Pamiętnik odchudzania użytkownika:
paulinusia20

kobieta, 37 lat, Poznań

165 cm, 117.90 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: CeL ScHUdNąĆ Do WaKaCjI JaK NaJwIeCeJ KiLoGrAmOw ... ;)

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 czerwca 2014 , Komentarze (8)

A WIĘC OD KILKU DNI TAK SOBIE TROSZKĘ DIETKUJĘ...

A WAGA ZAMIAST ŁADNIE LECIEĆ W DÓŁ, TO JESZCZE ROŚNIE!!!

DLACZEGO TAK SIĘ DZIEJE???

OD KILKI DNI STARAM SIĘ JEŚĆ ALE MNIE MNIEJ A WAGA NIE CHCE SPADAĆ...

W ZESZŁYM TYGODNIU SIĘ WAŻYŁAM I 

                                      WAGA POKAZAŁA 106,9 KG

A DZIŚ JUŻ POKAZAŁA ZNACZNIE WIĘCEJ BO AŻ 108,9 KG !!!

DLACZEGO AŻ TYLE???

BO TEGO POJĄĆ NIE MOGĘ... !!!

GDY SIĘ NIE ODCHUDZAM GDY MÓWIĘ SOBIE EHHH  TAK NIE ZALEŻY MI NA ODCHUDZANIU A JEM MNIEJ TO WAGA LECI W DÓŁ

A GDY SOBIE MÓWIĘ BĘDĘ WEZMĘ SIĘ ZA SIEBIE I BĘDĘ DIETKOWAĆ

ŻE BĘDĘ SIĘ ODCHUDZAĆ TO AKURAT WTEDY MI NIE WYCHODZI ...

NIE ROZUMIEM DLACZEGO TAK AKURAT JEST!!!

DLACZEGO???

MOŻE KTÓRAŚ Z WAS ZNA ODPOWIEDŹ ???

19 czerwca 2014 , Komentarze (9)

A WIĘC U MNIE ZNÓW WYGLĄDA TO TAK...

ŻE KILKA DNI JESTEM NA DIETCE TO ZNACZY ZDROWO SIĘ ODŻYWIAM 

A ZA KILKA DNI PO RZUCAM WSZYSTKO I JEM NORMALNIE :(

DLACZEGO NIE UMIEM WYTRWAĆ W POSTANOWIENIU???

JA JUŻ TYLE RAZY PRÓBOWAŁAM SIĘ ODCHUDZAĆ ...  I JAKOŚ NIGDY NIE MOGĘ

WYTRWAĆ W POSTANOWIENIU ... :(

NIE MAM CHYBA PO PROSTU SILNEJ WOLI ...   EHH... :(

SMUTAŚNO MI :(

BO MIAŁAM DO WAKACJI SCHUDNĄĆ JAK NAJWIĘCEJ ...

ILE TYLKO PO DOŁAM A TUTAJ WCZORAJ NA WADZE 

                                               107,9 KG

NO JEST TROSZKĘ MNIEJ NA WADZE ALE TO TYLKO TROSZKĘ MNIEJ

A JA CHCĘ SCHUDNĄĆ RAZ NA ZAWSZE!!!

ŻEBY SIĘ SOBIE PO DOBAĆ 

BO JA SIEBIE NIESTETY TAKĄ Z TAKĄ WAGĄ NIE AKCEPTUJĘ...

A TERAZ JESZCZE MAM @  TAKŻE PEWNIE TA WAGA JEST WIĘKSZA

MYŚLĘ ŻE DO KOŃCA CZERWCA JESZCZE TROSZKĘ UDA MI SIĘ SCHUDNĄĆ...

TAK BARDZO BYM CHCIAŁA...

3 czerwca 2014 , Komentarze (4)

A WIĘC TO DRUGI DZIEŃ JAK DIETKUJĘ :)

DOPIERO DRUGI DZIEŃ...  !!!

ALE MYŚLĘ ŻE WYTRWAM W POSTANOWIENIU :)

MUSZĘ Z ODCHUDZANIEM WYTRWAĆ CHOCIAŻ DO KOŃCA MIESIĄCA 

CZYLI DO POCZĄTKU WAKACJI :)

MUSZĘ SIĘ PRZYZNAĆ ŻE CAŁY DZIEŃ WCZORAJ BYŁO DIETKOWO AŻ SIĘ NIE PO ŁOŻYŁAM DO ŁÓŻKA...

