Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

OD LAT MIESZKAM W NIEMCZECH. Jestem mamą dwójki dzieci (12 i 1). Chce schudnąć ale brak mi motywacji i zaparcia.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 22327
Komentarzy: 71
Założony: 6 września 2012
Ostatni wpis: 26 maja 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Anja2012

kobieta, 46 lat,

171 cm, 95.50 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: dojsc do 79kg w tym roku i byc fit

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

26 maja 2017 , Komentarze (3)

start z 96kg

Karmię piersią i ciężko mi zrzucić, ale czad najwyższy

31 lipca 2016 , Komentarze (8)

Będę miała córeczkę :)

W.grudniu.

20 stycznia 2016 , Komentarze (4)

Codziennie ćwicze na moim crosstrenerze ale waga jakby się zaczarowana-stoi i już. Po ciele jednak widze małe zmiany. Nie chce odcinać kalorii (boje się że będę chodzić glodna i jojo później mnie dopadnie) ale może to by pomogło. Może dużo lżejsze kolacje? Albo wyrzuce wage!

Jak myślicie?

Pozdrawiam 

                         Ania

13 stycznia 2016 , Komentarze (5)

W pierwszym tygodniu stycznia kupiłam w aldiku nowy orbitetek i trenuje.

Po świętach na wadze nie było przerażenia, nie nagotowalam w/g tradycji polskiej. Było tradycyjnie i skromniej, też dobrze.

Mój mąż zrzucił już swoją metodą 4kg ja około 2kg.

Walczymy dalej, powoli do 7mki z przodu! 

8 grudnia 2015 , Komentarze (4)

Niestety ten tydzień 0,5kg do góry :(

Nie wiem co robić, nie mam ochoty na rygorystyczne diety:-(

Mój mąż przyłączył się (183cm i 100kg), chce mi tak pomóc i sam też o siebie zadbać. Niestety jego taktyka to niejedzenie wieczorem. Je wszystko, nawet MC Donald zaliczył w niedzielę.

Nie poddam się, będę walczyć. Zmniejsze porcje i będę intensywniej ćwiczyć i przede wszystkim alkohol odstawie (uwielbiam lampke wina wypić a ostatnio grzane winko ;( ).

Trzymajcie kciuki, za tydzień zdam relacje, jak poszło.

Buziaki i udanego tygodnia dziewczyny!

Pamietajcie jesteśmy piękne i może być tylko piękniej, szczuplej :)

30 listopada 2015 , Komentarze (4)

Powolutku ide do celu, ale tydzień nie był łatwy. Miałam miesiączke, grypka mnie złapała i kłótnia z mężem była.

Oby ten tydzień był łatwiejszy, chciałabym więcej ruchu wprowadzić.

Opłaca się opanować apetyt i zawziąć się.

Trzymajcie za mnie kciuki, chciałabym kiedyś znowu 7 z przodu zobaczyć :)

Miłego tygodnia i smacznej diety!

U mnie dziś rosołek, na grypke.

24 listopada 2015 , Komentarze (5)

Wczoraj była malutka czekoladka, ale żadnych dokładek obiadku czy ciężkich kolacji.

30 minut zumby zrobiłam i czułam się super.

Przedmiesiaczkowo jest u mnie zawsze trochę trudniej (humory, spetycik dipisuje!) ale dam rade.

Wczoraj zaczęłam zaznaczać na piramidzie żywienia co jem zeby mieć kontrole.

Pozdrawiam z przymrozonej wioski mojej, czekając na śnieg ;)

23 listopada 2015 , Komentarze (7)

próbuje wziąć się i mocno uwierzyć i działać, wkońcu calkiem niedawno schudłam 7kg więc wiem jak działać.

Chce być wkońcu vitalijka,  której się udało.

Cel: 75kg ale na początek     85kg!        czyli 5 kg do zrzucenia. Planuje około -1kg do poniedzialku!

UDA Się!!!

Idę sprzątać ide palić kalorie, MIŁEGO TYGODNIA WAM ŻYCZĘ DZIEWCZYNY :)

22 listopada 2015 , Komentarze (8)

ale nie potrafie :(

Jak wy to robicie że Wam się udaje? Skąd macie motywacje na tak długą walke?

17 listopada 2015 , Skomentuj

oczywiscie badania które mają znaleźć przsczyne moich 2 poronien :(

Badane będą moje hormony, krzepliwosc krwi i u obojgu genetyczne z krwi ( chromosony czy coś takiego). Czekamy na wyniki.

Powinnam teraz też schudnąć, bo mimo iż żaden lekarz nic nie powiedział na temat wagi sama wiem,  ze im mniej przed ciążą tym lepiej (szczególnie z taka wagą jak moja).

Niestety słabo mi idzie. Stoję w miejscu i zachcianki biorą górę a di tego niechęć do ruch. Chciałabym by coś mnie koplo żebym się wzięła i nie jeczala. Jakąś koleżankę mogłabym spotkać co duzo schudła ;)

Pozdrawiam! :