Hej! 😁
Poczekałam do wypłaty i wykupiłam dostęp do planów treningowych w aplikacji codziennie fit. Rozpoczęłam wyzwanie dla mega początkujących (otyłych), bez obciążania kolan itd. Właśnie jestem po treningu, który trwał 30 min. Niby tylko 30 min, ale jednak i aż - zwłaszcza dla mnie jak tyle czasu się zasiedziałam. Plan przewiduje ćwiczenia 3x w tygodniu, zobaczymy. Mam nadzieję, że będę konsekwentna i obejdzie się bez marudzenia męża, że wydałam kasę - a nie ćwiczę 🙈😅
Edit: Oczywiście więcej screenów z tej apki nie będę wrzucać, bo jednak po coś jest to w wersji "PRO", niech dziewczyna zarobi, a treningi z serii starter ogólnie są na YouTube za darmo, także chętnych tam odsyłam ❤️
Lubię ćwiczenia z Martą za to, że dużo mówi, opowiada i te powtórzenia zlatują chwila moment 😁 Ja np nie lubię tych takich dopingujących "dawaj, dawaj, jeszcze", aż mnie ciarki przechodziły i wolałam puścić muzykę w tle 🤣 a tu pogada o tzw. "D*pie Maryni", że człowiek nie myśli o ćwiczeniach, że ile jeszcze zostało, tylko: "o, to już?" Niektórym może się to nie podobać, ale mnie osobiście przyjemniej się ćwiczy, taka "swoja dziewczyna" 🥰
Córeczka obserwowała co ta mama wyczynia, posadziłam ją do wózka, wahałam się, czy będzie marudziła, bo jednak pół godziny siedzieć, czasami nie chce. A ona obserwowała mnie i się cieszyła, ja do niej też minki robiłam to się trochę też i śmiała 🥰 a jak robiłam taką prawie "deskę" to nie widziała mojej twarzy i tylko "mamaaa, mamaa" 🥹
Myślę jeszcze, czy nie kupić hulahop i trochę nie pokręcić, są też takie na łożyskach z obciążeniem, bo nieraz mi wyskakują na Facebooku 😅 50zl to też nie majątek, nawet jeśli by się nie sprawdziło.
Buziaki 😘