Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

'Nie warto rezygnować ze swoich celów tylko dlatego, że osiągnięcie ich wymaga czasu. On i tak upłynie.'

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 120596
Komentarzy: 413
Założony: 4 listopada 2006
Ostatni wpis: 5 kwietnia 2022

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
ola1979

kobieta, 45 lat, Warszawa

160 cm, 61.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

22 czerwca 2007 , Komentarze (2)

Ledwo zaczeły się wakacje a ja mam już doła. Może to przez tą pogodę??? Cały dzień pada i jest pochmurno. Chciałabym coś zmienić w sobie a konkretnie pracę, ale się strasznie boję !!!

22 czerwca 2007 , Skomentuj

Tak znowu mam wakacje !!!!!!!!!!!!
Właśnie przyszłam z zakończenia roku szkolnego i już jestem wolna.
Teraz biorę się za porządki, bo wszędzie dookoła mnie przewalają się jakieś papiery, materiały do zajęć i wogóle mam jeden wielki bałagan.
Jeszcze tylko małe odwiedzinki 10 lipca o 12godz. ( rozmowa na kontraktowego) i luz bluz a 18.07 wypad w GóRY !!!!!!!!
Wolne wolnym ale co ja będę robiła przez ten czas może by sobie poszukała jakiegoś zajęcia, jakiejś roboty.
Dziś pada deszcz, to już chyba tradycja bo jeszcze jak sama chodziłam do szkoły toodkąd  pamiętam, zawsze na zakończenie roku szkolnego padało!!! więc nawet z rowru nici. A od poniedziałku przechadzę po raz ... n-ty na dietę tylko jeszcze nie wiem na jaką!!!!!???????? muszę czegoś sensownego poszukać !!!

20 czerwca 2007 , Komentarze (2)

TAk od 2 godz. jestem już na swoich śmieciach a tu nic się nie zmieniło no może troszkie kwiatki podrosły ale jeszcze nie zakwitły ( juki ogrodowe) czyżby czekały na mnie?Te same bagno pozatym !! W stolicy było na 4+. Zprosiłam do siebie Kasię żeby mi się trzy światy z ciotką nie działy i było fajnie, oglądałyśmy filmy, leżałyśy i lerzałyśmy w łóżku. Nie poruszałyśmy drażliwych tematów. Może dlatego bo już wczoraj strzeliłam focha na nią bo jak szła do lekarza to poprosiłam ją o te proszki nasenne, no i spytała się tylko że może troche to źle umotywowała a może lekarka jest anty i zamiast nasenne przepisała jej a właściwie mi na stres i zdenerwowanie ale to nie było by jeszcze takie złe bo wkońcu mam rozmowę na kontraktowego 10lipca i przydałyby się bo niewiem jak ja to całe sprawozdanie na trzeźwo przeczytam. Dopiero mnie wkurzyło jak mi powiedziała że o wszystkim opowiedziała ciotce znaczy o tych lekach dla mnie !!!! Tu już przegieła !! Ciekawe co jeszcze o mnie jej nagadała ? A teraz ma do mnie pretensje że bezpodstaawnie się na nią zdenerwowałam !!! Jak bez podstawnie, a czy ja chodzę i na prawo i lewo rozpowiadam że pomagałam jej w pisaniu pracy mgr !!!! Nie, więc o co jej chodzi?
A teraz idę spać.
Jutro jeszcze tylko jeden dyżur i znowu mam wakacje całe 2 miesiące wolnego !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

15 czerwca 2007 , Komentarze (4)

Ciocia poprosiła mnie żebym pomalowała jej włosy, owszem zgodziłam się i pomalowałam ale nie założyłam rękawiczek i teraz mam całe czekoladowo-brązowe łapy!!!!!!!!!!!
Czym  zmyć tą pieprzoną fabę ??????
Teraz wyglądam jak przygłup i nigdzie nie mogę się pokazać!!!!!!!!!
POPROSTU SUPER !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

15 czerwca 2007 , Komentarze (2)

Zaieniać wszystko wkoło siebie. Jestem w wawie. Dziś imreza pidżamowa a  na jutro skoro będę mieć chatę wolną zaprosiłam Kasię i zamierzam przy piwku wyjaśnić parę spraw które od dłuższego czsu leżą mi na sercu i wprowadzają niepokój i zamęt!!!! Dalszych dni jeszcze nie zaplanowałam ale do domu wracam  dopiero we środę!!!! 

