Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Chce się wreszcie podobać...............
....przede
wszystkim SOBIE !!!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 17111
Komentarzy: 119
Założony: 9 lutego 2010
Ostatni wpis: 16 września 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
pONczek1989

kobieta, 35 lat, Nibylandia

163 cm, 86.40 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: przywitać Nowy Rok z wagą 70 w najgorszym przypadku 75 :D

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

10 grudnia 2014 , Skomentuj

Odnotowany kolejny spadek 0,5 kg :D , w sumie nie powinnam wchodzić na wagę, dopiero w poniedziałek ale z takim utęsknieniem czekam na tą 6, że nie mogę się powstrzymać i tak o to tym sposobem zanotowałam dziś 70 kg :D.Może do wyjazdu, który jest w sobotę ujrzę 6 :D.

W sobotę lęcę w odwiedziny do rodzinki, jak już pisałam wcześniej, bardzo się tego obawiam, bo wiadomo, że tam nie bede mogla sobie pozwolic na takie dietkowanie jak w domu,jesli nie schudnę nic sie nie stanie, obym nie przytyła, zrobie wszystko co w mej mocy :).Na pewno będzie to dla mnie mega wyzwanie i sprawdzian.

W niedzielę spotkałam się z Panem P. :) pierwsze nasze spotkanie, które trwało 4 godz., rozmawialiśy i rozmawialiśmy no było miło, na pożegnanie powiedziałam, że jak cos to spotkamy się dopiero za 2 tyg jak wroce, w sumie nie wiedziałam, czy on bedzie jeszcze chciał sie w ogole spotkac a tu wczoraj pisze sms, ze baaardzo by chciał sie spotkac ze mna jeszcze choc na chwile przed moim wyjazdem :D no i co, musze wygospodarowac chwile, szczerze sama chcialabym sie z nim tez spotkac :). Ostatnio w ogole napisal, mi, że mam super figure, podobam mu się i nie muszę nic w sobie zmieniac. Ach i jak tu nie chodzić 5 cm nad ziemia z radosci? :D:D Po co sie w ogole odchudzac, skoro slyszy sie takie slowa? Już wiem! Ponieważ robię to dla siebie , a nie dla kogoś, moj cel to 60 kg myśle, że wtedy poczuję się naprawdę pewnie i bez obaw będę spoglądała w lustro :). I tak jest progress bo zaczynam się coraz bardziej sobie podobać. Na chwilę obecną jestem zadowolona ze swojego wyglądu w jakichś 40 % :). Milego Dnia!

9 grudnia 2014, Skomentuj
krokomierz,16056,138,963,6515,10597,1418147983
Dodaj komentarz

6 grudnia 2014, Skomentuj
krokomierz,12602,108,756,5810,8317,1417886726
Dodaj komentarz

6 grudnia 2014 , Komentarze (1)

No w końcu zaczęło się coś dziać :). Waga zaczyna lecieć w dół. Za tydzień wyjazd do Londynu, mam nadzieję, że uda mi się jeszcze przed wyjazdem ujrzeć 6 z przodu :). Tak sobie dzisiaj pomyślałam, że na osiągnięcie celu daję sobie jakieś 4 miechy. W kwietniu mam urodziny i chciałabym osiągnąć wymarzoną wagę 55 kg ;). A w maju Komunia Chrześnicy więc chciałabym też ładnie wyglądać. A jeśli się nie uda? Trudno, już sobie zapowiedziałam, że choćby miało to trwać i rok to dobije do 55! Grunt, żeby nie przytyć, bo ciężko zgubić tą nadwyżkę, ja żebym w marcu nie spoczęła na laurach to dziś pewnie cieszyłabym się swoją wagą a tak, jeszcze zostały 3 kg do zgubienia z nadwyżki :). Cóż człowiek uczy się na błędach.

 Jak tam Mikołaj u Was był? Ja sobie zażyczyłam takiego dużego mikołaja (największy jaki był) z czekolady. To będzie moja nagroda za osiągnięcie 60 kg :). Z racji tego, że w te święta go nie skosztuję, a za nim schudnę te 10 kg to już w sklepach go nie będzie, więc będzie sobie stał spokojnie na półce i czekał na egzekucję hehe :).

Jutro spotkanie z Panem P.;) im bliżej spotkania tym mniej się denerwuję,ale jutro pewnie będę się trzęsła z nerwów jak galareta :). Trzymajcie kciuki!

5 grudnia 2014, Skomentuj
krokomierz,10008,86,600,3478,6605,1417798195
Dodaj komentarz

5 grudnia 2014, Skomentuj
bieg,4023,32,227,1225,4828,1417786310
Dodaj komentarz

1 grudnia 2014, Skomentuj
krokomierz,12496,107,750,4326,8247,1417454903
Dodaj komentarz

1 grudnia 2014 , Komentarze (1)

Mało ale spadło 0,5 kg. Ehh nie wiem czemu tak wolno mi ta waga leci, Jest ruch odżywianie przepisowe a tu o. Jak ważyłam 85 to waga leciała jak szalona a tu taki klops. No nic nie poddaję się :). Za dwa tygodnie jadę do Londynu w odwiedziny, aż na dwa tygodnie, nie wiem jak to będzie, bo raczej nie będę sobie mogła pozwolić na takie odzywianie jak w domku. Grunt żeby nie przytyć :).

30 listopada 2014, Skomentuj
krokomierz,23965,205,1438,7789,15817,1417369691
Dodaj komentarz

29 listopada 2014, Skomentuj
krokomierz,8057,69,483,4168,5318,1417281915
Dodaj komentarz