Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
MOJA 3-MIESIĘCZNA METAMORFOZA - FOTKI :)


No helołsik moje kochane niunie(smiech)

Dzisiaj będą moje nagie zdjęcia, prawie że jerotyczne ;)

Postanowiłam otworzyć pamiętnik na jakiś czas, a co tam, niech inni też pooglądajo mojo nowo figurę - może stanę się motywacją dla jakiejś zdesperowanej mamy?

Chciałam rzec kilka słów o mojej diecie i ćwiczeniach, bo już nie wiem, czy uczyniłam to poprzedni wpis robiąc (kujon) Otóż, ćwiczenia i dietę rozpoczęłam 1 lutego, 2 i pół miesiąca po urodzeniu Jagódki, mojej trzeciej córeczki.

Najpierw ćwiczyłam z Mel B. Ćwiczyłam 3 tygodnie codziennie, dostałam bolącego okresu i odpuściłam na tydzień. Ponownie zaczęłam 1 marca. Tym razem Ewka Chodakowska wróciła do łask. Ćwiczyłam cały marzec oprócz pięciu dni, kiedy to sobie odpuściłam i zaczęłam się obżerać słodyczami (szloch) 22 marca miałam urodziny. Od mojej ulubionej sąsiadki dostałam Dziennik fitness - Rok z Ewą Chodakowską. I to był prawdziwy strzał w dychę! Zaczęłam na ostro od 24 marca. W tym dzienniku trzeba wszyściutko pięknie zapisywać co się ćwiczyło i ile minut. Poza tym wystawia się samej sobie ocenę za jedzonko. No przecież sama siebie nie będę oszukiwać, więc zgodnie z prawdą wszystko piknie notuję. Za mną już 10 tygodni! Ćwiczę już tylko z Ewką :D Kupiłam sobie jej najnowszą książkę "Przepis na sukces Ewy Chodakowskiej", w której jest 150 przepisów na śniadania, II śniadania, obiady, podwieczorki i kolacje. Żarełko jest pyszne, po prostu paluszki lizać. Nawet Pafciowi smakuje 8)

No to teraz pokażę Wam swoje cielsko z 28 lutego: (gębę wymazałam, bo smutna jakaś była)

A to zdjęcie z 2 czerwca:

A teraz małe porównanie, jak to wygląda wagowo i centymetrowo.

Przed:                                                                                 Po:

waga 58,8 kg                                                                      waga 51,1 kg  (-7,7 kg)

talia  80 cm                                                                         talia 69 cm (-11 cm)

brzuch 91 cm                                                                      brzuch 74 cm (-17 cm)

biodra 93 cm                                                                       biodra 86 cm (-7 cm)


To nie jest jeszcze moje ostatnie słowo! Ćwiczę nadal, ponieważ muszę napiąć skórę na brzuchu. W tym momencie jest ona pomarszczona po trzech ciążach :< Wiek też ma znaczenie, niestety.... Nam, prawie że babciom, trudniej jest schudnąć i ujędrnić ciało niż takiej dwudziestce, czy nawet dwudziestce siódemce ;)

Acha, zapytacie pewnie, co ćwiczę. Otóż, wszystkie skalpele, killer, szok trening, płaski brzuch, total fitness model look, total fitnes super kardio (to jest z Tomkiem Choińskim), turbo spalanie, czasem jakieś filmiki Ewki z you tube. Od 24 marca ćwiczyłam 2 razy dziennie, po świętach wielkanocnych zaczęłam biegać o 5.10 rano codziennie z wyjątkiem weekendów i dni deszczowych. Więc już mi wychodziło 3 razy dziennie. No i przyszedł taki dzień całkiem niedawno, że sobie Monia zasłabła podczas porannego treningu. No i moja osobista trenerka bardzo personalna, tzw. Elżunia, nakrzyczała na mnie, bejsbolem mnie walła w bary, powiedziała, że muszę przystopować i koniec kropka! A i mój osobisty jedyny mąż też na mnie nawrzeszczał i kazał dać se siana ;( Ale on pewnie nie tyle co z troski o mnie, ile z obawy, że będzie musiał sam prać, prasować, gotować, zmywać, robić zakupy, bawić się z dziećmi, jeśli bym wykitowała ]:> Ale i ja sama też się żem wystraszyła, że umrę z przećwiczenia (zimno) A tu mąż i trójka dzieci.... No i jak tu umierać? Nie wolno! Nu nu nu! A zatem dałam sobie trochę luzu. Teraz biegam co drugi dzień, robię 1 trening dziennie 45 minutowy rano, a wieczorem 15 minutek na brzuch. I eta wsio! I oczywiście dieta, ale nie głodówki żadne! Ja naprawdę jem fajne posiłki, które bardzo mi smakują. Uwielbiam owsianki z przepisu Ewki, są mniamuśne!

