Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam na imię Justyna. Moje zainteresowania: czytanie czasopism, słuchanie muzyki, śpiewanie tak po prostu dla siebie. A na co dzień praca i dom i praca i tak w kółko :) Do odchudzania skłoniło mnie zawalczenie o siebie , o lepszy wygląd , bo tylko mieszcze sie w rozmiar 54 no i przede wszystkim dla zdrowia, bo za dużo ważę cierpi na tym mój kręgosłup boli mnie bardzo często dowiedziałam się że mam przepuklinę krążka w odcinku kręgosłupa, plus do tego doszła rwa kulszowa od stycznia 2021 r. i serce tez cierpi z powodu za dużej wagi, a jeszcze mam do tego wadę serca, no i mam też niedoczynność tarczycy oraz zaburzenia błędnika. W kwietniu 2022 r zaszłam w ciążę , waga przed ciążą 94 kg waga przesd samym urodzeniem 104 kg . Po urodzeniu córki waga najpierw 95 kg. Karmienie piersią waga spada plus do tego wynik niski hormonów tarczycy obecnie nadczynność tarczycy waga duży spadek 76 kg , 75 kg. Waga zaczyna rosnąć bo dziecko mniej pije z piersi obecnie waga 83 kg.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 600201
Komentarzy: 3668
Założony: 30 września 2010
Ostatni wpis: 6 września 2024

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
serce.justyna

kobieta, 37 lat, Tyble

167 cm, 87.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Trzymać wagę

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

17 grudnia 2012 , Komentarze (2)

Kochane Witalijki:) dawno nie pisałam, ale jakoś czasu brakuje tu na wchodzenie z dietą w miarę dobrze jakoś sie staram. Warz teraz 67 kg, także kg schudłam. Ale nawet mi się zdarzało przytyć okazało sie ze to przez chorobę, niestety horomy, jakoś się leczę i myślę, że bedzie dobrze.

Dawno nie jechałam na rowerze, ale mam zapisane kiedy ostatnio. Nad robię to jak będzie czas.

12. 10. - 63 minuty i 35 sekund, straciłam 520 kcl, dystans 23, 14 k.

12. 10. -60 minut i 31 sekund, straciłam 550 kcl, dystans 24, 46 k.

16. 10. - 62 minuty i 13 sekund, straciłam 550 kcl, dystans 24, 46 k.

23. 10. - 60 minut i 28 sekund, straciłam 550 kcl, dystans 24, 46 k.

24. 10. - 64 minuty i 12 sekund, straciłam 550 kcl, dystans 24, 46 k.

25. 10. - 62 minuty i 58 sekund, straciłam 500 kcl, dystans 22, 23 k.

26. 10. - 65 minut i 04 sekundy, straciłam 550 kcl, dystans 24, 46 k.

29. 10. - 65 minut i 37 sekund, straciłam 550 kcl, dystans24, 48 k.

30. 10. - 63 minuty i 51 sekund, straciłam 55o kcl, dystans 24, 46 k.

7. 11. - 65 minut i 16 sekund, straciłam 550 kcl,.

Teraz czasu nie mam na rower ale jak bedzie to z wielką przyjemnością bedę jeździć.

 

25 września 2012 , Komentarze (3)

Rano zjadłam 2 kromki ciemnego chleba posmarowane Smakowitą z serem baiłym z pomidorem, kawa zbożowa. Na 2 śniadanie 2 skibki chleba z szynką drobiową, z pomidorem plasterkami, herbata. Kawa parzona, 1 kawałek placka jabłecznika. Na obiad zupa pomidorowa, na drugie danie ziemniaki, kawałek mięsa, marchewka gotowana, kompot z jabłek. Na podwieczorek 1 ciasteczko zbożowe, 1 czekoladka, kawa zbożowa. Na kolację 1 kromka ciemnego chleba posmarowana Smakowit ą z serem owczym, 1 plasterek szynki surowej, pomidore, herbata owocowa. Herbata zielona. Wypiłam 1,5 litra wody.

Nie ćwiczyłam , ale za to pracowałam w ogrodzie godzinę.

24 września 2012 , Komentarze (2)

Rano zjadłam 2 kromki ciemnego chleba posmarowane Smakowitą, z metką cebulową, plasterkami pomidora, kawa zbożowa. Na 2 śniadanie 2 skibki chleba z szynką drobiową, plasterki pomidora, herbata. 1 skibka chleba z tym samym, kawa parzona. Na obiad ziemniaki, 1 ryba leszcz w zalewie octowej. Na podwieczorek 1 ciasteczko zbożowe, 1 czekoladka mała tak z pudełeczka z czekoladkami, cappucinno. Na kolację 1 kromka ciemnego chleba posmarowane Smakowitą, 0,5 kromki chleba z żurawioną, 2 małe parówki z musztardą, sałatka z pomidorów z cebulką, herbata. Winogorono. Herbata zielona. Wypiłam 1,5 litra wody.

 

Ćwiczyłam na rowerze treningowym 61 minut i 39 sekund, straciłam 520 kcl., dystans 23, 12 K.

24 września 2012 , Skomentuj

Rano zjadłam 2 kromki ciemnego chleba posmarowane Smakowitą , z szynką surową jedna, 2 z jajkiem smażonym, pomidor, kawa zbożowa. Na obiad rosół z makaronem, na drugie danie ziemniaki z sosem, marchew gotowana, kawałek mięsa. sok z kompotu z jabłek. Na podwieczorek trochę musu jabłkowego z kulkami winogrona, 1 ciastko zbożowe, 2 Oreo, 1 czekoladka mała. Na kolację 2 kromki ciemnego chleba z żuraminą posmarowane Smakowitą z metką cebulową, 1 plasterkiem sera owczego, herbata. Herbata zielona.

