Pamiętnik odchudzania użytkownika:
KAROLKA29

kobieta, 44 lat, Dąbrowa Górnicza

168 cm, 99.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Do końca roku wrócic do wagi na pasku

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 lutego 2010 , Komentarze (13)

HEJ KOCHANE DZIŚ ZACZYNAM WSZYSTKO OD NOWA MOJA WAGA POCZĄTKOWA TO 70,60 KG
ŁADNIE POSZŁO MI W BOCZKI ALE TO KONIEC .
ZACZYNAMY DIETKĘ OD NOWA
  PLANOWANE ĆWICZONKA NA DZIŚ :
 200 BRZUSZKÓW
20MIN GIMNASTYKI
25 MIN STOPEREK
   NA POCZĄTEK WYSTARCZY
   JEDZONKO CHCE WEJŚĆ NA DIETE PROTEINOWĄ ALE JESZCZE ZA BARDZO NIE WIEM NA  CZYM ONA POLEGA MUSZĘ O NIEJ POCZYTAC NA FORUM ALE BĘZIE 3L WODA
OTRĘBY PŁATKI FITNES MLEKO....ŚNIADANKO
  
WIĘC ZACZYNAMY
   


7 lutego 2010 , Komentarze (14)

HEJ KOCHANE JESTEM W SZOKU JAK DZIS STANEŁAM NA WADZE POKAZAŁA PONAD 71 O MAŁO NIE DOSTAŁAM ZAWAŁU SERCA I TAK SOBIE POMYSŁAM WIDZISZ TAK ŁADNIE UDAŁO CI SIĘ SCHUDNĄĆ I WYSTRCZY PARĘ IMPREZEK I CO WAGA PODNIOSŁA SIE JESTEM WKURZONA SAMA NA SIEBIE ŻE COS OSTATNIO NIE MOGE WRÓCIC DO DIETKI MUSZĘ SIE WZIĄŚC W GARŚC I ZACZĄĆ ZNÓW ĆWICZYĆ LUBIAŁAM PISAĆ O MOICH POSTĘPACH A TERAZ O CZYM MAM PISAĆ O TYM CHYBA ŻE SIE OBRZEŁAM OSTATNIO
WIEM ZA  NIE DBAŁAM SIE ALE JUTRO POSTARAM SIE WRÓCIĆ DO DIETKI CHCE ZNOWU WAŻYC TYLE ILE NA PASKU ......
        
          ALE KONIEC Z TYM Z WASZA POMOCA WRÓCĘ NA DOBRĄ DROGE
      POZDRAWIAM WAS :)

5 lutego 2010 , Komentarze (5)

moje kochane wczoraj poszalałam a dzis umieram dużo nie pisze bo  nie mam siły brat przyjechał z dziewczyna i troszke  popiwkowaliśmy desperadosików :) i tak dietka nie było ćwiczonek tez nie cos nie moge sie wziąśc w garść  sama nie mam do siebie juz siły .....:(
   ale za to buty sobie nowe kupiłm dostałm na piwek od klienta i co zaraz go wydałam  zamszowe  bordowe hehehehe:D  buzki dla was papapap miłego weekendu 

4 lutego 2010 , Komentarze (10)

HEJ kochane dzis byłam na targu i znowu sie obkupiłam wyciągłam od mężusia na nowe dżinsy i podkoszulke :) lubie z nim jeżdzić bo zawsze coś sobie kupię hahah:)
 jak zwykle cały dzień zabiegany w nocy mnie zą bolał musiałm brac 2razy ketonal i pyralginę a rano wstałam to mam policzko opuchnięte nie zle wyglądam szlak  by trafił :P chyba mi ropa podeszło mam nadzieję ze do jutra zejdzie bo inaczej musze
jechać do dentysty z nowu ... zjedzone dzis na tergu mąz mnie na mówił  na kiełbaskę z rożna ale z  pół bułką a;e to było rano 
obiadek zjadłąm  3 kotlety sojowe zrobiłam na spróbe  nawet nie złe oblecą
 dziś umyje drugie okno bo pogoda nie zła  buziaczki dla was teraz musze trzymac dobrze dietke bo spodnie kupiłam fes opcisłe i do tego biodrówki ja k przytyję to w nie nie wejde hahah  dobre nieee:)

3 lutego 2010 , Komentarze (6)

 cześc wam moje drogie co u mnie dzis a wieć : rano wstałam o 9,00 pojechalismy z mężem do dentysty bo znowu robię zęba  ale nic nie boli całe szczęście ..:DD mężuś spoko siw zachowuje , mały dalej chory nie dobrze bo do szkoły nie chodzi będą zaległości ....jest 15,00 własnie umyłam u syncia okno to na szybko ..P poszedł za mnie na bar a ja troszke chałpke ogarniam bo sie bajzel zrobił hahhaha pogodz dzis kijowa pada znowu snieg :)
  dietkowo dzis tak zjedzony jeden mały ziemniak
                                   schab nie kłamiąc też łykłam
                                 surówka warzywna
   wiem kalori duzo ale to było robione m\na szybko a byłam głodna jak nie wiem bo rano nie jadłam śniadanka bo mi sie nie chciało :) 
pozdrawiam was gorąco laseczki dzieki za wsparcie :)

