Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
+1.1 kg

Wszystko zejdzie, hormony robią swoje niestety :( Nie przejmuj się. A kawa - fajny pomysł, chociaż odstawiłam kawę już jakiś czas temu, to może warto wócić, jeśli ma takie działanie zapychające?

Wzrost wagi przed okresem to żaden wzrost, kilka dni i wszystko wróci do normy, więc dobrze że się nie przejmujesz ;) nie widziałam tej kawy nigdy a sama piję często herbaty z tej firmy, smaczna jest? ;)

ja wczoraj zjadłam nadprogramowo pół jasnej bułki po synku i trochę wzrosło, ale walczymy i nie poddajemy się prawda :):):):):)

Nie martw się. Okres minie i waga spadnie - zobaczysz! Zawsze tak jest! ;) fajnie że samochód naprawiony bo bez auta jak bez ręki! Pozdrawiam :)

Aktywnosc super i tak. Dont worry. Fajnie ze juz glowa poprzestawiana zeby sie waga nieprzejmowac. Jest super!! Lubie herbaty z tej firmy-sa pycha.

Co to jest to @ ? Domyślam sie że miesiączka, menstruacja, okres, czas gdy nas krew zalewa. Sama przy okresie stałam na wadze, stałam załamana a 2 dni po niej kilogram sam zleciał. Oddałam fitbita na rzecz smartchwatch Alcatel OneTouch Watch, liczy okrążenia, bieg, spacer, posiada funkcje znajdywania telefonu, kalorie, woodoodporny, można z nim pływać.

Fajna taka zapychająca kawa. Co do wagi to myślę, że @ odejdzie a kg wraz z nią.

Dla Ciebie mało a dla innych ogrom czasu ;) i myslą że te 35 minut to masa godzin aktywności ;)

jak raz odpuściłaś to nic się nie stało. Przy Twojej aktywności to i tak jestes mega :) Aj My kobiety musimy tak cierpieć przez @ ? ;)

Ja tez na plusie a @ się spóźnia już 2-3 dzień, a cycki bolec nie przestają... ale boje się ze ten wzrost wagi nie jest przez @ a przez moje prawie tygodniowe odstępstwo od diety. Ale dziś już wróciłam do ćwiczeń i trening mam za sobą :)

Nie masz się czym przejmować wiesz przecież co jest powodem. Pamietam jakiego świra miałam na punkcie tych głupich cyferek przed @ misiam + 2 kg, teraz to już przeszłość.... teraz liczy się to jak wyglądam i w jaki rozmiar wchodzę nie wyglądając w tym jak bałwanek świąteczny. Miłego dnia x

My kobitki to lubimy ponarzekac że hoho... Ale taka już nasza natura. A z ćwiczeniami czasem lepiej odpuścić jak już czujesz, że zaraz padniesz... Myśle, że po tej @ waga poleci w dół i to porządnie! Buziaki :*

Super nastawienie co do wagi! I bardzo dobrze ze dalej sobie dietkujesz i ćwiczysz co na pewno po @zostaniesz doceniona

Wzrost bankowo przez @ ;) wiesz mój M. jest mechanikiem i strasznie się z tego powodu cieszę ;D dożywotnio (mam nadzieje) bedę miała serwis za friko ;D nie dość że M. mechanikiem to jeszcze mój tata... :) ehhh widocznie mialam ciągutki na mechanika tak jak moja mama ;D pozdro :)

Kurcze no skoro to tylko dni kobiece to nie ma się co przejmować i robić swoje. Ja też weszłam na wagę dzisiaj i chyba nie potrzebnie bo u mnie też wzrost, haha może nasze wagi się umówily że dadzą nam dzisiaj popalić :) hihi. Psiak na apce jak zwykle słodki :)

Wiem jakie do dolujace,jak sie starasz,trzymasz diete a waga leci w gore:-(ale niestety nie przeskoczymy tego.Wiekszosc z nas ma przed@wage na plusie.Ja tez prze,wiec nawet nie wchodze na wage,zeby nie psuc sobie humoru

przede wszystkim trzeba rozróżnić "nie chce mi się" od "nie mogę" czyli właśnie to, że ćwiczyłaś 35 minut, ale musiałaś przerwać :)

Nie przejmuj sie waga przed okresem..to norma,sama doskonale o tym wiesz,a niepotrzebnie sie nakrecasz.Swietnie Ci idzie,naprawde,bardzo podziwiam i gratuluje:-)

Te Twoje "tylko" mnie rozbraja. Przecież Ty jesteś mega aktywna. Nie waż się wcale przed @ bo to bez sensu tylko psuje nerwy. Piję czerwoną herbatę tej firmy.