I teraz chciałam tylko nadmienić, iż nie przyjmuję zaproszeń od 16-17 latek, które chcą schudnąć z 52 kg na 42 kg, żadnych dzieci w znajomych nie chcę mieć, mówię od razu. 

I bardzo przepraszam osoby, które kiedyś wywaliłam ze znajomych... Widocznie tak musiało być :p 

Jeszcze na koniec chciałam pocieszyć wszystkie kobitki, które mówią, że się nie da, że one nie schudną, że to, że tamto i siamto... Ja też tak myślałam, że się nie da, że ja nie dam rady. I zaczęłam oglądać metamorfozy różnych kobiet na fejsie u Ewki Chodakoskiej. I to mnie zmotywowało. Ale też chciałam udowodnić przede wszystkim SOBIE, że potrafię schudnąć, że ja też mogę mieć kaloryfer na brzuchu. I jeszcze jedna sytuacja popchła mnie w ramiona Ewki. Otóż, moja koleżanka, mama 2 synów (15 lat oraz 1,5 roku) powiedziała, że po cesarce zostaje brzuch i nie da się z tym nic zrobić. Ona miała 2 cesarki, ma potężną nadwagę, ale nic z tym nie robi, tylko narzeka i biadoli. Ja miałam cesarkę pół roku temu. CZY ZOSTAŁ MI JAKIŚ BRZUCH PO CESARCE???? Tak, jedna mała fałdka tam jest. Ale ona za kilka miesięcy zniknie (zakochany) Najgorzej jest biadolić, że nie da się rady, że ja to i tak nie schudnę, więc po co mam ćwiczyć... itd itp... A ja po tych ćwiczeniach czuję się o wiele lepiej. Czuję się lekka jak mgiełka :D

A zatem więc, drogie panie, zaczynamy się poruszać!!! Doopska z kanapy podnosimy i do ćwiczeń biegiem marsz!

I to by było tyle na dzisiaj (smiech)


Wasza na zawsze 

Monisława von Pszygłup de la Schajba



  • Wiosna122

    Wiosna122

    5 czerwca 2014, 11:11

    Bardzo ładnie :))) kurdę ważąc 58 kg wyglądałaś grubiej niż ja ważąc 70..., nie umiem tego pojąć ;(

  • streaker

    streaker

    5 czerwca 2014, 11:10

    Jest Pani niesamowicie pozytywną osobą! i niejedna młoda dziewczyna moze Pani pozazdrościć tak cudownego ciała! a to wszystko dzięki silnej woli , samozaparciu ! Jest Pani największą motywacją dla mam , młodych kobiet które nie wierzą że po jednej ciąży można tak wyglądać ! Pozdrawiam :)

  • blue2009

    blue2009

    5 czerwca 2014, 11:04

    Wiesz co? Pięć minut temu wymyśliłam, że skasuje tutaj pamiętnik, bo kolejna porażka zaskoczyła mnie dzisiejszego poranka (zamiast mniej na wadze więcej), ale kiedy zobaczyłam Twoje zdjęcia...Kobieto DZIEKI wielkie za to, że mnie w tym momencie i w tej chwili zmotywowałaś!

