Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kasiutek1986

kobieta, 37 lat, Wrocław

157 cm, 87.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 listopada 2009 , Komentarze (2)

Nocka byla wzgledna:) nawet wstalam o 7:30 a maly jeszcze godzine spal, skorzystalam z okazji i pocwiczylam sobie, pomylam naczynia , zjadlam sniadanko: 2 kromki chleba z maslem, zywiecka, serem, pomidorem, cebulka i pije kawe, zaraz pewnie napije sie jogurtu bo kupilismy wczoraj takie pyszne, i niby z mniejsza zawartoscia tluszczu, 100ml na 70 kcal. na obiad bedzie gulasz z ryzem lub kasza i tarte jablko z marchewka. pogoda nadal do bani. milego dnia:)

17 listopada 2009 , Komentarze (1)

bylam w tesco i wypilam jeszcze dwa 100ml jogurty , teraz ide chwile pocwiczyc i wykapac sie i syna bo mi usnal. dobranoc

17 listopada 2009 , Komentarze (2)

doszly platki na mleku, 2 kawy ze smietanka, pol bulki z parowka, 2 kawalki ciasta rabarbarowo-waniliowegobo kolezanka mnie odwiedzila i przy kawie skusilam sie. no i obiad czyli ziemniaki, schabowy i mizeria za smietana. jak sie uda to wskocze na orbiteka na jeszcze kilka minut ale nieobiecuje bo maz w pracy do pozna a ja sama malym musze sie zajac, wykapac go i wogule ale jak znajde chwile to ja wykorzystam, a tak wogule to mam apetyt, byc moze @ jest blisko, trudno wyczuc raz mam co 14 dni a innym razem co 20 wogule po ciazy sie rozregulowala. dobra zmykam. buziaki:*:*:*

17 listopada 2009 , Komentarze (3)

CZUJE SIE TROSZKE LEPIEJ, CHEC WALKI POWRACA, DZISIAJ ZALICZYLAM CWICZENIA Z RANA I 15 MINUT NA ORBITEKU:) SUKCES BO WCZORAJ BYLO 12 CZYLI JAKBY NIEBYLO 3 MINUTY DO PRZODU.  JESTEM JUZ PO SNIADANKU. CZYLI KAWA Z MLEKIEM I 2 KROMKI CHLEBA Z MASLEM, BOCZKIEM, SEREM , POMIDOREM I CEBULKA. NOCKA CIEZKA, MALEMU CHYBA DZIASELKA DOKUCZALY, MOJ MAZ TEZ SIE ZLE CZUL . POGODA NADALBRZYDKA ALE MUSZE ISC NA SPACEREK BO MALE ZAKUPY NIE CZEKAJA, OCZYWISCIE SPOZYWCZE. DOBRA UCIEKA,. MILEGO DNIA

16 listopada 2009 , Komentarze (2)

ZAMIAST ZWRACAC UWAGE NA TO CO I KIEDY JEM TO OD RANA SIE TRZYMAM A WIECZOREM SIE ROZSYPUJE. Z RANA ZJADLAM 2 KANAPKI Z MASLEM, BOCZKIEM, SEREM, POMIDOREM I CEBULKA. KAWA Z MLEKIEM IDO TEGO JOGURT I 2 JABLKA, POZNIEJ KAWA ZE SMIETANKA, 3 GOLABKI Z RYZEM I MIESEM I SOSEM POMIDOROWO SMIETANKOWYM, 2 SERKI HOMOGENIZOWANE DLA DZIECI, OWOCOWY  MUS DLA NIEMOWLAKOW(SYNA) JABLKOWO-ŚLIWKOWY, LODA SOLERO TRUSKAWKOWO-ŚMIETANKOWEGO I NAJCHETNIEJ JESZCZE BYM COS ZJADLA, JUZ ZAPIJAM SIE WODA ALE NIC MI TO NIEDAJE. Z RANA POCWICZYLAM TROCHE I NA ORBITEKU ZROBILAM 12 MINUT, POZNIEJ BYL MOZE POL GODZINNY SPACER BO POGODA PASKUDNA, NO I JAKAS GODZINE TEMU JESZCZE 8 MINUT ORBITEKA ZROBILAM.NIEMAM SILY, DAJCIE MI KOPNIAKA W MOJA WIELKA D... BO JUZ WSZYSTKO ZAWALILAM I ZNOWU MI ZWISA(BRFZUCH JEST STRASZNY) A POGODA JESZCZE MNIE DOLUJE BO CZLOWIEK SIEDZI W CZTERECH SCIANACH I SZUKA I PCHA W SIEBIE, JA CHCE LATO I SPACERKI NAD MORZE. DOBRA WYZALILAM SIE . BUZIAKI:*:*:*

14 listopada 2009 , Komentarze (1)

W POLSCE BYLO FAJNIE ALE BEZ CWICZEN I DIETY POSZLO MI TROCHE TZN WAZE TERAZ 74,4KG ALE NIEZMIENIAM NA PASKU NICZEGO BO CHCE POWROCIC DO SWOJEJ WAGI 72,6KG A POZNIEJ STOPNIOWO JA OBMIZAC. WCZORAJ KUPILAM ORBITEKA, NARAZIE 10 MINUT BEZ PRZERWY Z NIEGO KORZYSTAM I STOPNIOWO CHCE ZWIEKSZAC CZAS DO 30 MINUT DZIENNIE I DO TEGO ZESTAW BRZUSZKOW CO RANO. NO I MUSZE DAC SOBIE SPOKUJ Z POZNYM JEDZENIEM, SLODYCZAMI I SLODKIMI NAPOJAMI BO PRZEZ TE 2 TYGODNIE POSZALALAM. A JAK TAM U WAS? AHA CHRZEST SIE UDAL. ALE CIESZE SIE ZE JUZ JESTEM W ANGLII U SIEBIE:) POZDRAWIAM

