Kochane kobietki postanowiłam posłuchać się was i pojechałam kupić miarę i jedzonko .
W Biedronce kupiłam brokuły , serek wiejski , 2 Activie , twaróg chudy , chleb wielo ziarnisty , 2 serek delikatny puszysty do smarowania ze szczypiorkiem , jajka ( będę robić na twardo )
I nie starczyło mi na nic więcej .
Wykonałam pierwsze pomiary na go oczywiście :
talia : 107 cm
biust : 104 cm ( mierzyłam pod biustem )
brzuch : 125 cm
barki : 119 cm
ręka ( ramię ) : 47 cm
udo : 79 cm
łydka : 49 cm
To chyba wszystkie pomiary jakie miałam zrobić tak ? Czy coś jeszcze ???
Śniadanie zjadłam o 12:00 3x sznytka chleba z tym serkiem delikatnym ze szczypiorkiem i do tego plasterek szynki podzieliłam na 3 kawałki .
Czyli następny pomiar kiedy ? Za tydzień ? Ważyć się też nie będę codziennie tylko co tydzień tak ?
Wiem , że o wszystko się tak nie poradnie pytam ale wolę się spytać niż się zastanawiać !!!
Wiem , że długa droga przede mną ale czuję to , że DAM RADĘ !!! Przecież nie mam wyjścia . Nie chce zmarnować swojego życia i doprowadzić do rozpadu związku przez moją ogromną nadwagę . Nie chce iść na ulicy i patrzeć się jak szczupłe dziewczyny korzystają z życia a ja mogę się tylko temu przyglądać . To moja walka i ja ją wygram !!!
Muszka0503
17 sierpnia 2013, 10:12To nie nadwaga,tylko otyłość...Ps wiem jak to jest sama do niedawna ważyłam już prawie 100kg...Aż mój facet mi zaczął to wytykać no i trzeba było wziąć się za siebie....
aleschudlas
15 sierpnia 2013, 21:26walcz o siebie ;)
Lukrecja91
15 sierpnia 2013, 21:26Będę Ci kibicować bo sama zaczynam z podobną wagą :)
F0rest
15 sierpnia 2013, 15:18Activia to syf, kup naturalne jogurty, serek puszysty do smarowania też syf lepszy domowy twaróg rozrobiony ze śmietaną lub jogurtem. Ważenie i mierzenie za tydzień z samego rana, na czczo. Do pomiarów brakuje tylko bioder, ew. przedramienia, nadgarstka, kostki, szyi.
adiana7
15 sierpnia 2013, 13:40powodzenia - trzymam kciuki :)
Monia1810
15 sierpnia 2013, 13:10Jesteś młoda, silna dasz radę na bank. Całe życie przed tobą więc fajnie by było je przeżyć akceptując siebie :))
Samara18
15 sierpnia 2013, 12:47Powodzenia :-)
czeresniaaa99
15 sierpnia 2013, 12:31powodzenia!!! bede trzymac kciuki!! waz sie raz na tydzien a pomiary raz na 2 tygodnie bo trudno spodziewac sie spadkow w cm po 7 dniach
ulotna2013
15 sierpnia 2013, 08:59Powodzenia i samych sukcesów życzę :)
karcia20011
15 sierpnia 2013, 08:29Trzymam kciuki :) co do activi- nie polecam,, jesli bedziesz ja jadla przez dlugi czas i nagle przestaniesz to Twoje bakterie w jelitkach znikna i bedzie problem z jelitkami. Szynka akurat duzo kcal nie ma, natomiast zwykly chleb tak ! zmien go na ciemny, albo razowy. Probuj robic sobie w miare mozliwosci wlasne serki do smarowania. Im mniej przetworzonych rzeczy tym lepiej!
kikunia180
15 sierpnia 2013, 08:01Damy radę kochana:)
Sandra742
15 sierpnia 2013, 01:43Wierze w ciebie ;*
zakompleksiona113
15 sierpnia 2013, 01:19Jestem pewna, że Ci się uda :))
Invisible2
15 sierpnia 2013, 00:12Pewnie, że dasz radę :D Jesteśmy z Tobą :))
Rakietka
14 sierpnia 2013, 14:25Uda się, uda! Mierzenie i ważenie możesz robić co tydzień lub co dwa tygodnie :)
Agusia948
14 sierpnia 2013, 14:09Trzymam kciuki, dasz radę! :*
Olaa92
14 sierpnia 2013, 14:03Lepiej ważyć i mierzyć się trochę rzadziej, wtedy spadki będą większe, no i radość też :)):)
kijaneczka
14 sierpnia 2013, 13:48brzuch mierzy się na wysokości górnych kolców biostrowych, a biodra na wysokości dolnych kolców biodrowych z uwzględnieniem największej wielkości pupy:) Nie zaliczaj go do bioder do brzucha, bo np cwiczenia sa rózne na każdy z tych wymiarów i jak byś pozniej chciała sprawdzić które lepiej działają to nie będziesz miała jak. Pomiary zapisuj sobie na stronie vitali- będziesz miała je wszystkie w jednym miejscu- zakładka dodaj pomiar. Ja się waże i mierzę co tydzień i zapisuje na tej stronce. Dzięki temu wiem ile dają mi ćwiczenia, co jest dla mnie kopem do nieodpuszczania ćwiczeń w kolejnym tygodniu :)
inesa75
14 sierpnia 2013, 13:48ja bym jeszcze biodra zmierzyła ,a walcz kochana walcz ,ja tez wróciłam :)
madtwin
14 sierpnia 2013, 13:47Na pewno C się uda, trzymam kciuki. A co do tych dziewczyn to sama patrze jak korzystają, ja nie mogę.