  • Patryshiaa

    Patryshiaa

    5 czerwca 2014, 10:57

    Ale zmiana, podziwiam! Dałaś mi duzo do myślenia na prawdę . te 17 cm z brzucha rewelacja! Gratuluję

  • morelka35

    morelka35

    5 czerwca 2014, 10:35

    Bosko wyglądasz. Metamorfoza totalna. Ja tez tak chcę! Bardzo bardzo bardzo mnie zmotywowałaś. Szkoda, ze jestem w pracy bo bym zaraz coś poćwiczyła :) Chciałabym za 2-3 miesiące pochwalić się chociaz w połowie taką figurą.

  • kinia2206

    kinia2206

    5 czerwca 2014, 10:32

    Gratuluje przemiany, wygląda Pani obłędnie! Sama nie mogłam się zmotywować i od 1 stycznie mówiłam sobie że schudnę, później od marca, no bo "trzy miesiące do wakacji" a dopiero dwa dni temu poczułam taką prawdziwą motywacje do zmiany swojego życia, Pani przemiana idealnie motywuje do zmian na lepsze! Oczywiście zapraszam do znajomych abym mogła na bieżąco śledzić postępy i motywować się!

  • SLIM2BE

    SLIM2BE

    5 czerwca 2014, 10:27

    OMG !!!! SUPER!!!! GRATULUJE!!!

  • lucyna86

    lucyna86

    5 czerwca 2014, 10:27

    wspaniale, wyglądasz super!

  • ruda.maruda

    ruda.maruda

    5 czerwca 2014, 10:17

    no naprawdę zbieram szczękę z podłogi! osiągnęłaś niesamowite efekty! no nie mogę się napatrzeć! jesteś moją motywacją :-)

  • Walczymy

    Walczymy

    5 czerwca 2014, 10:16

    A Moniś zapomniałam Ci pow looknij http://vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/w_id/8435463

  • kikunia180

    kikunia180

    5 czerwca 2014, 10:14

    No super, gratuluję

  • Kora1986

    Kora1986

    5 czerwca 2014, 10:09

    Efekt rewelacyjny!! Gratuluję!

  • Betka74

    Betka74

    5 czerwca 2014, 10:04

    Świetnie wyglądasz. Wręcz idealna figura:)

  • Sunniva89

    Sunniva89

    5 czerwca 2014, 10:02

    Efekty są niesamowite : ) Gratuluję wytrwałości , jesteś mega inspiracją !

  • Caramelcoffee

    Caramelcoffee

    5 czerwca 2014, 09:51

    Wygladasz super! I ja wypraszam sobie, ze 38-latki to prawie babcie, sama jestem w tym wieku I uwazam sie, za bardzo mloda kobiete! ;)

  • Mileczna

    Mileczna

    5 czerwca 2014, 09:49

    kurcze aż trudno uwierzyc ,że to tylko 7,7 kg - przemiana nie z tej ziemi :)))pełen szacun!

  • sila78

    sila78

    5 czerwca 2014, 09:30

    Ekstra :) ja też jestem po cesarce 3 miesiące temu i jakoś nie mogę się zabrać za siebie...

  • martyna92p

    martyna92p

    5 czerwca 2014, 09:21

    3 ciąże i taka figura - pełen podziw :) gratulacje

  • wiola7706

    wiola7706

    5 czerwca 2014, 09:03

    a powiedz jak Twoje wymiary nóg wyglądały i wyglądają przy podanym przez Ciebie porównaniu ?

  • wiola7706

    wiola7706

    5 czerwca 2014, 09:00

    Matko ! Od razu mnie zmotywowalaś. Dzięki! Niesamowita przemiana. Pierwsze co pomyslałam to : jaki duzy brzuch i jakie ładne nogi!! a przy nastepnym zdjęciu: Jaki super brzuch i jakie super nogi. I juz chciałam pytać: jak ona to zrobiła???? ale czytając dalej mam odpowiedz. . Niesamowita jestes. Jestem pod wrażeniem. WIELKIE WOOOOOOOOW!!