Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Pracuje od poniedziałku do piątku w biurze przed komputerem. Niestety praca siedząca, kawka, herbatka, ciasteczko! dodatkowo studiuje na 4 roku Stosunki międzynarodowe - logistyka. Pochodzę z Lubelszczyzny od 4 lat mieszkam w Warszawie.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 9813
Komentarzy: 69
Założony: 6 stycznia 2013
Ostatni wpis: 16 lutego 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
elfinka22

kobieta, 34 lat, Warszawa

168 cm, 60.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

16 lutego 2017 , Komentarze (6)

Witajcie!(impreza)

mój wielki powrót na Vitalie. Dużo się zmieniło w moim życiu.. a mianowicie zostałam mamą, a niebawem biorę ślub.

27.05.2017

Tak..tak.... to ten dzień!

Zastanawiam się co zrobić by wyglądać  tak jak marze w tym dniu... 

  • Suknia zamówiona
  • Makijaż zamówiony
  • Fryzjer zamówiony

Moja waga to 59.9kg - po porodzie spadło oczywiście dla tego, że KARMIĘ :) chciało by się ważyć mniej tak z 57kg aleeee tak ciężko przy maluchu się zmotywować :( 8:30-16:30 praca , później Synuś i tak dzień za dniem...

Czy ktoś z was był w takiej sytuacji?:D

zastanawiam się nad zakupem diety...hmmm czy powinnam?

(donut)(lody)(czekolada)

22 czerwca 2014 , Komentarze (2)

w dniu dzisiejszym na obiad miałam aromatyczny ryż z kurczakiem, to danie nieco zmieniłam według mego gustu  :) wyszło rewelacyjne , więc się dziele tym z wami :

Ryż brązowy (woreczek), Kukurydza konserwowa  (puszka)Natka pietruszki, świeża lub suszona 4  g (2 łyżeczki),  Cebula (1szt)Oliwa z oliwek 20  g (2 łyżki), Zioła :łyżeczka szałwii 2 g (świeża), łyżeczka tymianku 2 g (świeży), szczypta oregano suszongo,  szczypta słodkiej papryki, Mięso z piersi kurczaka ( połówka ), Brokuł świeży lub mrożony 200  g (6 różyczeki), sól, pieprz, 2 łyżki sosu sojowego, 1 ząbek czosnku


  1. Na patelni rozgrzej oliwę i wrzuć kurczaka pokrojonego w kostkę przypraw słodką papryką, ziołami, szczyptą soli, połową pokrojonego ząbka czosnku - podsmażony odstaw na bok
  2. Na patelni rozgrzej oliwę i wrzuć na nią posiekaną cebulę. Gdy się zeszkli dodaj kukurydzę oraz ugotowany ryż i podsmażaj jeszcze przez kilka minut 
  3. Dodaj posiekaną natkę pietruszki, pieprz, sos sojowy
  4. Dodaj kurczaka wymieszaj
  5. Ryż podawaj z kurczakiem oraz ugotowanym brokułem (w wodzie luba na parze)

6 czerwca 2014 , Komentarze (3)

Pomyślałam , że i wam się przyda:

Dla osób, które chcą zacząć biegać, tak jak ja : Plan napisany przez Mojego kolegę : Sprawdź sam – poczytaj, spróbuj. TO DZIAŁA!

