Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dieta vs partner

na początku na pewno bedzie korciło.z czasem przestanie.Ja od lat nie jem normalnego zarcia, wiec juz nawet mnie nie kusi. A tak poza tym to robie codziennie trzy rózne obiady :)

U nas jest z reguły to samo na obiad tylko inne porcje jedzenia, najlepszym rozwiązaniem byłoby robić coś podobnego tylko dla Ciebie w lżejszej wersji

My zwykle jemy to samo na obiad tyle, że ja mam posiłek w odchudzonej wersji. Jak robię rybe to w piekarniku ale np. moje ziemniaki i warzywa są z wody a te 'konkretne' z dużą ilością masła czy bułka tarta. No i różnimy się wielkością porcji 😃 Jedzenie zupełnie różnych obiadów i gotowanie na 2 razy nie zdawało egzaminu. Robiłam tak jak byłam na keto ale było mi zbyt smutno jak widziałam makaron i ziemniaki na talerzu obok 😃

Oboje odżywiamy się zdrowo i żyjemy fit- dzięki temu całe szczęście nie mamy takiego problemu. A będąc fit gotuje sobie dobre rzeczy. Jestem wege i chilli sin carne to dla mnie świetna potrawa jeśli ktoś dba o linię:)

Mój to gotuje sobie i dzieciom. Więc mam z głowy 2 obiady

bez przesady to nie apteka prawda wychodzi..na wadze przy codziennym ważeniu i jak cos wycisk chód do pracy na około i po sprawie a jak jeszcze nie to....następny pozdro tomek

Nie wyobrażam sobie czegoś takiego, tzn. gotowania dla dwóch osób oddzielnie. Szkoda by mi było czasu i zachodu. Jeśli gotuję, to tak żeby było zdrowo i wszystkim smakowało. Takie np. wspomniane chilli con carne dość często robimy, ale pilnujemy żeby nie dodawać zbyt dużej ilości tłuszczu i wychodzi całkiem zdrowe danie bez uszczerbku na smaku :) Podobnie mój facet, jeśli on gotuje to bierze pod uwagę moje sugestie. Jeśli byłabym w takiej sytuacji i miała sztywno rozpisaną dietę, a facetowi coś by nie pasowało to miałby do wyboru albo jeść to co ja, albo gotować sobie samemu :)

To ja sobie wymieniam potrawy (na bebio jest taka opcja a tutaj nie wiem) jak gotuje coś dla domowników, co sama bym zjadła i jem tylko mniej, np. dziś pulpety z ziemniakami i marchewka🙂 próbowanie niewinnie się zaczyna a później jazda bo właśnie takie dobre 😋 Powodzenia ✊

Nigdy nie robiłam tak żebyśmy jedli coś innego, jadłam to samo tylko mniej, bo wg mnie takie restrykcyjne diety wcześniej czy później skończą się rzuceniem na normalne jedzenie i to w ilości nienormalnej 😀 ale mimo wszystko życzę powodzenia!