Lubię zaczynać nowe wyzwania od poniedziałku , dlatego od dzisiaj rozpoczynam nowe zadanie, nowy cel pt: „ ustabilizować wagę”.
Niestety moja waga skacze ( jak to na małpę przystało🤪) i muszę doprowadzić do jej zatrzymania na poziomie poniżej 65kg.
Nie podoba mi się to, że jednego dnia widzę takie fajne numery a kolejnego już skok w górę. Co prawda był@ i może to dlatego takie wzrosty. Tak czy inaczej nie podoba mi się to. Nie chce już widzieć nic powyżej 65kg.
Co do aktywności to w ostatnich dniach nie dawałam rady wyrabiać mojego dziennego celu kroków, czyli 15 tysięcy. Trochę mnie do frustrowało dlatego zdecydowałam nieco obniżyć pułap do 12 tysięcy i myślę, że jest to dla mnie na ten moment bardziej realny do osiągnięcia cel.
Tak wiec wdrażam plan pt: „ stabilizacja”.
- Mam zapas świeżych produktów i pomysły na fajne dania na cały tydzień ( nie wspominając o bogatej wiedzy z Toutuba😁), wiec na pewno się uda,
- 12tysiecy kroków dziennie na pewno mi pomoże,
- codzienna gimnastyka,
- orbitrek
- życzę sobie powodzenia i trzymam za siebie kciuki a jak jeszcze Wy mi w tym pomożecie to już na pewno będzie sukces😁
Życzę wszystkim miłego tygodnia, oraz żeby Wasze starania o utratę zbędnych kilogramów przynosiły jak najlepsze skutki😘