30 października 2009 , Komentarze (1)

zjadlam jogurt, platki na mleku, 2 kawy ze smietanka a na obiad bedzie pol woreczka kaszy jeczmiennej z sosem pietruszkowym, schabowym i mizeria ze smietana, byc moze zrobimy sobie z mezem omleta na slodko na podwieczorek. nastepnym razem napisze po powrocie z polski, obawiam sie ze bedzie malo detkowo bo kazdy jakby mogl to by nam nieba uchylili, ale bede uwazac bede tesknic

30 października 2009 , Komentarze (1)

ZWAZYLAM SIE DZISIAJ GDYZ JUTRO PEWNIE NIEMIALA BYM NA TO CZASU BO O 6 RANO WYJEZDFZAMY Z DOMU I KU MOJEMU ZASKOCZENIU UJRZALAM NA WADZE 72,6KILOGRAMA JESTEM TAKA SZCZESLIWA, NIEMYSLALAM ZE WAGA PUJDZIE W DUL BO MAM @ ALE JEDNAK DO TEGO JUZ JUTRO LECIMY DO POLSKI I ODPOCZNE SOBIE WSROD NAJBLIZSZYCH. JUZ JESTESMY SPAKOWANI, JESZCZE TYLKO KILKA PIERDULEK ZOSTALO CO JUTRO ZAPAKUJE. SNIADANKO ZALICZONE: BULKA Z MASLEM, BOCZKIEM, JAJKIEM, SALATA I POMIDOREM I DO TEGO KAWA ZE SMIETANKA, NADAL SIE NIA DELEKTUJE. NOCKA DO NICZEGO I TYM RAZEM NIEZAWINIL SYNEK TYLKO MOJ BRZUCH KTURY DAWAL MI TAK DO WIWATU ZE WZIELAM POL TABLETKI ( A JUZ KUPE MIESIECY NIEBRALAM) NA CHWILE PRZESZLO WIEC MOZE ZE 3 GODZINY PRZESPALAM, ALE NIEJESTEM ZMECZONA, JUZ JESTEM PODEKSCYTOWANA WYJAZDEM  NA OBIADEK KASZA Z SOSEM PIETRUSZKOWYM I SCHABOWYM I CHYBA MIZERIA, JESZCZE NIEWIEM. ZA JAKAG GODZINKE LECE NA MIASTO ZAPLACIC RACHUNEK I BULKI NA WYJAZD KUPIC I COS DO BULEK. MYSLE ZE DZISIAJ SZYBKO MI MINIE. DODAJE FOTECZKE NASZEGO SYNKA, MA 20 TYGODNI, WAZY 7900G I MA 67 CM. BUZIAKI  

29 października 2009 , Komentarze (1)

doszly dwie kawy ze smietanka, jogurt i obiad: ziemniaki ,  2 kielbaski z cebulka i salatka z pekinskiej z cebulka, ogorkiem , pomidorem i smietana. teraz kapiel synka i lulu jesli pozwoli:) dobranoc

29 października 2009 , Komentarze (1)

NO I MAMY CZWARTEK, POGODA ZA OKNEM NIENAJGORSZA, SAMOPOCZUCIE DOBRE, SNIADANKO ZJEDZONE: 2 KROMKI CHLEBA Z MASLEM , BOCZKIEM, SEREM, SALATA, POMIDOREM. PIJE WLASNIE KAWE. MALY BAWI SIE A JA MA CHWILE DLA WAS. JESZCZE TYLKO 2 DNI DO WYJAZDU DO POLSKI, TEN TYDZIEN OKROPNIE MI SIE DLUZY, CIAGNIE SIE JAK FLAKI W OLEJU, CZEKAM NA ZNAJOMEGO BO MA PO LUZECZKO PRZYJECHAC, URODZIL IM SIE SYNEK, JESZCZE JEST W SZPITALU BO WCZESNIAK ALE LOZECZKO IM SIE PRZYDA, A MY PRAWIE Z NIEGO NIEKORZYSTALISMYH, NA MIEJSCE LOZECZKA WSTAWILISMY KOJEC, MALY MA TROCHE WIECEJ MIEJSCA, ALE SPI MU SIE I TAK NAJLEPIEJ MIEDZY NAMI, PO POWROCIE Z POLSKI BEDZIEMY GO ODUCZAC BO TAM I TAK BEDZIE ZE MNA LOZKO DZIELIL. NA  OBIAD ZXIEMNIAKI, KIELBASA Z CEBULKA I JAKAS SALATKA, POZNIEJ MUSZE PO BULKI ISC DO SKLEPU, NO I MUSZE SPRAWDZIC CZY WSZYSTKO POPAKOWANE ZEBY W POLSCE ZONKA NIEBYLO. A JAK TAM U WAS? BUZIAKI I POZDROWIONKA