po ćwiczeniach wczoraj nie mogłam się pozbierać ,tak ciężko poszło .Zastałam się ,kiedyś tak dobrze szło a teraz kicha. Dzisiaj muszę ponownie zabrać się za ćwiczenia. Pomału i do przodu ale będzie ciężko. .mam już nową grupę wsparcia ale nie mogłam znaleźć w grupach moich wspaniałych Vitalek - Zojki i Sardynki. od piątku dieta ,trudno będzie. Serdecznie pozdrawiam i idę ćwiczyć.