Pamiętnik odchudzania użytkownika:
karolinka2703

kobieta, 32 lat, Warszawa

158 cm, 59.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 lutego 2013 , Komentarze (16)

Witajcie chuderlaczki! :D

Dziś ostatni dla mnie dzień ferii, jutro wracam na uczelnie ;( Z okazji wolnego, ostratniego dnia postanowiłam połazić po lumpeksach. Musze przyznać , że uwielbiam chodzić po second handach i prawie wszystkie moje ciuszki mam właśnie z takich miejsc ;) Świetnie się bawię zaoszczędzając mnóstwo kasy. Dziś "zaszalałam" :D Wydałam 90 zł, ale za to mam 4 nowe sweterki , pasek do spodni oraz torebkę w której się po prostu zakochałam :) W sumie to na nią wydałam najwięcej bo kosztowała 45 zł , najataniej wyszedł mi paseczek bo 2,50 :)

Pochwale się Wam : 


(brak zdjęcia jednego sweterka który od razu wrzuciłam do pralki przy okazji ) :D 

Kiepskie zdjęcia bo zrobione pod wpływem pisania posta :) 

A co jeszcze na dziś? No oczywiście trzeba ciężko pracować więc dziś ćwiczenia z Callan :) Do lata będę boska!

Trzymajcie się kochane !

8 lutego 2013 , Komentarze (14)

Witajcie kochane ;)


Wczoraj wstawiłam swoje foto na forum w dziale ocena wyglądu i naprawdę miło się zaskoczyłam! Chciałam podziękować za miłe słowa :) Nie spodziewałam się tak miłych słów pod adresem mojej sylwetki! Oczywiście nie mam zamiaru spoczywać na laurach , podjęłam decyzje. Teraz będzie tydzień szlaństw na desce a potem .. :) Bierzemy sie do pracy i ujędrniamy (nie , nie chudniemy) i kształtujemy do lata ! ;)

Callanetics no i czekam na wiosne i zaczynam biegać ! Jednak po wypróbowaniu dużej ilości ćwiczeń to bieganie daje mi najwięcej przyjemności i tyle z Was je zachwala , że nie mogę nie powrócić do tego :)

Życze Wam kochane miłego popołudnia :) Przede mną dzień słodkiego lenistwa, gdyż sesja się skończyła a ja mam upragniony moment wytchnienia. Ale nie będę przesiadywać na kanapie, o nie! Idę na dłuuugi spacer z psem kochane :) Do usłyszenia! :)


8 stycznia 2013 , Komentarze (2)

Dzisiejszy dzień nie jest dla mnie zbyt łaskawy. Mam kiepski humor i po prostu czuje się strasznie załamana wyjazdem ukochanego, prawie w ogóle nie mamy kontaktu. Wariuje , bo nie wiem co się z nim dzieje. Chodzę jak struta nie mogąc znaleźć sobie miejsca, jedynie fakt , ze zobaczymy się wcześniej bo za 24 dni trochę mnie pociesza. Jednak czułam się strasznie sfrustrowana, bo pojawił się kolejny kłopot data naszego spotkania wypada na 1.02 a wtedy mam egzamin na uczelni (sesja :c) musze pogadać z wykładowcą czy nie byłby mnie w stanie odpytać, ponieważ ja muszę jechać do ukochanego do miejscowości oddalonej o prawie 400 km na przysięgę wojskową. Oszaleje zaraz ;( Czułam się tak źle , że postanowiłam wypocić moje frustracje. Zachęcona jedną z vitalijek (pozdrawiam chcebyczsiebiedumna :D ) postanowiłam zacząć 30 day shred z Jilian i po prostu jest ekstra. Spociłam się jak świnka , ale poczułam się o niebo lepiej! ;)

Jedzeniowo na dziś:

1) śniadanie - owsianka + banan

2) drugie śniadanie - gruszka + jogurt

3) obiad - kasza gryszana + klopsiki z cebulką

Trzymajcie się chudzinki ciepło ♥ 

7 stycznia 2013 , Komentarze (6)

O nie :( Skasowało mój wpis! No to teraz w skrócie: dzień się ciągnął jak nie wiem, ale kolokwium napisane dobrze więc jest plus! Ukochanego widzę dopiero za 28 dni włącznie z dzisiejszym więc umieram z tęsknoty :( Od jutra ruszam z kopyta z ćwiczeniami. Miało to nastąpić dzis , ale doskwiera mi ból brzucha i niestey nie dam rady . Co myślicie o 3 biegach w tygodniu na ok. 5 km i do tego 3 x callanetics w tygodniu? Pomoże to na rozbudowane uda? ;) Oczywiscie z rozciąganiem :) Czy może sam callanetics i postawić na rzeżbienie tego co jest? :) 

Jedzonko na dziś:

Śniadanie: wasa + biały ser + dżemik słodzony fruktozą (3 kromki)

Drugie śniadanie: kanapka (chleb razowy + sałata +ser odtłuszczony) + jogurt z otrębami

Obiad: znowu kanapka i jogurt tym razem z mrożonymi owocami

Kolacja: Kawałek kurczaka bez tłuszczu + brukselka + garstka makaronu pełnoziarnistego + sałatka 


A taka piękna będę! O!

