Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Trafiłam tu dzis, w pierwszy dzień 2011roku i mam zamiar z tego skorzystać:).

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 28120
Komentarzy: 1694
Założony: 1 stycznia 2011
Ostatni wpis: 9 czerwca 2020

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
graszka71

kobieta, 53 lat, Tarnów

169 cm, 85.60 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Cieszyć się każdym dniem:)

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 lutego 2012 , Komentarze (13)

Mam hula hop:))))))))))) właśnie doszło!

Mój rekord narazie to 3 obroty:)))))))
....czuję się jakbym miała znowu 10 lat heheheh

7 lutego 2012 , Komentarze (3)

Śniadanko; grahamek + serek żółty 
2 śniadanie; jedna gałeczka lodów.
Obiad ; Wątróbka + brokuł na parze z ryżem... nie smakowało mi coś dziś, nie za dobry wyszedł mi dziś sos jogurtowy .
Podwieczorek ;3 mandarynki
Kolacja grahamek z wiejską kiełbasą. 

Ćwiczenia;
rowerek 20km
Agrafka 100

Ale jestem dziś padnięta... i jeszcze ta @... jutro fitness i siatka:) 

Spokojnej nocy:)

6 lutego 2012 , Komentarze (4)

No prawie sukces;)

Śniadanko; grahamek z żółtym serkiem
Obiadek; ziemniaczki +pulpeciki+ marchewka gotowana....  mała porcja.
Kolacja; grahamek z konserwą.

Ciężko mi było się ogarnąć dzisiaj bo @ nadeszła i ....wiadomo.


Ćwiczenia;
rowerek 10km
brzuszki 300
pupcia 100
agrafka 50


Kupiłam sobie hula hop:)))))))))) ...czekam na dostawę....ciekawe co to będzie:)))))


A dziś dojechałam do Krynicy Morskiej:)

Teraz jadę do Braniewa, przede mną 104km:) z czego przejechane już 0,8km:)



P.S. Gdyby ktoś z Was lub Waszych znajomych mógł przekazać mojemu synowi 1% podatku to proszę napisz do mnie i prześlę potrzebne dane. 
Dzięki:)


Spokojnej nocy i powodzenia:)

5 lutego 2012 , Komentarze (4)

Dokladnie tak i nie wiem co myśleć... ale cóż. Był luz teraz pora pracy. Dobrze że chociaż basen dziś zaliczyłam:)

Tak ze z poniedziałkiem kolejne sukcesy mają być:)
Pozdrawiam Was serdecznie:)

2 lutego 2012 , Komentarze (6)

Dwa dni bez netu..... straszne;)

ŚRODA:
Śniadanie; żytni + sadzone
2 śniadanie;  Sałatka z ; por+pieczarki gotowane+jajka+natka pietruszki+ groszek konserwowy+ tymianek, sól, pieprz + trochę majonezu i jogurt naturalny ....zjedzone z żytnim.

Obiad; Pomidorowa bez śmietanki z makaronem
Kolacja; sałatka i zytni

Ćwiczenia;
Step + BPU 1 godz.
Siatka 1,5 godz


A DZISIAJ:)

Śniadanie; żytni i salatka z wczoraj

Obiad; mielone; mięsko+jajko+przyprawy w tym chinska+ namoczone platki owsiane. Rozplywały się w ustach. Smażone na oliwie.  Zjedzone z surówką.....polecam bo wyszła przepyszna:), z czerwonej kapusty; pokrojona drobno cebulka + przyprawa koperkowo-ziołowa + trochę przegotowanej wody. potem dodałam startą na grubej tarce w malakserze kapustę czerwoną i troche majonezu.

podwieczorek ; kefir owocowy
kolacja ; dwa kotleciki z obiadu


Ćwiczenia;
rowerek 10km
brzuszki 300
pośladki 100
agrafka 50


Ale chodzi za mną slodkie...a dokladnie czekolada. Narazie daję radę pokusie:)


Buziaki dla Was:)

1 lutego 2012 , Komentarze (3)

No i przypomniałam sobie o mojej wędrówce rowerowej dookoła Polski:).

