Pamiętnik odchudzania użytkownika:
bitniaczek

kobieta, 50 lat, Wyspy Kokosowe

167 cm, 76.30 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

3 stycznia 2012 , Skomentuj

Jak w tytule oby sie spelnily marzenia , prosby i postanowienia....Prawde mowiac ja nie zawsze takowe skladam na poczatku roku , bo czesto bardzo szybko o nich zapominam, ale tym razem bedzie inaczej...Napisalam moje postanowienia i marze o ich spelnieniu.Wiem, ze to zalezy glownie  od zmiany mojego myslenia , bo te postanowienia dotcza glownie mnie , wagi , wygladu  zachowania...a do reszty zyczen to boza przychylnosc jest potrzebna. Bede darzyc do zmian i wierze ,ze tym razem osiagne cel Zycze tego nam wszystkim! 

Zuzia bardzo Wam dziekuje za urodzinowe zyczenia!!!

31 grudnia 2011 , Komentarze (7)

KOCHANE VITALIJKI i WASZE RODZINKI

SPELNIENIA WSZYSTKICH MARZEN  ,  ZDROWIA  ,RADOSCI  , POMYSLNOSCI  I SZCZESCIA W NADCHODZACYM NOWYM ROKU 2012 !!!!!!


Czas pedzi bardzo szybko wiec uczmy sie go wykorzystywac dobrze ....a to czesto nie jest latwe... ale trzeba probowac zyc tak by byc szczesliwym..Stary rok nie byl najgorszy , bylo troche problemow..... Dzis zakonczymy stary i wejdziemy w nowy  , Obym miala sile walczyc dalej , starac sie dalej , miec cierpliwosc dalej , zaciskac zeby dalej , uczyc sie pokory , zrozumienia , nie krytykowac innych , nie osadzac innych .....lista jest dluga , ale bede sie starac Bo chce byc lepszym czlowiekiem w tym Nowym Roku! Walka trwa!    

A teraz troszke z innej beczki.....Zuzia moja najstarsza corcia ma dzis urodzinki ..9 lat !!! 
Jest moim aniolem , charakter ma meza wiec jest sopkojna i ulozona dziewczynka...bardzo wrazliwa , o dobrym sercu Jest moja wielka pomoca i radoscia ...Uczy sie wspaniale , pieknie gra na skrzypcach i jest wspaniala siostra Rosnie na piekna kobietke i jest moim szczesciem Kocham ja bardzo!!!!!!!!!!!  A teraz uciekam robic tort...chociaz goscie przyjda po feriach ...ale dzis my rodzice i rodzenstwo uczcimy jej swieto....Dlatego od 9 lat Sylwester ma dla mnie inne znaczenie....ale to nie znaczy , ze go nie obchodze..Wszyscy bedziemy witac Nowy Rok w naszym polskim Kosciele , gdzie organizujemy zabawe slwestrowa  ....nawet Lenka ma suknie balowa...Rym mi wyszedl..hi,hi Buzaki dziewczyny!!!    Monika z rodzina





24 grudnia 2011 , Komentarze (9)

BLOGOSLAWONYCH , RODZINNYCH , SPOKOJNYCH I RODZINNYCH SWIAT KOCHANIE VITALIJKI 

1 listopada 2011 , Komentarze (9)

Lenka dzis ubila sobie zabka....jedynke Pchala swoj wozek z lala i jakos niefortunnie upadla...Nie widzialam tego ,bo to J byl z nia na spacerku ...Plakala chwile , ale spuchla jej warga ..Teraz spi bidulka , a ja dogladam ,czy sie goraczka nie przyszweda ,bo jest cala rozpalona Jutro do dentysty ,bo nie wiem ,,czy ubity zab nie bedzie ranil buzi....Mam dosc , ale dobrze ,ze glowy nie rozbila... 