PLAN DLA ZUPEŁNIE POCZĄTKUJĄCYCH BIEGACZY.
To najbardziej skuteczny z planów dla tych, którzy wielokrotnie próbowali zaczynać biegać i po kilku wyjściach z domu rezygnowali, z przeświadczeniem, że to nie jest sport dla nich. (Szczególnie skuteczny dla osób z nadwagą!)
Niech Cię nie przeraża jego długość – 10 tygodni do osiągnięcia celu, jakim jest swobodny bieg bez zatrzymywania się przez 30 minut. Jeśli poświęcisz na to zaledwie 30 minut (bo tyle trwa jedna jednostka treningowa) 4 razy w tygodniu, to z 90% pewnością mogę Ci zagwarantować, że po tych 10 tygodniach będziesz już innym człowiekiem – szczuplejszym, zadowolonym z odkrycia najprostszej formy radzenia sobie ze stresem i napięciem dnia co-dziennego (fajki i alkohol poczują się mocno zagrożone), a przede wszystkim zarażonym bakcylem biegania. Kie-dy już przebiegniesz te niewyobrażalne po pierwszym treningu pół godziny, z pewnością zajrzysz do planów dla tych, którzy chcą dalej rozwijać swoje bieganie.
Tak było między innymi ze mną – też zaczynałem kilka razy, za każdym rezygnując po dwóch - trzech dniach „treningu”. Teraz, po kilku latach przygody z bieganiem, doskonale wiem co robiłem źle, a znakomicie moje błędy opisał Budd Coates, twórca planu:
"Największym błędem jest to, że początkujący biegacze próbują biegać za szybko. Doprowadzają się do stanu sil-nego wyczerpania, a swoje mięśnie nóg do nadwyrężenia i oczywistym jest, że w tych warunkach bieganie prze-staje być dla nich przyjemnością. Dlatego też zniechęcają się i rezygnują z dalszego biegania. Powinni oni nato-miast zacząć od umiarkowanej prędkości zbliżonej do tempa marszu"
- Nie musisz się dokładnie trzymać tego planu, służy on przede wszystkim Twojej orientacji. Jeśli czujesz zmęcze-nie z poprzedniego biegu, przed następnym nie wahaj się i zrób sobie dzień przerwy.
- Pamiętaj, zbyt duże tempo Twoich pierwszych treningów może być zabójcze dla powodzenia planu. Masz biec w tempie „konwersacyjnym”, czyli tak, byś bez zadyszki mógł rozmawiać z kimś kto biegnie obok. Nawet jeśli wiąże się to z koniecznością zwolnienia do tempa, przy którym będą mijać Cię matki z wózkiem, czy babcie z balkonikami. Na szybkie bieganie przyjdzie jeszcze czas!
- Zaczniemy od przygotowania Twoich nóg do zwiększonego wysiłku. Pierwsze osiem dni masz poświęć na ener-giczne spacery: przez pierwsze 4 dni 20 minutowe, a przez drugie 4 dni - 30 minutowe.
-Następnie rozpoczniemy 10 tygodniowe marszobiegi pozwalające Ci wzmocnić mięśnie i kondycję na tyle, aby 30 minutowy bieg nie był problemem. Podczas każdego z tych dziesięciu tygodni trenuj 4 dni (poniedziałek, śro-da, piątek, sobota) pozostałe dni poświęcając na regenerację lub spacery (bez biegania). Oto Twój plan na te tygodnie:
1. Biegnij 2 minuty, idź 4 minuty (powtórz 5 razy).
2. Biegnij 3 minuty, idź 3 minuty (powtórz 5 razy).
3. Biegnij 5 minut, idź 2,5 minuty (powtórz 4 razy).
4. Biegnij 7 minut, idź 3 minuty (powtórz 3 razy).
5. Biegnij 8 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy).
6. Biegnij 9 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy).
7. Biegnij 9 minut, idź 1 minutę (powtórz 3 razy).
8. Biegnij 13 minut, idź 2 minuty (powtórz 2 razy).
9. Biegnij 14 minut, idź 1 minutę (powtórz 2 razy). (Jeśli czujesz zmęczenie po skończeniu dziewiątego tygodnia, powtórz go jeszcze raz.)
10. Biegnij 30 minut.
Podczas każdego treningu pamiętaj, żeby się rozgrzać (może to być pierwsze 10 minut biegu wolnym tempem). Dobrze jest też rozciągać się trochę, bowiem rozciągnięte ciało wydajnie pracuje i regeneruje się, a co ważniejsze jest odporniejsze na kontuzje i urazy.

6 czerwca 2014 , Komentarze (3)

WELCOME!

zaczynam od nowa.