 Obliczyłam kilometry przejechane które zapisywałam i wyszło na to że właśnie jestem w Gdyni.


Teraz jadę do Krynicy Morskiej 91,3km. Zostało mi jeszcze 19,2km.


A ogólnie dziś było ok:) ...baaaardzo ok!

Choć głodna jestem jak wilk!

Śniadanko; kanapki- żytni+wędlinka+serek żółty
Obiadek---na parze--- paseczki piersi z kurczaka w przyprawach chińskich ułożone w krążek a w środku brokułek i pieczarka posypane tylko odrobinką soli. Ugotowane na parze. Polane sosem jogurtowym czyli jogurt naturalny + przyprawa koperkowa tym razem:) Do ozdoby i smaku surowa papryka.

Kolacja; dwie malutkie pomarańcze i jeden gotowany ziemniak.



Ćwiczenia;
Basen 1 godz.

A to są mapki mojej rowerowej podróży:). Ciekawe kiedy objadę dookoła Polskę i ciekawe gdzie pojadę później:)...może Ukraina?


Moja wirtualna podróż...
dookoła Polski na większej mapie 


....trasy ciąg dalszy
...ciąg dalszy wędrówki na większej mapie 


etap 3 c.d.wędrówki


Pokaż  Etap 3 c.d. wędrówki  na większej mapie

30 stycznia 2012 , Komentarze (6)

Z doła wyszłam trza teraz uważniej pod nogi patrzeć....

Z tym pisaniem planu na następny dzień to naprawdę fajna sprawa.
Dziś przed spaniem znowu zrobie sobie taki planik:)


A dziś obiecane zdjęcia...w końcu się zmobilizowałam:)
Śniadanko; Dwie kanapki /niestety zwykłego chlebka / bez masełka tylko z jajkiem sadzonym smażonym bez tłuszczu.
Obiadek; Pierś i brokuł w przyprawach na parze. Polane sosem jogurtowym z przyprawą grecką.
Kolacja; Kefir truskawkowy 0% tłuszczu 400ml  


Na jutro mam fajny pomysł z obiadkiem , jak wyjdzie fajnie to sie pochwalę:)


Ćwiczenia;
Rowerek 10km
Brzuszki 250
Pupcia 100
Agrafka 100


Spokojnej nocy Wam życzę i słodkich snów:)))......baaaaardzo słodkich;)

29 stycznia 2012 , Komentarze (3)

Totalnego doła mam od wczoraj... szok. Ale weszłam tu, poczytałam Was i zaczynam widzieć jakieś światełko....  

U mnie dziwnie to wszystko działa.  Albo mam dużo  ruchu ,albo wysiadam.
Chcę się zorganizować... jeszcze nie bardzo wiem jak to zrobić,ale popracuję nad tym w tym tygodniu. To będzie mój cel na ten tydzień-

ORGANIZACJA CZASU


27 stycznia 2012 , Komentarze (1)

Udało sie wczoraj ruszyć ten mój szanowny tyłek i 

Rowerek -12km
Brzuszki 250
Pośladki 100
Biust 50

Jak dla mnie łatwiej jest wyjść z domu by sie poruszać niż zmobilizować sie w domu...bo tu to często sie poprostu nie chce....a jednak w grupie sila;)


Dziś planuję basen....ciekawe czy coś jeszcze do tego dorzucę..

Miłego dnia:)

26 stycznia 2012 , Komentarze (4)

Trochę sie opuściłam w pisaniu i obiecuję poprawę:)
Wpadałam tylko Was poczytać.

U mnie od ostatniego wpisu to wagowo bez zmian, 
dietetycznie -średnio
Ćwiczenia tylko;
Rowerek 5km
Basen w piątek
Fitnes godzinka 
Siatka 1,5godz.


Dziś zaczełam dobrze więc mam nadzieję że  pociagne to dalej:)
Buziaczki