Czekam na gosci , ale jakos mi sie odechcialo 

Pozdrawiam Was  kochane w tym dniu zadumy i przemyslen ..jak dobrze,ze wiem dokad ide po smierci....Buziaki

30 października 2011 , Komentarze (12)

Jestem ,jestem i jeszcze zyje hi,hi...Dziekuje Wam wszystkim za komentarze, widze ,ze nie tylko ja lubie temat dzieci.Jestem mama i to jest moja kariera! Pracuje zawodowo , ale bycie mama to cos glebszego i powazniejszego Podchodze do tego bardzo powaznie ,bo wiem ,ze czas pedzi i juz za krotki czas moje male dzieci wyrosna i to ja bede potrzebowac ich pomocy Dlatego inwesuje w nie ze wszystkich sil.Kocham bardzo,ale nie zaborczo ,ucze ,upominam,ale nie krytykuje Motywuje ,zachecam i pozwalam dokonywac wyborow ...A czy to bylo dobre pokaze czas ...

Pokoj Zuzi gotowy ,kosztowalo nas to sporo pracy ,ale jest ,a radosc dziecka jest bezcenna.Teraz kolej na pokoj Oliego i Leny Tak sredni bedzie mieszkac z najmlodsza...Co z tego wyniknie czas pokaze.. Mamy 4 pokoje i jakos trzeba dzieci ulokowac..Wspolna decyzja i sprobujemy...Pomyslu jeszcze zupelnego nie mam, jakos trzeba bedzie go podzielic  Oli to fan pilki noznej ,Star Wars i dinozaurow Jemu cos w tym akcencie , a Lenka wiadomo misie ,krolewny itp. Ciezko cos wspolnie polaczyc....
Obiecalam Wam kochane cos o dwojce pozostalych napisac....Oliver nasz 7 latek ,chodzi do 2 klasy ,uczy sie swietnie Jest sredni,wiec ma najciezej , ale nie narzeka Kocha swoje siostry , ale tez ma swoje zdanie i rzadko je zmienia Ciezki charakterek ,szczery do bolu i uparty Mysliciel , gra w szachy i wszystko analizuje To moj rodzyneczek z blyskiem w oku .. I tak bardzo wiele ma ze mnie Czasem widze siebie i wiem jak mu ciezko ....Lenka jak wiecie to nasza mala laleczka , rezolutna mala gadula Kladzie nas wszystkich na kolana kilka razy dziennie Slicznie sklada zdania , smieje sie do lez i prowadzi dyskusje z rodzenstwem Kochamy ja wszyscy!! Z urody jak siostra , a charakterek pomieszany ..Umie postawic na swoim ,ale walczymy z tym uparciuszkiem co by nam na glowe nie wlazl z racji bycia najmlodszym Oj rozpisalam sie strasznie , ale coz obiecalam i slowa dotrzymalam Z dietka tez jest dobrze , Boze prosze niech tak juz zostanie...jem w miare regularnie , nie za duzo  i nie za pozno Ucze sie i powoli dostrzegam tego pozytywy....Jem zdrowo , warzywa , owocow mniej.Jeszcze tylko wiecej nabialu wieczorkiem wprowadze Do Swiat juz tak blisko.....nasza rocznica i Slub w rodzinie Walcze!!! Zycze Wam wszystkim spokojnego wieczoru , dobrych relacji i usmiechu , niech nasze kilosy spadaja raz i na zawsze!!!!
Fotki beda jak wgram ,moze jutro? BUZIAKI

28 października 2011 , Komentarze (14)

Alez ja glupia jestem....pogonilam wczoraj J do malowania.......Tak malujemy pokoje dzieci , maluje  J , pomaga mu Oli , Zuzia pilnuje Lenke , a ja w pracy Bylo to madre? Raczej nie , ale teraz nie czas plakac na rozlanym mlekiem....Pracy sporo , nerwow tez ,ale za to jedzenia malo Pokoj Zuzi prawie gotowy , jutro jeszcze pasek przykleimy , tatulaze na sciany zamowione , meble wypucowane Slicznie bedzie Safarii , takie dodatki wybrala corcia Byl mis puchatek,teraz sa zyrafy ,tygrysy i slonie Ok niech bedzie... Zuzia jest wspaniala corka ,ma dobre serce i tym ujmuje wszystkich Moge na niej polegac Ufam kiedy zajmuje sie na spacerku mala Ma juz prawie 9 lat i jest juz jak mala kobietka....Jest zupelnie inna niz ja w jej wieku Dobrze.....Koncze kochane te moje wywody Jutro bedzie wiecej o synku i malej Lence Dzieciaczki sa moim zyciem , darem  i kocham je bardzo ! 

