nie widziałyśmy się dwa lata ...😔  ...Poznałam jej  nowego narzeczonego Szteffen ( miły gość) W czerwcu ślub Agi 🤗 

Może będę szczuplejsza na tę okoliczność 😅

Dziś wolny dzień ,więc miałam sporo czasu aby poczytać na  Vitalii...

Wiele dziewczyn wróciło tu , jak ja w styczniu... bo , nowy rok nowa ja...😜 Jednak mam sobie za złe, że zawaliłam aż tak... , że tyle mojego wysiłku poszło na marne...

Minął  rok ...a ja jestem w tym samym miejscu, tylko że mocno sfrustrowana... bez wiary w swoje wysiłki... ich trwałość ... , oraz sens...😔

Ale muszę się starać coś zmienić...

Chociaż próbować poprawić swoją teraźniejszą sytuację wagową...

Dlatego będę próbować dalej ...ale nie dokładam sobie za wiele zadań do wykonania...żadnych wyzwań , które MUSZĄ być zaliczone bo ...NIE MUSZĄ !!

JA...CHCĘ TYLKO BYĆ STANOWCZA W SWOICH STARANIACH O SPADEK TYCH CHOLERNYCH 🤬 KILOGRAMÓW ⤵️

↗️↗️↗️↗️↗️↗️↗️↗️↗️↗️↗️↗️↗️↗️

POSIŁKI 1871 z 2000 cal.

PŁYNY 2L 

KROKI 5 tys.

Wracam... ale na zablokowanym pamiętniku (otwarty tylko dla mnie)... bo wstyd mi... jest źle , wszystkie kg wróciły...

Wracam... 

Tak już będzie cały czas ???... jeśli liczę i kładę na wagę wszystko co jem, to chudnę (lub/ i) trzymam wagę , a gdy tylko luzuję restrykcje , te przeklęte kilogramy wracają jak bumerang...😭 

Być może za jakiś czas znowu wpisy będą otwarte... zobaczę . Narazie podziałam tu sobie cicho... oby z trwałymi spadkami wagi 🤞🤞🤞🤞

WAGA 99,7 😔 (czyli + 6,9 kg 🤬 od kwietnia wróciło...) 

DZIŚ

POSIŁKI  1789cal 

PŁYNY 2L

RUCH orbitrek 30 min.

Dzień minął ok , czytam wpisy... sporo nas powraca w styczniu na ,,dobre tory,, .... dobrze nie być samą 🤗

Już będzie teraz ciepło kobietki... załatwiłam to Wam ...

hi,hi 

A co do wagi...

Jak co piątek , była kontrolna wizyta ... na szklanej😎 Wynik = 92,8 kg 

Od początku roku  - 8,9kg 

Jestem zadowolona, bo mimo wagowej  zwyżki około światecznej , już wszystko jest na dobrej drodze spadku wagi 

Wynik to słaby,bo tylko -0,3 kg w ciągu tego tygodnia ... ale tydzień nie był udany jedzeniowo...bo coś nie mogłam się ogarnąć 😎

Marzę tak bardzo o tej  ... 8  z przodu Widziałam ją przez momencik prawie 6lat temu...

Chcę ją osiągnąć,a co najważniejsze utrzymać...na ten moment to całe moje marzenie wagowe ...😁