Ostatnio dodane zdjęcia

martini18
martini18
martini18
martini18
martini18
martini18

Więcej zdjęć

O mnie

po pierwsze: fitmama!!! nie moge zyc bez sportu i treningow. jestem mama cudownej dziewczynki, ur. 22.02.13. poza tym jestem fizjoterapeutka w sztokholmie, i masazystka . :) mam dziesiatki zainteresowan, przede wszystkim trening i zdrowie, konie, muzyka, spiewam i gram na gitarze, film, jezyki obce, ksiazki, rysowanie... dlugo by pisac. jestem znana z mojego slomianego zapalu, zaczynam 10 rzeczy, koncze jedna. :) teraz sie to zmieni, uda mi sie wytrwac na diecie!! jednym z powodow dla ktorych chce schudnac jest cwiczenie mojej slabej woli.:))

Więcej o mnie

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 325531
Komentarzy: 6611
Założony: 8 grudnia 2009
Ostatni wpis: 14 czerwca 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
martini18

kobieta, 33 lat,

177 cm, 70.10 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: 64 kg, przebiec 10 km w 1h, lub mniej

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

16 kwietnia 2016 , Komentarze (14)

ten wpis robie na prosbe kilku z was. :)

odkad zaczelam cwiczyc silowo i zobaczylam jakie efekty trening z obciazeniem ma w porownaniu z cardio to musze powiedziec nie bylo trudno skonczyc z cardio. Dzieki temu ze wyznaczylam sobie wyrazny cel, czyli budowanie miesni i plan jak do tego dotrzec latwiej jest mi nie tracic motywacji i widze efekty. wiem ze nielatwo jest porzucic bieganie czy rowerek, ale na prawde polecam sprobowac, chociaz na miesiac na rzecz treningu silowego.

to sa moje przykladowe rozpiski z treningu, za kazdym razem zapisuje caly trening, pamietnik treningowy, na zdjeciu. dzieki temu widze jak sie rozwijam silowo. :) dodatkowa motywacja. no i konieczna jest wystarczajaca ilosc bialka w diecie jesli sie chce budowac miesnie 2 g/kg masy ciala, porcja bialka w kazdym z 5 posilkow. ale to temat na inny wpis. ;)

pisze po angielsku bo tak najlatwiej mi. jak jakies cwiczenie nieznane to zobaczcie jak wyglada na google albo Youtube. technika najwazniejsza!

nogi/posladki (brzuch)

 fire hydrant exercise  3x15 /na noge

donkey kicks 3x15 /na noge

squats ze sztanga 3x15

deadlift ze sztanga 3x15

lunges ze sztanga/ciezarkami 3x10 /na noge

side lunges ze sztanga 3x15 /na noge

rumunian squat 3x15 /na noge

Hip raise ze sztanga na biodrach 3x15

calf raise ze sztanga 3x15

cwiczenia sa wymienne, co 4 tygodnie powinno sie zmieniac plan bo miesnie sie przyzwyczajaja. ;)

jezeli chcecie to moge wrzucic tez moj trening na ramiona/barki i core? :)

15 kwietnia 2016 , Komentarze (7)

Na szybko bo z pracy, jesli chodzi o jedzenie to Micha czysta, trening dzisiaj bedzie czwarty. Poza tym w pracy siedze tylko na lunchu, nawet pisze na stojaco, uwielbiam moj stol przy ktorym moge stac, ani razu go nie obnizylam do pozycji siedzacej. bardziej aktywnie i stanowczo lepiej dla kregoslupa! ;) niedlugo wreszcie koniec i bedzie weekend! :D 

Ps, dostalam roslinke od meza zeby mi razniej bylo w pokoju. <3

12 kwietnia 2016 , Komentarze (8)

Wczoraj stwierdzilam ze juz wystarczy tego dobrego, minal tydzien od wesela, najwyzsza pora wrocic do czystej michy bez odstepstw. :) a ze razem razniej to siotra sie przylaczyla i od dzisiaj start.  robilam pomiary i zdjecia pare dni temu to beda do porownania za miesiac.  Jesli chodzi o trening to bedzie teraz spokojniej, 4 treningi silowe w tygodniu + joga ew 1 raz, glownie na odstresowanie i rownowage. Wczoraj byl brzuch i plecy, dzisiaj czekaja barki i ramiona. :)

A ze juz powoli zaczniemy sie starac o maluszka numer 2 to wcale nie zaszkodzi przed jesc zdrowo i byc przygotowana z silnym i zdrowym cialem. ;)