Nie ćwiczyłam, odpoczywałam

Byłam na spacerze 15 minutowym.

 

22 września 2012 , Skomentuj

Rano zjadłam 1 bułkę posmarowaną z Smakowitą, z szynką surową, 1 pomidor ze szczypiorkiem, kawa zbożowa. Na obiad kilka pierogów z kapustą, 1 krokiet, kompot z wiśni. Na podwieczorek 2 ciasteczka małe kruche, 1,5 czekoladki Excellent, winogrono, cappucino. Na kolację 2 kromki chleba posmarowane Smakowitą, jajko z kiełbaską smażone, herbata. Herbata zielona. Wypiłam 1,5 litra wody.

 

Dzisiaj nie ćwiczyłam, ale za to sprzątałam.

Wczoraj jechałam 0,5 godziny rowerkiem takim zwykłym i na rowerze treningowym 17 minut oraz 50 sekund, straciłam 150 kcl. dystans 6, 70 K.

Przedwczoraj 33 minuty i 52 sekundy, straciłam 300 kcl, dystans 13, 34 pózniej jeszcze znów poszłam pojeżdzić jechałam 27 minut i 32 sekundy , straciłam 220 kcl, w dystansie 9,80, czyli razem straciłam 520 kcl.

Jechałam też w środę 60 minut i 17 sekund, straciłam 500 kcl. dystans 22, 24 K.

Ważyłam się dzisiaj ale nadal jest 68 kg, nic nie ubyło szkoda. Waga się mi trzymie, uparta strasznie. Niby dobrze że nie przytyję, ale chciałam chociaż by też kg schudnąć., choć jest w prawidłowym wymiarze do mojego wzrostu.

18 września 2012 , Skomentuj

Rano zjadłam 1 skibkę chleba posmarowaną Delmą ze szczyptą soli,z serem białym o smaku czosnkowym z plasterkami pomidora, kawa zbożowa. 2 skibki chleba posmarowane Delmą, z wędliną drobiową, z plasterkami pomodora, herbata. 1 skibka chleba z żółrtm serem i pomidorem, kawa parzona. Na obiad zyupa mleczna z ryżem, na drugie danie ryba leszcz smażona, ziemnaki polane z tłuszczem z cebulką ( ugrzana margaryna na patelni) buraczki, kompot z gruszek. Na podwieczorek lody z 1 rurką waflową, 1 kawałek placka ala skubanieC, herbata owocowa. Winogrono. Na kolację 1 kromka ciemnego chleba posmarowana z Delmą, sałatka z serem Feta, herbata. Herbata zeilona.

Nie ćwiczyłam.

18 września 2012 , Skomentuj

Rano zjadłam 1 skibkę chleba posmarowną Smakowitą z wędliną drobiową, plasterki pomidora, kawa zbożowa. 2 skibki chleba z tym samym, herbata. 1 skibka chleba z tym samym, kawa parzona. Na obiad ziemniaki, maślanka. Na podwieczorek lody, z owocami, 1 rurka wafelek, 1 kawałek placka skubańca, kawa zbożowa. Na kolację sałatka z serem Feta, 1 skibka chleba posmarowana Smakowitą, herbata. Herbata zielona.

 

Nie ćwiczyłam, coś innego było ważniejsze.

 

18 września 2012 , Komentarze (4)

Rano zjadłam 2 małe skibki chleba posmarowane Smakowitą, z wędliną, kawa zbożowa. 1 skibka chleba z tym samym. Kurczak smażony, 2 skibki chleba posmarowane Smakowitą, herbata. 1 lód włoski, kawa ze śmietanką i cukrem, 1 lód włoski, 1 gofr z bitą śmietaną i polewą czekoladową.. ( w podróży)  Na kolację 1 pomidor. Zielona herbata.

Nie ćwiczyłam nie było jak :)

15 września 2012 , Komentarze (3)

Rano zjadłam 2 kromki chleba ciemnego posmarowane z Smakowitą, z wędliną, sałatka z ogórka zielonego i pomidora z cebulką, kawa zbożowa. Na obiad kaszanka, trochę makaronu, pół ziemniaka, polane z tłuszczem i szczypiorkiem. Na podwieczorek 2 cisteczka Oreo, cappucinno. Na kolację 1 skibka chleba posmarowana Smakowitą, 1 kiełbaska, pomidor w plasterkach ze szczypiorkiem, herbata ziołowa z rumianku. Herbata zielona. Wypiłam 1,5 litra wody.

Nie ćwiczyłam, ale za to sprzątałam dzisiaj. Warzyłam się mam nadal 68, znaczy się w tamtym tyg. w sobotę jak się warzyłam miałam prawie 69 a dziś równe 68. Waga stio nic nie spadła, szkoda.

14 września 2012 , Skomentuj

Rano zjadłam 2 kromki ciemnego chleba posmarowane Smakowitą z serem kanapkowym o smaku czosnkowym, plasterki pomidora, kawa zbożowa. Na 2 śniadanie 1 bułka posmarowna Smakowitą, z plasterkiem żółtego sera, z pomidotrem w plasterkach, 2 kromki chleba posmarowane Smakowitą z serem kanpkowym, plasterki pomidora, herbata. 2 kromki ciemnego chleba posmarowane Smakowitą z serem kanpkowym, plasterki pomidora, kawa parzona. Na obiad ryba smażona filet, ryż z sosem pomidorowym, troszkę sałatki konserwowej. Na podwieczorek 1 rurka z kremem, kawa zbożowa. Na kolację 1 kromka cimnego chleba posmarowana Smakowitą, tzatziki, herbata. Herbata zielona. Wypiłam 1,5 litra wody.

 

Ćwiczyłam 561 minut i 20 sekund, straciłam 500 kcl., dystans 22, 25 K.