Pamiętnik odchudzania użytkownika:
strzelba

kobieta, 31 lat, Warszawa

170 cm, 86.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: do wymarzonej wagi i sylwetki potrzeba motywacji i wiary, ja ją mam! Wygrywa tylko ten kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć.Poddający się-nigdy nie wygrywa, a wygrywający-nigdy się nie poddaję.

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

15 maja 2012 , Komentarze (1)

Cześć dziewuszki, 
chciałam wam się pochwalić że czas matur prawie dobiegł końca, oczywiście ustne zdane, jeszcze tylko 17 maja  geografia podstawowa i chillout. Nie wiem jak wy ale ja miałam mega stresy i z tego wszystkiego zajadłam to na komunii u znajomych. Moją słabością są ciasta, bardzo mnie korcą,sama z siebie nigdy bym nie kupiła ale wiecie jak jest i stoi i pachnie aromatycznie to ciężko jest się strasznie powstrzymać, mam nadzieje że nie zawaliłam całej diety, ale no "wpadka" była z moją słabością niestety. Z niecierpliwością czekam na moment aż będzie czerwiec ponieważ zacznę wtedy chodzić do Pure Fitness na siłownie i zajęcia fiteness'u :) w końcu najdłuższe wakacje i trzeba je AKTYWNIE wykorzystać :)

14 maja 2012 , Skomentuj

o to cała prawda demotywująca do jedzenia :) SMAcZNEGO

12 maja 2012 , Komentarze (1)

Witam was bardzo serdecznie, mam nadzieję że i wam jakoś idzie dieta i ćwiczenia?
No muszę się wam pochwalić że schudłam 1kg :D co jak dla kogo to nie dużo ale ja diete mam od 3 dni dopiero taką przypisaną od dietetyka i się do niej stosuję ;) Wszystko idzie w jak najbardziej dobrym kierunku, bo zmieniam  myślenie o jedzeniu. Nie jem żeby się napchać lecz po to żeby żyć. Czerpię z każdego dania 100% przyjemności i staram sie cieszyć niewielkimi porcyjkami ale za to przepysznymi i zdrowymi.


9 maja 2012 , Komentarze (4)

Cześć, ale miałam chwile słabości no masakra:/ wczoraj usupiałam z myślą, ale zaczne diete, zacznę! a dziś rano przed ustnym angieslkim chyba zajadłam stres chlebem białym z nutellą :o no kuna! ;/ załamałam się, ale po każdym posiłku trzeba postawić kropkę i zacząć jakby nigdy nic, na nowo!

8 maja 2012 , Komentarze (5)

Cześć dziewczyny, muszę wam się pochwalić dzisiaj rozwaliłam maturę z matematyki na okolo 78% (sprawdzałam odpowiedzi). No i jestem mega dumna, mam nadzieje że polski tez mi poszedl spoko. Generalnie to wiecie, teraz w domu matura to kg stoja i mnie wkurzają ale zaraz po maturze basen, praca kelnerki i siłownia więc spokojnie będzie dobrze. Aha! trzymajcie kciuki za jutrzejsza moją maturę ustną z języka angielskiego!!!!

7 maja 2012 , Komentarze (5)

Dzień dobry wszystkim odchudzającym. 
Cóż pogoda za oknem nie sprzyja w uprawianiu aktywnego sportu ale zachęcam was chociaż do zrobienia kilku prostych ćwiczeń w domu. 
Ja wstałam i zrobiłam brzuszki 8 min ABS (www.youtube.pl). Polecone ćwiczenia na spalanie tłuszczyku, robione systematycznie codziennie najlepiej nad czczo dają genialne rezultaty. 
Pewnie zapytacie jak mi idzie? No nie jest najgorzej waga wynosi 68,3 , ale wiecie co? Uznaję to jako etap przejściowy i wiem że jeśli będę grała fair ze samą sobą i wszystko skrupulatnie zapisywała w dzienniczku odchudzania, uda mi się! Bo nie ma nic prostszego jak zabrać się za siebie powiedzieć szczerze : 
-DOSYĆ!! i ruszyć z impetem  i totalną mobilizacją;)
Trzymam za was kciuki!!!! a na pocieszenie dodam że zbliżają się wakacje , więc do roboty!


6 maja 2012 , Skomentuj

Witajcie kochane. Walcze teraz ze stresiorkiem :/ generalnie nie zajadam go, zeby byla sprawa jasna oczywiscie. mam sytuacje opanowana, ale wiecie jak to maturka: boje sie! 
A TERAZ PRZESTRZEGAM Dietki ;) Mam male rozterki milosne, bo moj chlopak mnie nie docenia, nie stara sie i nie dba o mnie..czy to tak wiele? sadze ze nie wiele potrzebuje kobieta do szczescia :(

2 maja 2012 , Komentarze (2)

Cześc dziewczyny, dzisiaj nie mogłam niestety spać, bo spaliłam się jak ŻYD ;/ ale około 5tej już mniej mnie bolało. A zastanawiam się w sumie czy jechać nad Zegrze z bratem i jego dziewczyną, no może pojadę. A zaraz matura w piątek z Polskiego..szczerze nie boję się : "Co będzie to będzie, czas pokaże". Ale generalnie planuje później iśc na siłownie, polecicie może jakąś sieć siłowni z fitnessem?! a co myślicie o jodze? Czekam na wasze odpowiedzi.Pozdrawiam kochane.

30 kwietnia 2012 , Komentarze (2)

Witam , witam. Jestem już około 9 dzień na diecie. Wiecie co!? wszystko super idzie, czuje że schudłam po ubraniach, zaczełam się lepiej ubierać, ale wiecie czemu tak jest? Ponieważ postanowiłam się nie ważyć do momentu kiedy będę zadowolona ze swojej figury ;) bo tak to bym weszła na wage i stwierdziła aaaaaa schudłam i bym sobie to czymś wynagradzała, a tak trzymam sie żelaznych zasad ;)

28 kwietnia 2012 , Komentarze (2)

Witam was moje kochane, chciałam podzielić się z wami pomysłem mojej Pani dietetyk na sniadania. Kiedyś już tak jadałam i waga sama spadała. 
Zupka śniadaniowa:
-3łyżki płatków owsianych
-łyżka kaszy jaglanej
-1,5 szklanki wody
-słodzik
-można dodać dodatkowo : garść rodzynek/pokrojoną połówkę jabłka itp.