2 lutego 2010 , Komentarze (19)

pisze na szybko bo nie mam czasu u mnie mąż trszke popuścił porozmawiała z nim wczoraj za wasza rada chyba cos zrozumiał  ze nie jestesmy jeszcze  starzy ale zobaczymy jak długo ..::DDD
 dietkowo spoko ale dzis nie ćwiczyłam
    JAK SIE WAM PODOBA MOJA NOWA KURTECZKA WCZORAJ ZAKUPIONA
     
                            TROSZKE KIJOWE ZDJECIE ALE ROBIONE W BIEGU

1 lutego 2010 , Komentarze (22)

 HEJ KOCHANE OD DZIS ZACZYNAM SPOWROTEM DIETKOWAC
  TAKIE MOJE POSTANOWIENIE BYŁO WCZORAJ MIAŁAM WAGE JUZ 67 A TERAZ JEST 69,9  ZACZYNAM WSZYSTKO OD NOWA MAM NADZIEJE ŻE WYTRWAM Z WASZĄ POMOCĄ :) CHCE NA LATO WYGLĄDAĆ SUPER ..... MOŻE MI SIĘ UDA ??
ĆWICZONKA DZIS :
GIMASTYKA 20 MIN
BRZUSZKI 100SZT
 KURGE CZEMU ŻYCIE JEST TAKIE KIJOWE NIGDY NIE JEST TAK JAKBYSMY CHCIELI RAZ JEST WSPANIALE A RAZ ŻE JUZ NIE MAM SIŁY MÓWIE TERAZ O MOIM MĘŻU CIĄGLE MAM DO MNIE JAKIES PRETĘSJE TO ŻE SIE UBIERAM JA NASTOLATKA  NIE WIEM WOGULE O CO MU CHODZI ZACHOWUJE SIE JAK STARY DZIADEK NIGDZIE NIE WYJDZIE TYLKO DOM A JA CHCIAŁ BYM JESZCZE PUKI MAM CHECI ZABAWIC SIE OCZYWIŚCIE Z NIM ...
A on mówi że po tym odchudzaniu mi sie w głowie poprzestawiało  że zachowuje sie jak bym miała 20 lat .... sama nie wiem juz co mysleć czy ja przesadzam że chce ładnie wyglądac ??? jak myslicie to grzech   czasem mi sie płakac juz chce nie mam do niego juz siły ... i dlatego postanowiłam wrócic do dietki na złośc jemu a z drugiej strony chce zobaczyc czy uda mi sie wrócic do tej wago 65kg  dobrze że mam dzis na 14 do pracy bo nie mam ochoty na głupie gadki z nim .... to na tyle kochane musiałam sie wyrzalic troszke

31 stycznia 2010 , Komentarze (8)

 hej kochane wczoraj do was nie pisałam bo nie maiłam czasu ale dzis wszystko opowiem a więc tak  byłam wczoraj z mężulkiem w kinie mały tez miała z nami iśc ale sie rozchorował i nic z tego została w domciu ..:) mielismy iśc na awatar ale był dośc pózno więc poszlismy na KSIĘGA OCALONYCH no nie powiem pewnie tamten film lepsze ale ten tez był nie zły ale tyłek już mnie bolał od tego siedzenia nie wiem jak byma na tamtym filmie wytrzymałam hahaha a ten był duzo krótszy  , no a terz po filmie poszliśmy do mc donalda  nie wiem czy dobrze na pisałam ale to nic i co zjadłam kanapke z kurczakiem małe frytki cole mała i duzego szejka wypiłam i 2 nugetsy  wiem przesadziałam z tym objadaniem  ale nie mogłam od mówic
 pózniej przyjechalismy do domciu mężus został w domu a ja poszłam na bar do siebie i co .. hmmm no to że wypiłam jeszcze trzy piwa do tego ale znajomi sie trafili i tak sobie z nim posiedziałm nie było ruchu wiec sobie nawet potańczyłam hahah byłam jedna kobitak oprócz mojej barmanki ale ona nie chciał  dawno sie tak nie pobawiłam było całkiem przyjemnie :DDD
i tak mi minęła sobota
A teraz siedze w domciu na podłodze i pisze do was rosołek juz się gotuje piesek wygląda przez okno o nie ma kto z nim wyjść mały sie ubiera i nie moze tego zrobic chyba trzeba mocno krzyknąc na niego  to zrozumi hahah  a to mój piesek
             FIGUŚ MA 9 mc

                                A TO JA WCZORAJSZA...
                    

29 stycznia 2010 , Komentarze (6)

 hej kochane ja w pracy juz od 6,15 a o 6,35 juz myłam okna bo dzis sie nawet dało lód odmókł  i szyby były w pożądku hiihih nawet mi to zgrabnie poszło bo nikogo nie było .. bo zaraz by było  przy trzymać  pania  itp... no na zewnątrz było gorzej bo w ogródku zaspy jak cholera i mysle sobie tu pasowało by żebym sie tam teraz przewróciła chyba bym fikła ze śmiechu   .. 8,00 posprzątane teraz kawka i papierosek no i pamietnik Dobrze że mam lapka tak to moge zawsze w pracy cos popisac do was albo poczytac pamiętniki ..:)  no o chyba na tyle pozdrawiam

28 stycznia 2010 , Komentarze (5)

teraz tylko jabłoko na kolacje juz sie za duzo dzis przezarłam