10 kwietnia 2016 , Komentarze (6)

wreszcie moge powiedziec ze czuje sie zdrowa :)

pocwiczone nogi i tylek dzisiaj,jak widac po zdjeciach nie ma sie czym chwalic na razie, ostatni trening na tylek i nogi byl 3 tygodnie temu i juz niestety troszke spadlo :( ale odrobie szybko!

za to jesli chodzi o moje wlosy to po prostu kocham ta fryzure, i dlugosc i kolor, moze tak zostawie na dluzej. <3

haha, wiecej flaczkow do wypelnienia :P

Poza tym przy tak pieknym sloneczku musielismy skorzystac, a ze T pracowal to poszlam z siotra i Bella do parku i sobie zrobilysmy piknik, nic tak nie smakuje w wiosennym sloncu jak cafe latte. <3

9 kwietnia 2016 , Komentarze (7)

przeziebienie zaczyna mnie powoli opuszczac, moze juz jutro bedzie mozna pocwiczyc, 2 tygodnie bez cwiczen to tortury! ;) no i jedzenie trudniej utrzymac bez treningow. dzisiaj zrobie salatke z kurczaka, quinoa i masa warzyw + feta, mniam. :)

moje przykladowe posilki:

port mam 5 min od pracy, 20 min z domu <3

8 kwietnia 2016 , Komentarze (30)

wrzucam fotki mojej aktualnej formy, przede wszystkim dla mojej wlasnej motywacji zebym miala z czym porownac za miesiac. :) moj terazniejszy cel to dalej masa, budowanie sily i trwala zmiana nawykow zywieniowych. Chce byc silna, zdrowa i sie dobrze czuc we wlasnej skorze. :) do celu jeszcze jest kawalek, ale nie stresuje sie, lepiej zeby dotarcie do celu zajelo wiecej czasu i efekt byl trwaly niz odwrotnie. ;)

7 kwietnia 2016 , Komentarze (32)

kocham moją  suknie,  nie mogła być bardziej idealna. :)

jak wam się podoba mój nowy kolor włosów, no i rzęsy.

7 kwietnia 2016 , Komentarze (59)

pierwsze fotki z wesela, najpierw te od znajomych, od fotografow dostane niedlugo :)

mielismy cudowny weekend, wszystko wyszlo perfekcyjnie.

teraz jestem z powrotem w pracy, a wlasciwie na sofie i walcze z przeziebieniem. jesli chodzi o jedzenie to jestem z powrotem na dobrej drodze, po tygodniu bez ograniczen, bez wyrzutow sumienia. waga nie drgnela w gore. ;) niecierpliwie czekam az bede zdrowa zeby wrocic do treningow. :)

z siostrami :)

z bracmi :)

poprawiny

18 lutego 2016 , Komentarze (9)

jak ten czas teraz leci, naprawde.. T dalej w domu z kolejnym zapaleniem pluc i oplucnej, ale juz z tego paskudztwa wychodzi.. Bella zdrowa przynajmniej. :) w poniedzialek nasz maly rozrabiak konczy 3 lata juz... w niedziele wyprawiamy jej urodziny. :)

Jesli chodzi o moj trening to ide pelna para:

pon: crosstrainer 20 min rano i trening silowy barki/ramiona

wt: crosstrainer 20 min rano i trening silowy brzuch/plecy

sr: crosstrainer 20 min rano

czw: crosstrainer 20 min rano, trening  silowy barki/ramiona

pt: crosstrainer 20 min rano, trening silowy brzuch/plecy

sob: trening silowy uda/posladki

niedz: odpoczynek.

czyli lacznie 10 treningow w tym tygodniu, te do tej pory zrobione, jak wroce z placy i poloze Belle to sie biare za dzisiejszy trening barki/ramiona, zakwasy juz znikly. ;)

8 lutego 2016 , Komentarze (5)

poniedzialek, bardzo szybko dzien przelecial :) wstalam o 05:30, 20 min na crosstrainerze, prysznic, sniadanie i odprowadzilam Belle do przedszkola przed praca. Po pracy obiad, chwila zabawy, usypianie i trening na ramiona i barki dzisiaj, byl ogien :D goraca kapiel zeby rozluznic moje biedne uda, dalej mam zabojcze zakwasy z soboty..  teraz chwila z komputerem i troche czasu z T. :) szybko czas leci, w tym momencie czuje sie tak:

i dzisiejszy trening: