od ostatniego ważenia ubyło 0,6 kg, spadek może nie powalający ale cieszy, bo sukces składa się z takich małych kroczków waga na dzień dzisiejszy 58,9 kg, pod koniec stycznia było (o zgrozo!) 66 kg- czyli w 4 miesiące minus 7,1 kg
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 2298 |
Komentarzy: | 15 |
Założony: | 28 marca 2012 |
Ostatni wpis: | 29 maja 2015 |
Postępy w odchudzaniu
od ostatniego ważenia ubyło 0,6 kg, spadek może nie powalający ale cieszy, bo sukces składa się z takich małych kroczków waga na dzień dzisiejszy 58,9 kg, pod koniec stycznia było (o zgrozo!) 66 kg- czyli w 4 miesiące minus 7,1 kg
Menu 28.05.2015
śniadanie: sałatka z tuńczyka warstwowa (jak wcześniej)
obiad: kapuśniak z młodej kapusty, kurczak w sosie miodowo-musztardowym z brązowym ryżem
kolacja: szklanka koktajlu (banan, borówki, truskawki, jogurt naturalny)
Wczoraj dzień wolny od ćwiczeń, moje nogi po 2 dniach pod rząd spinningu (jeden siłowy, drugi interwał) potrzebowały przerwy... dziś spinning na przemian siła i wytrzymałość, sobota body pump trzeba pakować
Jakiś czas nie pisałam, z dietą było raz dobrze, raz gorzej- zwłaszcza podczas imprezy, która trafiła się w weekend
Udało mi się zmotywować mojego chłopaka do chodzenia ze mną na siłownie Pewnie przemyślał to sobie jak przymierzył garnitur, który kupił 2 lata temu i okazał się już ciasnawy... a za miesiąc idziemy na wesele
Zaopatrzyłam się w BCAA i resveratrol dla zdrowia i urody za jakiś miesiąc opiszę efekty
Dziś trzymałam się wzorowo
Śniadanie: 2 jajka na miękko, 2 parówki z szynki [93% mięsa]
II śniadanie: koktajl [kefir, banan, borówki]
Obiad: barszcz ukraiński, bigos z młodej kapusty
Kolacja: serek wiejski
Aktywność:
-Spinning
-Body Pump
Nadszedł czas, że inni ludzie zaczynają dostrzegać że zeszczuplałam. Dziś koleżanka stwierdziła, że widać że schudłam, najbardziej po twarzy i teraz mam "mały łeb" dziwny ten komplement no ale niech będzie
Wczoraj był dzień obżarstwa Do wieczora wszystko szło wzorowo, ale poszliśmy na koncert a potem było zwiedzanie skansenu w ramach nocy muzeów... Jestem na siebie zła, że tyle zjadłam, ale pocieszam się tym, że tego dnia byłam na body pump (był inny instruktor w zastępstwie, inne ćwiczenia i dziś odczuwam zakwasy), około 3 godzin spacerowaliśmy- zwiedzanie skansenu i powrót piechotą do domu, więc trochę kalorii się spaliło. Myślę, że na długo zaspokoiłam chęć na takie jedzenie, a dzień odstępstwa od diety nie wyrządzi żadnych szkód
Menu:
Śniadanie: owsianka bezglutenowa z orzechami włoskimi
II śniadanie: nektarynka
obiad: makaron penne bezglutenowy ze szpinakiem i kurczakiem
kolacja: makaron penne bezglutenowy ze szpinakiem i kurczakiem (mniejsza porcja )
dodatkowo: 3 piwa z sokiem, kebab, pół kromki chleba ze smalcem, mały rogalik nadziewany jabłkami
Aktywność: Body pump, 10min rowerek stacjonarny
Czwartek był dniem regeneracji- odpoczynek od ćwiczeń
Śniadanie: owsianka bezglutenowa z bananem i cynamonem
Obiad: barszcz ukraiński, pomidor z cebulą, plaster żółtego sera, kawałeczek kiełbasy
Kolacja: kawałeczek pieczonej białej kiełbasy z musztardą
Wiem, że ten jadłospis nie wygląda zbyt ciekawie, ale strasznie nie chciało mi się gotować
Dziś:
Śniadanie: owsianka bezglutenowa z bananem, orzechami włoskimi i cynamonem
II śniadanie: serek wiejski z ogórkiem kiszonym
Obiad: pieczone udko kurczaka, 2 młode ziemniaki, surówka (kapusta pekińska, pomidor, papryka, cebula, oliwa)
Kolacja: pieczone udko kurczaka, surówka (kapusta pekińska, pomidor, papryka, cebula, oliwa)
Aktywność zaplanowana na dziś to Spinning
Dziś jestem leniem i nie chce mi się jechać na siłownię, ale do wieczora muszę się zmobilizować
Wczorajszy dzień:
śniadanie: serek wiejski, plaster szynki, plaster żółtego sera, jabłko
2 śniadanie: koktajl (kefir, banan, cynamon, imbir)
obiad: spaghetti (makaron bezglutenowy+sos- pomidory z puszki, cebula, mielona szynka wieprzowa, ser do posypania)
kolacja: zupa krem (bulion, pomidory z puszki, cebula), pasta (tuńczyk, jajka, rzodkiewka, szczypiorek), wafel ryżowy
Aktywność: Spinning- 45min
Odchudzam się od lutego, udało mi się zgubić 6,5 kg, zaczęłam ćwiczyć, zmieniłam sposób odżywiania- od marca jestem na diecie bezglutenowej (czasem przytrafia się jakieś małe odstępstwo ) . Mam nadzieję, że prowadzenie tego pamiętnika będzie dla mnie dodatkową motywacją Moim celem jest uzyskanie zgrabnej sylwetki, zarysu mięśni brzucha, szczupłych ud i zero cellulitu- jestem na dobrej drodze
Plan dnia:
śniadanie: bezglutenowa owsianka na mleku 2% z bananem
lunch: kapuśniak
obiad: pieczone żeberka, sałatka (kapusta pekińska, cebula, pomidor, papryka + oliwa), 2 młode ziemniaki
kolacja: serek wiejski z ogórkiem kiszonym, jajkiem i szczypiorkiem
Aktywność:
-LesMills Body Pump
-Spinning