MUSIAŁAM WSTAĆ PO PROTU COŚ ZJEŚĆ !!!

TAKI POCZUŁAM GŁÓD ŻE MASAKRA ...

TO MOJE ZŁE NAWYKI ŻE WIECZOREM ZAWSZE JEM ... :(

ALE MUSZĘ SIĘ TEGO WIECZORNEGO JEDZENIA POZBYĆ !!!

POSTANOWIŁAM ŻE BĘDĘ JADŁA TYLKO DO 18:00 !!!

A PÓŹNIEJ GDY JUŻ NIE BĘDĘ MOGŁA SIĘ POWSTRZYMAĆ TO JAKIŚ OWOC PRZEKĄSZĘ :)

DZIŚ JAK NA RAZIE TO ZJADŁAM TYLKO JEDNE DUŻE JABŁKO...

JA OD RANA TO NIGDY NIE MAM APETYTU :(

A WIEM ŻE ŚNIADANIE TO PODSTAWA!!!

OD JUTRA PIERWSZE CO TO ZJEM ŚNIADANIE JAKIEŚ MUSLI Z MLEKIEM ALBO 

JOGURT :)

BO JA BEZ JOGURTÓW NIE UMIEM ŻYĆ ... !!!

WCZORAJ WAGA POKAZAŁA RANO - 109,5 KG

A DZIŚ RANO 108,7 KG  :)

TAKŻE MYŚLĘ ŻE POWOLUTKU BĘDZIE SPADAĆ :)

2 czerwca 2014 , Komentarze (7)

A WIĘC ZNÓW STARTUJĘ OD NOWA...  

Z DNIEM 2 CZERWCA  - START :) !!!

A WIĘC ZACZYNAM ZNÓW ODCHUDZANIE

TYLE RAZY JUŻ STARTOWAŁAM I JAK NA RAZIE TE ODCHUDZANIE MI 

NIE WYCHODZIŁO...

DIETKOWAŁAM KILKA DNI PO CZYM PO PARU DNIACH RZUCAŁAM WSZYSTKO

I ZACZYNAŁAM WTEDY JUŻ NORMALNIE JEŚĆ A NAWET OPYCHAĆ SIĘ

I TO DO PRZESADY AŻ JEŚĆ :( :( :(

ALE POWIEDZIAŁAM SOBIE - NIE TO JUŻ KONIEC Z JEDZENIEM...

ZACZYNAM OD DZIŚ ROZSĄDNIE JEŚĆ...

ALE NIE CHCĘ ŻADNYCH DIET DRASTYCZNYCH STOSOWAĆ...

NIE CHCĘ BYĆ NA ŻADNEJ DIECIE

PO PROSTU BĘDĘ ZDROWO SIĘ ODŻYWIAĆ :)

TERAZ NA WEEKEND BYŁAM W GÓRACH W SZKLARSKIEJ PORĘBIE I WIADOMO JAK GDZIEŚ SIĘ WYJEDZIE TO SIĘ NIE PATRZY NA TO ILE MA KALORII PRYNAJMNIEJ JA NA TO UWAGI NIE ZWRACAŁAM...

NO I EFEKT JEST DZIŚ WAGA POKAZAŁA AŻ 109,5 KG

MASAKRA JAKAŚ PO PROSTU ...

ALE MYŚLĘ ŻE DO WAKACJI DO KOŃCA MIESIĄCA UDA MI SIĘ TROSZKĘ SCHUDNĄĆ

BO DO WAKACJI NIE CAŁY MIESIĄC JUŻ ZOSTAŁ !!!

18 maja 2014 , Komentarze (8)

TAK JAK W OPISIE...

STARAM SIĘ DIETKOWAĆ...  TO ZNACZY TAK JAK SOBIE MÓWIŁAM 

STARAM SIĘ ZDROWO ODŻYWIAĆ :)

BO WMAWIAM SOBIE ŻE NIE ODCHUDZAM SIĘ

ALE ZDROWO CHCĘ SIĘ PO PROSTU ODŻYWIAĆ :)

WCZORAJ BYŁAM NA ZAKUPACH ....   

I CO???

NIC SOBIE NIE KUPIŁAM MOGŁAM SOBIE TYLKO PO OGLĄDAĆ 

BO SĄ ŚLICZNE CIUSZKI OCZYWIŚCIE DLA SZCZUPŁYCH A NIE JAK SIĘ WAŻY PONAD 100  KG !!!

