Witajcie, mam nadzieje,ze mialyscie wsplaniale chiwle dzisiaj. Ja mialam udany dzien pomimo tego ze Xenna extra hearbatka ktora wypilam wczoraj wieczorem dopiero zaczela dzisiaj po 14 dzialac i mialam mala schize zeby zdazyc do domu ...no wiecie po co...hahaha.... ale prulam na swiatlach myslalam ze mi sie licznik skonczy.... oto moje menu na dzisiaj...
powiedzcie co myslicie o tym, czy moze powinnam jesc wiecej rano...
bo do 14 mi jest ciezsko wytrzymac na sniadaniu i marchewce ale cukier mi nie skacze juz tak----yupi!!!!! Glodna tylko jestem tak az mnie brzuch boli..... wiec...
Chleb fitness o obniż. kaloryczn. żytni "Mestemacher" (BENUS)
kromka- 94kcla
Szczypiorek-16kcla.
Margaryna pro active plaska lyzeczka-17kcla
Marchew 40kcla
Kasza gryczana ¾
woreczka ugotowanej-ok. 250kcla
4 pomidorki winne
Male-30kcla
1 pomarańcz-
110kcla
Podwieczorek- 2
ciasteczka 100kcla
Zupa pieczarkowa 250ml i bagietka francuska ok 9cm dlugosci (ehh....skusilam sie jednak...)- AZ 350kcla.
Sałatka owocowa z
jogurtem Activia rabarbar (sałatka: 1 banan, 1 pomarańcz, 1 kiwi)-460kcla
3 herbaty ze słodzikiem
po sztuce na kubek 1kcla na tabletke wiec 3kcla.
Lacznie az 1470 kcla... ale jutro bedzie mniej...obiecuje... wiecej zjem w pracy a mniej po pracy.
Koncze jesc o 18 max wiec jest ok.
Buziaki