Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Zaczęłam 14 lutego 2008 roku ( data sama za siebie już mówi) Motywacją był fakt iż nie wchodziłam już w żadne spodnie rozmiaru 42 a i 44 było już małe. W sumie od zawszę tłuściutka byłam ale w tym roku zdecydowany rekord pobiłam z 81 kilo i 96 cm w pasie.... Mówię Wam taka apetyczna oponka. :-D Cel 1 główny 55 kilo i tak pozostać a etapy 3, I- 65 kg, II - 60 kilo, 3- 55 kg Trzymajcie kciuki

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 111896
Komentarzy: 1655
Założony: 14 lutego 2008
Ostatni wpis: 30 czerwca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
bigslomka

kobieta, 40 lat, Nibylandia

172 cm, 64.20 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: 55 ZOBACZYĆ I TAK JUŻ NA ZAWSZE

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

13 stycznia 2013 , Komentarze (3)

Tak sę siedzę rozmyślam i opracowuje plan działania na ten tydzień, może jak sobie coś założę lepiej pójdzie??

a więc mój plan treningowy na ten tydzień :

- poniedziałek trening z Ewą Chodakowską i skakanka
- wtorek basen
- środa trening z Ewką bieganko w miejscu
- czwartek Ewka i inne może skakanka
- piątek brzuszki dupki i inne według uznania :-) dodatkowo codziennie agrafka 10 minut

Sobota i Niedziela nic :-)

dodatkowo walczę z celulitem, nie wiem czy od jutra bo rzeczy na allegro zamówione i tak to wygląda :-)


 tym będę się nacierać codziennie :-)
 a tym masować co dwa dni :-) na przemian z bańką :-)


13 stycznia 2013 , Komentarze (4)

Jestem weekendową alkoholiczką :-( znów przegrałam aż szkoda mówić

10 stycznia 2013 , Komentarze (4)

Nie no tragedia jak cholera !!!  5 lat odchudzania, 5 lat wzlotów i upadków i znów upadek, dobrze że tłustą dupę mam.

Biorę się za siebie z moich pięknych 55 kilo zrobiło się ponad 66 i to od września 2011r. Tak ślub zdecydowanie nie sprzyja mojej figurze. Z rozmiaru 34/36 jestem na 38/40 czytać nie mam w czym chodzić i zasuwam ciągle w leginsach i powyciąganych tunikach bo to się choć naciąga.

Kurde kurde kurde.
Pora przestać biadolić i brać się za siebie cele
I waga 60 kilo do końca marca
II waga 55 kilo co czerwca i nie ma folgowania

wracam do siebie bo tragedia.


Postanowienia :
dieta 1000-1400 kcal
raz w tygodniu basen
3 razy w tygodniu ćwiczenia z Chodakowską, na początku płytka dla początkujących  bo życie jeszcze mi miłe.
postaram się pisać jak kiedyś co jem
mniej alkoholu !!!!!!!!
zero chipsów
wcieram anty celulity


Bardzo bardzo proszę o opiernicz jak zasłużę, i to porządny.

1 sierpnia 2012 , Komentarze (4)

na wagę nie wchodzę bo się boje ale mniejsza z tym w nic się już nie mieszczę :-(
Zaczynam ćwiczenia z Ewą Chodakowską na początek płyta kwietniowa zobaczymy... zwiększam ruch, daję sobie czas jak się odważę to porobię wymiary

25 czerwca 2012 , Komentarze (1)

normalnie mnie wczoraj zatkało- postanowiłam zmierzyć  moją suknię ślubną - która notabene rok temu we wrześniu była wręcz za duża a tu niespodzianka za mała- tzn. za mała mało powiedziane -jakieś 8 cm za mała w pasie i piersiach- masakra jakaś!!!!
We wrześniu planowałam z mężem sesję zdjęciową na rocznicę a tu taki żart.... cóż trzeba się ostro za siebie zabrać !!!!!!!!!

do zrzucenia sporo !!


a to ja pusia !!!!








17 kwietnia 2012 , Komentarze (4)

zobaczyć 62 kilo na wadze, a w maju 60 !!!! Realne ? Chyba nie. Staw skokowy uszkodziłam i nie mogę na skakance na razie skakać, nadrabiam rowerem i brzuszkami ale mam wrażenie, że to nie to samo.

Dziś 25 km na rowerze zrobione- zajęło mi to 1 h i 30 min
teraz w planach brzuszki

a zjedzone
activia, deska z łososiem, kawa - 220 kcal
serek danio 125 kcal
2 landrynki 40 kcal
sałatka serek wiejski sałaty ogórek, papryka, pieczarka 200 kcal
sałatka 2 to samo plus ogórek i brokuł ale bez sałaty - 250 kcal
szynka - 50 kcal

razem 885 kcal, teraz myślę nad kolacją :-)

12 kwietnia 2012 , Komentarze (1)

i mega zdziwiona na wagę rano weszła ze strachem będąc pewna że będzie dodatkowe z 2 kilo, a tu proszę niespodzianka !!!!! minus 1,2 kg :-) Tak więc mega mega szczęśliwa jestem :-) Od wtorku dietkuję ale wcześniej nie bardzo:-) wtorek i środa rower robiłam dziennie po 25 km a dziś skakanka:-)

Zjedzone
maślanka 140 kcal
kawa z mlekiem 50 kcal
deska z szynką 50 kcal

2 jajka 120 kcal
jogurt 90 kcal

brokuł i inne warzywka 120 kcal
serek wiejski 120
szynka 100 kcal

No i na razie tyle - 790 kcal

teraz śmigam ćwiczyć :-)

Edit jest 20.00 jestem po 5500 skokach na skakance ( wyszło jakieś 55 minut) teraz brzuszki - 8 min abs i kąpiel i na filmy :-)

5 kwietnia 2012 , Komentarze (1)

I gówno cały tydzień byłam grzeczna i ćwiczyłam a waga znów gorę poszła :-( nie zmieniam mam nadzieję że za tydzień będzie lepiej bo teraz jest 64,6 kg. Oj pewnie za to żarcie na urodziny :-(

29 marca 2012 , Skomentuj

dzień pomiarów mam za sobą i jestem happy :-)

 

Waga 63,9 a było 65,8

i tak :

-1 cm łydka

- 1 cm udo

- 2 cm biodra

- 3 cm talia

- 1 cm brzuch

Piersi i ramiona bez zmian, jestem zadowolona :-) Do później kochane :-)

28 marca 2012 , Skomentuj

I wszystko w mierę do normy wróciło. Poszłam spać o 22.00 wczoraj i dziś świat lepszy już. Aktywnie dziś miałam
120 minut marsz
40 min rower- 15 km
50 min skakanka - 3300 razy

zjedzone ok- tylko chyba mało trochę ale jak ćwiczę to piję i siły na jeść nie mam

activia, kawa, szynka - 200 kcal
serek wiejski+ papryka+ pomidor- 160 kcal
landrynka+ kawa- 70 kcal
jabłko 150 kcal
25 brzuszków

brokuł+ szynka+ papryka+ ogórek- 300 kcal
kawa z mlekiem- 50 kcal

danio 130 kcal

razem 1060 kcal ;-) no to tyle na dziś


Jutro ważenie, mierzenie trzymajcie kciuki ja znów się boje :-)