MASAKRA PO PROSTU...

ZADAJE SOBIE PYTANIE  - JAK JA MOGŁAM SIĘ ROZTYĆ DO TEJ WAGI??? !!!

JAK MOGŁAM DOPUŚCIĆ DO TEGO ŻEBY SIĘ TAK ROZTYĆ??? !!!

I NIE UMIEM SOBIE NA TE PYTANIE ODPOWIEDZIEĆ !!!

NIE UMIEM - NIESTETY :( :( :(

ZA ZROSZCZĘ TYM DZIEWCZYNĄ KTÓRE SĄ SZCZUPŁE - ZA ZDROSZCZĘ :( :( :(

I WĄTPIE W TO CZY JESZCZE KIEDYŚ TEŻ BĘDĘ SZCZUPŁA :(

A JUTRO WAŻENIE!!!

14 maja 2014 , Komentarze (6)

A WIĘC OD PONIEDZIAŁKU TAK SOBIE DIETKUJĘ...

TO ZNACZY NIE WMAWIAM SOBIE ŻE JESTEM NA DIECIE

ŻE SIĘ ODCHUDZAM...

PO PROSTU NIE MYŚLĘ ZA BARDZO O TYM ŻE DIETKUJĘ :)

PO PROSTU JEM TO CO ZDROWE ...

NIE OBJADAM SIĘ JUŻ BIAŁYM PIECZYWEM ...

ANI SŁODYCZAMI...

CHCĘ SCHUDNĄĆ I BĘDĘ ROBIĆ WSZYSTKO W TYM KIERUNKU :)

ROBIĆ  WSZYSTKO BY ZRZUCIĆ ZBĘDNE KILOGRAMY ...  :)

BO NA PRAWDĘ STWIERDZIŁAM ŻE WARTO WALCZYĆ :)

MYŚLĘ ŻE DOROSŁAM DO ODCHUDZANIA ...

ŻE TO WŁAŚNIE TYM RAZEM MI SIĘ UDA :)

MUSI MUSI MI SIĘ PO PROSTU UDAĆ I TYLE :) !!!

NIE WIDZĘ INNEJ OPCJI... ;) !!!

12 maja 2014 , Komentarze (7)

A WIĘC TAK JAK PISAŁAM OSTATNIO W PAMIĘTNIKU

OD DZIŚ STARTUJĘ JESZCZE OSTRZEJ Z DIETKOWANIEM :) !!!

A WIĘC WMAWIAŁAM SOBIE ŻE ZACZNĘ OD DZIŚ ODCHUDZANIE

I BĘDĘ SIĘ STARAĆ ROBIĆ WSZYSTKO ABY MI SIĘ UDAŁO 

ZRZUCIĆ TE WSTRĘTNE ZBĘDNE KILOGRAMY :) !!!

BO ILE MOŻNA LAT NOSIĆ TEN CIĘŻAR...

CHCĘ SCHUDNĄĆ ABY SIĘ LEPIEJ CZUĆ W SWOIM CIELE

ABY ŁADNIE WYGLĄDAĆ \

ŻEBY SIĘ NIE WSTYDZIĆ JAK SIĘ WYGLĄDA....

POSTANAWIAM ŻE BĘDĘ OD DZIŚ SIĘ ODCHUDZAĆ!!!

ŻE BĘDĘ ĆWICZYĆ!!!   ALE NAJPIERW PO TROSZKU TROSZKU

AŻ BĘDZIE MI ŁATWIEJ ĆWICZYĆ :)

MYŚLĘ ŻE SIĘ SAMA NA SOBIE NIE ZAWIODĘ :)

ŻE PODOŁAM TEMU!!!

ŻE JAKOŚ ZWALCZĘ SŁABOŚCI!!

MYŚLĘ ŻE TYM RAZEM SIĘ NIE PODDAM ;) !!!

10 maja 2014 , Komentarze (3)

A WIĘC JESTEM CAŁA SZCZĘŚLIWA ;) 

WAGA SIĘ RUSZYŁA... 

JESZCZE 3 DNI TEMU POKAZYWAŁA OKOŁO 110 KG...