13 czerwca 2007 , Komentarze (8)

Do mojego egzaminu.... i będę nauczycielem kontraktowym jak  wszystko dobrze pójdzie i nie wyskoczę przez okno w trakcie bo tak się boję tej rozmowy a już nie wspomnę o czytaniu tego sprawozdania. Bo przecierz wyjdę na kompletnego głupa i oszołoma który nawet zapomnij jak się nazywa ( jeszcze pamiętam magistrkę i jakie wtedy numery odstawiałam ale fakt byłam na prochach rozluźniających)  a narazie znikam, właśnie się spakowałam i wyjeżdżam do rodzinki do stolicy.Zaczynam wcześniejszy weekend 5 dniowy
a potem jeszcze tylko 3 dyżury
i mamy WAKACJEEEEEEEEEEEEEEEEE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
2 długie misiące huraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
nie ma jak być nauczycielem
gdzie bym znalazła pracę z takim urlopem !!!!!!!!!!!
ale wynagrodzenie mogłobybyć ciót wyższe

12 czerwca 2007 , Skomentuj

Pora zacząć. Dziś poszłam do fryzjera choć nie byłam do końca zdecydowana na fryzurę to wiedziałam jedno nie chcęmieć już długich włosów ( były do pasa) pani początkowo nie chciała mi ich ściąć ale udało mi się ją przekonać i teraz mam kruciutką super fryzurkę z pasemkami. Jestem z niej badzo zadowolona. Potem skoczyłam do fotografa strzelić sobie fotkę bo muszę wymienić dowodzik do końca roku!!!A gdy poszłam do pracy zanieść poprawione dokumenty to zrobiłam  małe zamieszanie bo albo mnie nie poznawali i przechodzil obok albo poprostu co niektórych zatkało.
To dziś a jutro wielkie pakowanie bo postanowiłam sobie zrobić mały wypadzik(5 dniowy) do rodzinki do stolicy, co prawda oni wyjeżdzają na wesele a ja mam pilnować domu, ale już sobie zorganizowałam ten czas.

10 czerwca 2007 , Skomentuj

Wczoraj właśnie do mnie dotarło że moja przyjaciółka skończyła pisać swoją pracę mgr i już jej nie będę potrzebna i po wspólnych wakacjach w górach znowu zapadnie długa cisza. Jakby tego było mało to  moja " koleżanka" wnerwiła mnie na maxa a żebym przypadkiem  pierwsza nie złożyła teczki  tood miesiąca przynosi mi zdjęcia i nie może ich donieśća mi dziś puściły nerwy i powiedziałam jej co o tym myślę, i podziałało bo przyniosła mi je do domu!!! Ale już wszyscy mi mówil dookoła jaka ona jest a ja nadal jestem ślepa i nic!!! Na koniec dnia pokłóciłam się z babcią o to że trzymam stronę matki i już jest płacz, a przecież nigdy tak nie było, nie jest i nie będzię.
Naszczęście w pracy było lepiej bo załatwiłam sobie zwolnienie z dwóch rad trochę naściemniałam bo tak naprawdę to mogłabym się postarać i być na nich albo przynajmniej na jednej ale kożystam z okazji i nie idę  bo miałam czytać informację o grupie a tak to napiszę co trzeba i dam do przeczytania. Z dyżurami też nie będzie źle będą 3* 16 godz, chcę i będę miała ciągiem i może załapię się na początku lipca , no i najważniejsze jeszcze 5 min. powinnam być wpracy a ja już od godz siedzę w domu !!!!!!!!

8 czerwca 2007 , Komentarze (4)



Zacząć wszystko do nowa???
Wziąść się w garść!!!
TAk, można spróbować!!!
przecież to nic nie kosztuje
OD dziś postanowiłam że wrócę do zapomianej do dłuższego czasu diety, zjadłam niecałe 300 kcal ( owoce)  ale wiem że dalej tak długo nie pociągnę bo już dziś mnie łamie ale jakoś się nie daję i chyba zaraz pójdą to przespać bo to najlepsze lekarstwo w tej sytuacj zresztą już kiedyś to przetestowałam więc trochę się znam na tym.A jak to mi się uda to może wszystko dalej też jakoś ruszy się i po mału zacznie układać, może? wkońcu w coś trzeba wierzyć!!!!
Choć czasmi wydaje mi się że ja to już w nic  i w nikogo nie wierżę!!!


8 czerwca 2007 , Komentarze (4)

    Żeby była jasność nie robię tego taak sobie bo mi się nudzi czy żeby poczytać  czyjeś komentaże !!!!!  Bo nie należę do takich osób. Zanim zdecydowałam się na to bay udostępnić swój pamiętnik dla wszystkich przez 4 miesiące misałam tylko dla siebie i te wpisy nie były wcale  kolorowe.Więc jaśli ktoś ma jakieś wątpliwości to niech cofnie się do archiwum, poczyta sobie i dopiero wydaje osądy!!!!!!!!!