Dobranoc moje vitalijki 

26 października 2011 , Komentarze (6)

W moim domku cichutko...az za cichutko Wszyscy jeszcze spia..a ja juz kawke popijam Zawsze wstaje pierwsza , na spokojnie lubie sobie rano z P Bogiem porozmawiac , spokojnie wszystko przygotowac , do pracy sie wyszykowac.Pracuje od 8 30 wiec kiedy moj buziol o 6 dzwoni mam sporo czasu .Nie lubie na wariata po domu latac,ale i to sie zdarza...dzieci jeszcze spia , u nas ferie 2 tygodnie.Pozno w tym roku, dlatago zostajemy w domku. Ciesze sie , ze te ostatnie dni jem w miare reguralnie i z glowa Jest sniadanie , a nie zawsze tak bylo i to nie z braku czasu.Mam problem z kolacja , mysle ,ze jest za obfita i jeszcze zdarza mi sie zlapac jakis plasterek, czy jogurt troche za pozno , ale bada sie starac i nad tym panowac.To wlasnie podjadanie bylo zawsze moja zmora najwieksza....nim byl posilek ja juz bylam napchana "byle czym" Teraz mysle nad tym co i kedy jem Ciesze sie bardzo , ze moge na Was liczyc , ze moge Was podgladac i czerpac wiadomosci od Was , jestescie wspaniale !!!  
Milego dzionka Wam zycze Monika


23 października 2011 , Komentarze (6)

Kopniaki dolecialy za co bardzo Wam dziekuje...tak nic nieda biadolenie , ubolewanie i wsciekanie sie .Tylko ostra praca mozna cos w tej kwesti osiagnac....Dziekuje za Wasze rady , sa one dla mnie bardzo cenne i od dzis sprobuje wprowydzac je w zycie.Po pierwsze musze nauczyc sie jesc reguralnie i nie w biegu , ilez to juz razy slyszalam od mojego J  : usiadz i zjedz spokojnie....setki Tak z tym mam problem Pomyslalam ,ze zrobie liste z godzinami i bede sie jej trzymac Wieczorkiem przgotuje plan jak radzi jedna z Was i powoli rusze Chce! Ostatni rok nie byl dla moich nerwow i emocji zbyt laskawy..choroby , choroby i jeszcze raz choroby nie omijaly mijoj rodziny Ciagle napiecie nie sluzylo chudnieciu.., bo ja naleze do tych , ktore problemy zajadaja.....Ale teraz chyba doroslam do tego , by zaczac walczyc ze swoimi slabosciami i wiem ,ze na Was liczyc moge Jestescie dla mnie wzorem do nasladowania Dziekuje!!!!!!!!!!!

22 października 2011 , Komentarze (7)

moj tylek....jestem juz zdrowa wiec teraz prosze o kopniaki ,bo tak ciezko wystartowac...

No dziewczynki przykladem to ja nie swiece ,ale tak trudno wyrzucic z glowy te mysli ?podszepty?....od jutra , jutro ,ostatni raz To jest jakis obled....kilka kilksow ,ktore zgubilam wracaja do mie w zastraszajacym tempie...ja tak nie chce...Pozdrawiam Was  i czekam

18 października 2011 , Komentarze (11)

Moze jeszcze nie 100 % ale lepiej niz tydzien temu...Dziekuje Wam bardzo za slowa otuchy , pomogly i czuje sie o niebo lepiej Kaszel jeszcze pozostal , ale poradzimy sobie z nim !! U mnie pogoda zrobila sie iscie jesienna...zimno , buro i ponuro Ja juz powoli myslami do Swiat uciekam....choc najpierw jeszcze dzieciaczki ubrac trzeba..czapki , buty itp Maja jeszcze zeszloroczne , ale juz ciut przymale , alez oni wyrosli szok !! W piatek sie wybiore z tymi starszymi ,a w sobote z Leneczka Moja mala panienka 20 miesiecy skonczyla , gada jak najeta , sama je , jeszcze tylko nocnik slabo jej idzie , ale nie ma strachu damy rade , mamy jeszcze czas .Pisze o wszystkim tylko nie o diecie...bo prawde mowiac nie stosuje ...ale jednego czego nauczyc sie musze to reguralne jedzenie Kiepsko z tym u mnie...no i moja tarczyca ..mam guzy , jutro badania cd .Zobaczymy ...Wam idzie cudownie i niech tak zostanie!!! Buziaki