Pierwszy raz swoją przygodę z Vitalią zaczęłam w styczniu  2013- okres diety prawie 3 miesiące . Schudłam około 10kg. Efekt rewelacja -  wszyscy zachwyceni , ja też! Ważyłam ponad 71,5kg. zakończyłam dietę na wadzie 62,5.  Po diecie przybyło mi 2/3kg. i ważyłam około 65.

Zbliża się lato a mi cięzko i źle... czuje się BRZYDKA.

Ostatnio założyłam sobie Instagram a tam.. wszyscy prezentują swoje Super sylwetki, aż mi smutno bo też taką chce mieć. Próbowałam różne dity ćwiczenia i nic bo nie wytrwałam w tym dłużej niż kilka dni. Postanowiłam spróbować znowu z Vitalia: Start 30.05.2014 waga 64,5 kg. dzisiaj mija równo tydzień a moja waga waha się miedzy 62 a 63.  Wczoraj troszeczkę przesadziłam ze słodyczami i piwem dlatego dzisiaj ważenie pokazało 63,5 a w czwartek było 62,7 ale i tak jestem zadowolona.  

Dążę do 58kg. mam nadzieję , że mi się uda oprócz diety chodzę na Pilates oraz aqua aerobik.  Co chcę jeszcze zrobić? Nauczyć się Biegać!!! - to najlepszy sposób na kG!

dodam , że  Mam dużą motywację ponieważ wspiera mnie mój Kochany :* a to naprawde dużo pomaga!

13 lutego 2013 , Komentarze (8)

Marzy wam się śliczny okrągły tyłeczek?

Jasne pewnie jak każdej .. z nas!


Znalazałam Ćwiczonko  - 8 MIN dziennie i pupcia będzie Miodzio!
( to tylko 8 minut)
oczywiście muszę się tym z wami podzielić :
http://www.youtube.com/watch?v=2teK0EV0k-w
Zapraszam do obejrzenia! i oczywiście DZIAŁANIA

Ja ostatnio byłam na siłowni to była laska, która miała taki tyłek, że zachowywałam się jak niewyżyty facet  śliniący się za tyłkiem!
Po prostu nie mogłam Oka Oderwać był taki Ładny , okrągły wypukły i dopracowany.
Dziewczyna ćwiczyła cały czas takie rzeczy, zwiazane z mięśniami pupy, nóg.
Wyglądała rewelacyjnie, dla tego TEŻ TAKI CHCE MIEĆ i jADE 8 min dziennie!


Polecam!!!


7 lutego 2013 , Komentarze (19)

Witam :(


Powiedzcie JAK? JAk odmówić sobie tych wszystkich pyszności!!!
Już zjadłam z 2000Kalori w tych słodyczach!

Dzisiaj do pracy każdy zrobił jakieś ciasto lub coś kupił .
Stoi to za mną i pachnie i tak sobie podjadam!


JAk Wy dzisiaj się powstrzymujecie?! Jak ten piękny dzień wygląda u was?


Na dodatek waga od 2 tyg stoi mi w miejscu lub waha się miedzy 66,6 a 67,8

5 lutego 2013 , Komentarze (7)

Moje Miłe!

Chciałabym się z Wami podzielić przepisem na rewelacyjny peeling do całego Ciała!
bez jakiejkolwiek Chemii!

Ten peeling możecie zrobić Same!
Potrzebne jest Ci tylko :
- 0,5 szklanki Kawy czarnej zmielonej.
- 0.5 szklanki płynu do kompieli.

te dwa produkty należy złączyć i wymieszać. Zrobi się jedna wielka PAPKA! :)
Oprócz tego, że Pachnie rewelacyjnie to Działa ŚWIETNIE.

takim o to peelingiem myjemy ciało.


GWARANTUJE zadowolenie.
skóra pachnie ślicznie i do tego jest gładziutka jak pupa niemowlaka!

