....po rzucaniu palenia i dyspensie z nim związanej dobiłam do 93,5 kg.I nie zwracałabym na to uwagi gdyby nie sobotnia impreza i zdjęcia tam zrobione.....Wyglądam naprawdę jak wieloryb i tak tez się czuje a tu macie dowód:
![]()
Od dziś wiec wykluczyłam totalnie słodycze i jem wszystko ale 1/4 porcji taki jest plan na najbliższe tygodnie.Diety robić nie mogę,bo mam alergie na to słowo a poza tym efekt jo-jo murowany i muszę znów zapisywać co jem w pamiętniku,bo wtedy się ograniczam.Nie będę się rozpisywać.....dużo pracy przede mną ale przeprosiłam się tez z rowerkiem i jak narazie jestem zmotywowana na max....miłego tygodnia
Zjadlam:
-serek wiejski+tost pełnoziarnisty
-jabłko+0,5 l czerwonej herbaty
-trzy ziemniaki+maślanka
-banan,jabłko+0,5l zielonej herbaty
-sałata z rzodkiewka,jajkiem i szczypiorkiem+0,5 herbaty miętowej
Ruch.
-2 x 20 min na rowerku (-400kcal)
![]()
![]()
![]()
![]()