A DZIŚ???  WESZŁAM NA WAGĘ A WAGA POKAZAŁA

                             106,5 KG ;)

ŚWIETNIE PO PROSTU :)

A MUSZĘ DODAĆ ŻE WCZORAJ BYŁAM NA WESELU 

I MIMO WIELKIEGO JEDZENIA WAGA TYLE RANO TYLKO POKAZAŁA ;)

OBY TERAZ TAK ŁADNIE SPADAŁA W  DÓŁ ;)

TO BYM SIĘ BARDZO CIESZYŁA...

POWIEDZIAŁAM SOBIE ŻE W TEN WEEKEND BĘDĘ JADŁA JESZCZE NORLANIE

A OD SAMEGO PONIEDZIAŁKU WEZMĘ SIĘ ZA SIEBIE NA PRAWDĘ OSTRO :)

I NIE BĘDZIE JUŻ GADANIA I MYŚLENIA A ZJEM SOBIE TO CZY TAMTO ŻE SOBIE POFOLGUJĘ ...

ALE ZADNEJ DRASTYCZNEJ DIETY NIE BĘDĘ WPROWADZAĆ...

TAK PO PROSTU SAMA OD SIEBIE 

BĘDĘ SOBIE SAMA WYZNACZAŁA BO MAM ZJEŚĆ

POSTANAWIAM ŻE BĘDĘ ZAPISYWAĆ W ZESZYCIE SOBIE DOKŁADNIE CO JADŁAM

CO ĆWICZYŁAM  JAK DŁUGO ĆWICZYŁAM

I OGRANICZĘ NA POCZĄTEK PICIE KAWY DO 3 A PÓŹNIEJ DO 2 TYLKO :)

BĘDĘ TEŻ PIĆ HERBATKI ZIELONĄ CZERWONĄ I Z BRATKA I RUMIANKOWĄ

6 maja 2014 , Komentarze (9)

A WIĘC TAK JAK W OPISIE...

WAGA SKACZE A JA NIE WIEM DLACZEGO ???

CO JEST TEGO PRZYCZYNĄ???

NIE MAM PO PROSTU ZIELONEGO POJĘCIA!!!

ZIELONEGO PO PROSTU!!!

JEDNEGO DNIA POKAZUJE NP. 106,5 KG A OD RAZU ZA 2 DNI POKAZUJE 

108,5 KG ALBO I WIĘCEJ :(:(:(

DLACZEGO TAK JEST???

DLACZEGO TAK WŁAŚNIE SIĘ DZIEJE ???

NIBY SIĘ ODCHUDZAM...

DIETKUJE ...   STARAM SIĘ NIE JEŚĆ TEGO CZY TAMTEGO 

A WAGA NIE SPADA.... 

TYLKO   ROŚNIE ROŚNIE I ROŚNIE!!!

MUSZE COŚ Z TYM ZROBIĆ...

ABY WAGA SPADAŁA A NIE ROSŁA !!!

27 kwietnia 2014 , Komentarze (2)

A WIĘC TAK JAK W OPISIE ;)

STARAM SIĘ WALCZYĆ !!! :)

WALCZYĆ ZE WSZYSTKICH SIŁ :)

NO BO W KOŃCU WARTO WALCZYĆ!!!

WARTO WALCZYĆ I DĄŻYĆ DO NOWEJ SYLWETKI ;)

MARZY MI SIĘ BYĆ JESZCZE KIEDYŚ SZCZUPŁĄ... :)

MÓJ CEL DO KTÓREGO BĘDĘ DĄŻYĆ TO 

OSIĄGNĄĆ KIEDYŚ WAGĘ      60 KG  ;)

TAKI POSTAWIŁAM SOBIE KIEDYŚ TAKI CEL I....

I BĘDĘ DO NIEGO DĄŻYĆ!!!

A WARTO WALCZYĆ...

ZROZUMIAŁAM ŻE WARTO SIĘ POŚWIECIĆ ;) 

BY ŁADNIE...   ZGRABNIE WYGLĄDAĆ ...

I NIE MIEĆ WTEDY KOMPLEKSÓW ;)

NO BO KTO BY NIE CHCIAŁ MIEĆ SUPER FIGURY???

JA WIEM ŻE MNIE STAĆ NA TO ...

STAĆ NA POŚWIECENIE SIĘ ODCHUDZANIU ...

ODMÓWIENIE SOBIE NIE KTÓRYCH RZECZY ;)