6 stycznia 2013 , Komentarze (5)

No cześć :)

Dzisiaj straszny kocioł, jutro kolokwium z biochemii a ja szczerze mówiąc nie czuję się na siłach , żeby to zdać :c Ale zobaczymy , zobaczymy ;)

Dziś jedzeniowo przedstawiam się tak :

1) śniadanie = dwie kromki ciemnego pieczywa z serkiem ,pomidorami, sałatą i ogórkiem

2) drugie śniadanie = muesli z mlekiem + banan

3) obiad = dwa ziemniaki + brukselka z wody bez zasmażki :) + kurczak z papirusu bez                          tłuszczu

4) kolacja = 4 mandarynki + dwa kawałki chlebka wasa z pomidorkami i serkiem

Nie wiem czy to dużo czy nie , ale nie chce za bardzo leciec z wagi tylko chcę się ładnie ukształtować :)

No i obiecane wymiary: (narazie bez zdjęcia)

łydka: 34 cm

udo: 54 cm

biodra: 90 cm

brzuch:71 cm

talia: 62 cm

biust: 85 cm


Na dziś mimo nawału pracy planuje jeszcze uda, pośladki i brzuch z Mel B 

Trzymajcie się chudzinki ♥


5 stycznia 2013 , Komentarze (2)

Hej kochane!

Ostatnio trochę sobie popuściłam z jedzeniem i chce szybko to skorygować :) Mój ukochany właśnie wyjechał i zobacze go najwczesniej za miesiąc  W tym czasie będę ostro pracować nad swoim ciałem i umysłem - zbliża się sesja . Postanowiłam , ze od jutra:

1) Będę dokonywać wpisów REGULARNIE

2) Przestanę podjadać

3) Nie będę brała dokładek

4) Żadnych słodyczy

5) Aktywność fizyczna co najmniej 5 razy w tygodniu :)

Mam nadzieję, że to przepis na sukces. Żadnych wymyślnych diet, po prostu MŻ , zdrowe jedzonko i dużo ruchu :) Jutro wstawię wymiary i może aktualne zdjęcie :) Chce wypięknieć do spotkania i zaskoczyć ukochanego :) Zamierzam też zadbać o cerę, paznokcie i włosy ;) Chcę , aby padł z wrażenia przede mną :D

Główny cel: Pokochać siebie! :)

Motywacja na dziś:


25 grudnia 2012 , Komentarze (3)

Wpadłam tylko na chwilę, żeby życzyć Wam wszystkiego co najlepsze! Spełnienia marzeń, osiągnięcia sukcesów, prawdziwych przyjaciół na swojej drodze, samych dobrych decyzji, zadowolenia z życia, dużo siły na zmaganie się z życiem i aby uśmiech nigdy nie schodził z Waszych twarzy! :)

Kochane moje, skoro już zajrzałyście do tego postu zwracam się do Was z ogromną prośbą..  
 http://www.karmimypsiaki.pl/?polecajacy=94110
Ruszyła druga edycja akcji portalu karmimypsiaki.pl ! Proszę klikajcie w link na górze postu, w ten sposób razem ze mną karmcie psiaki z 8 schronisk z całej Polski! To nic nie kosztuje , a Twoje kliknięcie może uczynić ten świat odrobinę lepszym, do dzieła! :)

25 grudnia 2012 , Komentarze (2)

Wpadłam tylko na chwilę, żeby życzyć Wam wszystkiego co najlepsze! Spełnienia marzeń, osiągnięcia sukcesów, prawdziwych przyjaciół na swojej drodze, samych dobrych decyzji, zadowolenia z życia, dużo siły na zmaganie się z życiem i aby uśmiech nigdy nie schodził z Waszych twarzy! :)

Kochane moje, skoro już zajrzałyście do tego postu zwracam się do Was z ogromną prośbą..
http://www.karmimypsiaki.pl/?polecajacy=94110
Ruszyła druga edycja akcji portalu karmimypsiaki.pl ! Proszę klikajcie w link na górze postu, w ten sposób razem ze mną karmcie psiaki z 8 schronisk z całej Polski! To nic nie kosztuje , a Twoje kliknięcie może uczynić ten świat odrobinę lepszym, do dzieła! :)

11 grudnia 2012 , Komentarze (12)

Heja :D

Miałam pisać regularnie , ale niestety nawał pracy na studiach mnie przerasta  Godzinkę na internet zamieniłam na godzinę Callanetics'u  Dziś 5 trening , bo weekend odpuściłam, efektów narazie nie wypatruje , bo i za wcześnie ,ale i tak te ćwiczenia bardzo mi się podobają i mam nadzieję, że zwalcze w końcu swoje udziska i zrobią się z nich piękne i zgrabne, a zwłaszcza filigranowe udeczka  Wiem, że to nie do końca możliwe, moja budowa czyt. mocne umięśnienie ud na to nie pozwala , ale zawsze można zrobić wszystko aby być chociaż trochę bardziej zadowolonym z siebie. Zwłaszcza , że nic nie zadowala bardziej niż wykonany trening. Chociaż jak ma się kolokwium to nawet ściany są interesujace, więc ja ćwiczę z podwójną ochotą 

Co 5 treningów będę wrzucać fotki porównawcze,a jak narazie to:




6 grudnia 2012 , Komentarze (9)

Kolejny mój już powrót do prowadzenia pamiętnika, postaram się już być bardziej systematyczna :). 

Zainteresował mnie ostatnio callanetics , który był na vitalii jednym z głównych tematów. Ściągnęłam.Wypróbowałam.Zakochałam się. Genialnie. Zrobiłam właśnie 1 trening i czuje niesamowite rozluźnienie, muszę przyznać , że jestem pod wrażeniem i podejmuję wyzwanie :) Od dziś callanetics co najmniej 4 razy w tygodniu i nie ma nie :D 

Mam nadzieję , że w końcu wyszczuplę udka ! :) Co prawda z dietą u mnie dziś ciężko było , dostałam czekoladowego mikołaja no i nie wytrzymałam i zjadłam mu prawie całe plecy :D

Aaaa i ostatnio zamówiłam sukienkę na sylwestra i w końcu jest! Dziś miły Pan listonosz mi ją przyniósł :) Jak Wam się podoba? Wybieram się na domówkę i mam nadzieję , że się nada :)