Znajomi (20)
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 17972 |
Komentarzy: | 380 |
Założony: | 24 stycznia 2021 |
Ostatni wpis: | 28 października 2024 |
Tydzień 21. 20+5. Dziś będzie raczej spokojnie.
75.7 (+ 10.7 kg)
Moje ulubione śniadanie ostatnio bułka z jajecznica na smażonej cebuli i szynce posypana pietruszką 🤤
Wczoraj trochę przegięłam z aktywnością bo od wczoraj boli mnie brzuch... Dziś będzie cały dzień na spokojnie :)
Tydzień 21. 20+4. Aktywny poranek 😸
Dzień zaczęłam od ćwiczeń 😺
"Aktywna ciąża" z momamy przez 30 minut.
Żelazo: jajka 1.92
Posypałam też wszystko pietruszką, ale chyba będę to wliczać dopiero jak zjem większą część pęczka :)
+ 4500 kroków ale obiad w North Fishu
+ łosoś 1.2 mg
+ kapusta 3 mg
+ ziemniaki 1.5 mg
+ szpinak 5.4 (zapomniałam wliczyć)
5.7 + 5.4 + 1.92( 12.02 mg)
+ żelazo 0.8 mg (12.82 mg)
+ żelazo 27 mg w komplecie witamin :)
Tydzień 21. 20+2. 75 kg (+10.0) i tak się kończy
jedzenie bułek z białego pieczywa.
1) w ostatnim czasie trochę mniej uwagi przywiązywałam do indeksu glikemicznego i od razu widać rezultat. Ale ogarnę się i waga się zatrzyma albo znów wróci do tego co wcześniej.
2) wygląda na to, że mam początki anemii (suplementuję żelazo, jem dość zdrowo ale i tak wygląda na to, że to trochę mało)
Myślę, że trzeba będzie jeść jeszcze bardziej świadomie.
Takie śniadanie jak powyżej ma już 5.5 mg żelaza. W moim komplecie witamin jest 27 mg, ale to dalej jest za mało. Księżniczka jest wymagająca 🐰
Por 200 g - 4.2 mg
Pieczarki 200 g - 3.4
Mieso mielone 50 g - 0.45
Chleb żytni pełnoziarnisty 70 g - 1.72
żelazo 9.77 mg (+5.5 = 15.27 mg)
Żelazo 3.83 (19.10)
A wieczorem zajęłam się zajadaniem stresów, bo coś mnie przygniotło. Nie powinnam tak robić. Dalej mi jakoś średnio, zwłaszcza, że kolejny dzień zaczęłam od całej tabliczki czekolady (kontynuacja pocieszania siebie), ale teraz już czuję wewnętrznie, że to głupie, niezdrowe i trzeba inaczej radzić sobie z problemami. Trzeba iść do przodu w trochę inny sposób, bez impulsywnych i destrukcyjnych rozwiązań. Dziś raczej nie liczę kalorii, bo to nie ma sensu, o 9 rano zjadłam już pewnie połowę dziennego zapotrzebowania. Będę jeść jak poczuję głód. Monitorować wszystko zacznę w sobotę. Może weekend będzie mniej skopany niż końcówka tego tygodnia.
Śniadanie niepozorne a mega kaloryczne. Bułki dodatkowo mają w środku masło z pietruszką więc to też podbija tłuszcz i kalorie 🫣 No ale przynajmniej zdrowo.
Tydzień 21. 20+0. 74.4 kg (+9.4). Zaczynam drugą
połowę :)
Upiekłam też chlebek rwany 🐯
Reszty dnia nie dodaje, bo nie miałam jak robić fotek. Nawet nie wiem czy zjadłam za dużo czy dobrze :)
Tydzień 20 . 19+6. 74.4 (+9.4 kg) 14-20 tydzień
+1.4 kg :)
Dziś koniec 20 tygodnia. Według internetowych mądrości kobiety w ciąży między 14 a 20 tygodniem tyją przeciętnie między 0.5 a 2.5 kg. Ja wystartowałam z 73, dziś na wadze jest 74.4 czyli 1.4 kg na plusie. Jest całkiem w porządku ☺️ Między 20 a 30 ta waga wzrasta najbardziej, więc teraz będę dopiero obserwować zmiany. Muszę poczytać czego mogę się spodziewać, ale to już jutro.
Informacje tygodnia : księżniczka codziennie kopie 🐰 Podobno też już całkiem dobrze słyszy i warto stymulować ten zmysł podczas ciąży, bo dzięki temu tworzy jej się więcej połączeń nerwowych. Robię sobie muzyczne sesje w ciągu dnia, które są dla mnie całkiem przyjemne. Szukam też różnych doświadczeń. Dziś był Santana i koncert na fortepianie :)
A w sobotę tak po prostu wypadł mi prawie cały ząb 😮 Podobno zepsuł się od środka i, że mogło nie być widać, że coś jest nie tak. Sytuacja opanowana, wizyta u dentysty bez znieczulenia (średnia przyjemność).
Kalorie z dzisiaj :
Plus trochę chodzenia, ćwiczeń nie było i raczej dziś nie będzie 🫣
Tydzień 20. 19 + 3. 74.4 (+9.4 kg). Nowe proporcje
BTW.
1) Jestem po wizycie u fizjoterapeuty uroginekologicznego i myślę, że to było dobre posunięcie bo ból bioder nie jest tak dotkliwy
2) Okazało się, że przy IO/curzycy ciążowej proporcja B-T-W jest inna i to nie jest tak jak myślałam, że jem za mało węgli a za dużo tłuszczu/białka. Po prostu ta dieta tak wygląda. Od dzisiaj będę miała nowe proporcje w fitatu i mam nadzieję, że da mi to bardziej sensowną informację czy odżywiam się dobrze.
Kanapka z masakrycznie dobra sałatką.
https://www.facebook.com/share...
I tu znikam na weekend :) Pewnie wrócę dopiero z jedzeniem i kontrolą w poniedziałek 😸
Tydzień 20. 19+2. 74.3 (+9.3 kg)
Nocna owsianka na mleku z chia i wiśniami 🤤
+ spacer 7100 kroków / 4 km / 1-2 h
No dziś wyszło za dużo. Ale też było sporo chodzenia, więc myślę, że te nadprogramowe 170 kcal udało się spalić.