Peeling kawowy – skuteczny sposób na cellulit



4 lutego 2013 , Komentarze (3)

MAZUREK   ORZECHOWY

 

Ciasto:

-  3 szklanki mąki

-1 kostka masła lub margaryny Kasi

-  2 łyżki miodu (może być sztuczny)

- 1 szklanka cukru

-  2 łyżeczki sody oczyszczonej

-  2 łyżki ciepłego mleka

            Ciasto zagnieść na stolnicy:  masło rozkruszyć z mąką, miód wymieszać  z cukrem w oddzielnym naczyniu (np. głębokim talerzu) , sodę rozpuścić w ciepłym mleku -  połączyć wszystko i wyrobić ciasto. Gdyby ciasto było za suche można dodać jedno jajko (całe).  Po wyrobieniu ciasto rozwałkować na placek i  wyłożyć na  blachę, tak aby zachodziło na brzegi.

Masa orzechowa

-  25 dag orzechów

-20 dag rodzynek

- 20 dag cukru

-  15 dag masła

- 2 łyżki miodu naturalnego

        Orzechy  posiekać nożem (można rozgnieść  na stolnicy wałkiem do ciasta). Masło, miód i cukier włożyć do rondelka i rozpuścić, następnie dodać orzechy i rodzynki, wymieszać i ciepłą, a nawet gorącą masę wyłożyć na uprzednio przygotowane ciasto.

 

      Wstawić tak przygotowany mazurek do nagrzanego ( ca 225o) piekarnika i piec 20-30 minut, nie dłużej bo ciasto będzie twarde.   Uwaga!  Ciasto po upieczeniu jest koloru brązowego.

 

 

                                                                                                       Smacznego  !!!!

3 lutego 2013 , Komentarze (2)

Moje drogie Panie!
Dzisiaj mój nowy współlokator przyrządził obiad!
danie tajskie pad thai
To Danie jest tak pyszne że muszę się z wami podzielić nim!!!
Z* nauczył się przyrządzać to danie w Kambodży na warsztatach gotowania.



Składniki:
- 3 jaja
- paczka makaronu ryżowego
- 2 pęczki szczypiorku
- 2,5 marchwi (dużej)
- pierś kurczaka ( jedna cała wystarczy)
- kiełki fasoli mung (1 paczka)
- Sos sojowy jasny ( do smaku)
- kapusta pekińska cała
- papryka ostra ( do smaku)
- olej rzepakowy  ( odrobinka)
- orzeszki ziemne (bez soli) -  szklanka
- Sok z cytryny


Przyrządy kuchenne:
-patelnia
-wok
- garnek
- garnek do gotowania na parze lub parowar
- sztućce do mieszania


Przyrządzenie :
Makaron wrzucamy do wrzątku i trzymamy w nim 3minuty - bez ognia - pod przykrywką i  odcedzamy.
Marchew kroimy na drobno - talarki i później talarki w paseczki, szczypiorek siekamy, kapustę pekińską również siekamy na drobno.
Tak przyrządzone warzywa jeżeli jest to możliwe gotujemy na parze ( aż do ich miękkości).
Kurczaka kroimy na drobno i dusimy na patelni dodając odrobinę oleju.
Do rozgrzanego WoKa wbijamy 3 jaja i je bełtamy jak już się zetną to
Kurczaka można przerzucić do WOKa, na patelnie wrzucamy orzeszki i chwile je prażymy.
Orzeszki uprażone wrzucamy do Woka razem z  kurczakiem i do tego wrzucamy miękkie warzywa.
To wszystko razem dusimy w Woku dodając sos sojowy i paprykę ostrą , sok z cytryny  jeżeli jest bardzo suche dodać odrobinę oleju -  około 10 minut.
Gdy wszystko jest miękkie i razem związane wrzucamy makaron ryżowy i kroimy . go w Woku na kawałki i mieszamy. Takie danie jeszcze dusimy kilka minut.
Odstawiamy to wszystko na około 15 min i dopiero wtedy podajemy do jedzenia.
Według sugestii innych im dłużej odstoi i przeje się to jest lepsze.

Przyprawy dodać według uznania!
* sos sojowy jest słony dla tego też nie dodajemy SOLI!