Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Odchudzam sie dla zdrowia i lepszego samopoczucia po prostu dla siebie samej :-)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 51974
Komentarzy: 984
Założony: 1 listopada 2011
Ostatni wpis: 24 listopada 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
nalepka86

kobieta, 38 lat, Ostrowiec Świętokrzyski

167 cm, 100.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Do 30stki chce ważyć 85 kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

30 stycznia 2013 , Komentarze (3)

Dziejszy dzień tak pięknie mijał... ale Agnieszka jak zwykle musiała wszystko z pie... Nażarłam się na sam wieczór brak słów. Ale się poprawię....

29 stycznia 2013 , Komentarze (2)

Dziś 2 dzień a6w, do tego jeszcze musze dorzucić kilka ćwiczeń pewnie zrobię 8 minut abs i jeszcze vibroacion. Muszę jeszcze posprzątać w domku. Dziś bardzo zgrzeszyłam bo zjadłam spory kawałek czekoladowego mikołaja ale chyba zasłodziłam się na dłuższy czas... :-) czekam na niedziele na ważenie bo jak mówiłam waga na kłudkę. Buziaki kochane

28 stycznia 2013 , Komentarze (5)

Kochane dziś mam takiego powera do ćwiczeń , że szok :

7 minut abs

100x brzuszki

13 minut ćwiczenia plank

1 dzień a6w

10 minut ćwiczeń cardio

10 minut bieg

45 minut aquaaerobic

vibroaction

I jestem poprostu pełna energii :-)


28 stycznia 2013 , Komentarze (3)

  Hej kochane,

dziś wolne więc wziełam się za siebie. Dziś już zrobiłam 100x brzuszki, 7minut abs, 13-minut ćwiczeń planki i 1 dzień a6w a oto stronka dzięki której tak się wziełam za siebie w zeszłym roku też mi pomogła przy a6w. Jeszcze sobie poćwicze coś Buziaki 

http://fitappy2.wordpress.com

Naprawde polecam dziewczyna która to prowadzi jest super :-) 

 

27 stycznia 2013 , Komentarze (6)

Hej kochane dziś dzień ważenia niestety paseczek w górę, ale się nie dziwie po wczorajszym pierogowym szaleństwie :-) ale walcze dalej. Za to w centymetrach spadek fantastyczny poprostu:

To są zgubione centymetry od ostatniego pomiaru czyli od zeszłej niedzieli:

szyja: -0,5cm

biceps: -0,5cm

piersi: -0,5cm

talia: -1cm

brzuch: -4cm

biodra: -2cm

uda: -1cm

łydki: -0,5cm

łącznie spadek -10cm fantastycznie :-)

A co do ważenia to teraz waga na kłudkę i ważenie dopiero w niedziele. 

Buziaki lece bo na 11 do pracy

26 stycznia 2013 , Komentarze (3)

Dziś poszłam do pracy nordic walking i z powrotem też. W domku najadłam się pierogów z dudkami( nie wiem ile mają kcal) a chyba z 9 zjadłam ale dziś to się trochę na męczyłam tym chodzeniem. Jeszcze dziś brzuszki i vibroaction.

Jak mi się uda wstawię swoje fotki z nordic walkingu musiałam się pochwalić wam. No i Dziś koleżanka z Inglota zrobiła mi fantastyczny makijaż na zdjęciu zobaczycie.  Jak nie we wpisie to w albumie może mi się uda.

Aż miło jak ktoś kto nie wie , że się odchudzam mówi , że wyszczuplałam  dziś taki własnie komentarz dostałam w pracy od znajomej. Dziś mam fantastyczny dzień. 


25 stycznia 2013 , Komentarze (1)

Już jestem po pracy. Muszę troche w domu ogarnąć, no i jeszcze 100 brzuszków i jakies inne ćwiczenia. Chciałabym dziś sobie poczytać w spokoju ale czy mi się to uda to nie wiem.

Moje menu:

śniadanie:

100ml mleka 0,5%+ 15g muslli 100 kcal

0,25l zielonej herbaty

w pracy: 

3 śledziki 292 kcal

1,5l wody mineralnej

obiado-kolacja:

7 pierogów ruskich 396 kcal

100ml zupy ziemniaczanej 70kcal

kalorie: 858

Pewnie jeszcze coś zjem ale tak do 1000kcal żeby się zmieścić. 

Lece do sprzątania... Buziaki

25 stycznia 2013 , Komentarze (2)

witam vitalijki

Piszę do was jeszcze przed śniadaniem, bo ja to oczywiście powstrzymać się nie moge i na wage rano wskakuję i jest mniej 85 kg :-) więc zmiana na pasku. Dzis do pracy na rano. Dzis jadę autem bo nogi mnie bolą to przez ten śnieg no i buty ciężkie są. Poczekam na wiosne :-)

Ale w przyszłym tygodniu wybieram się na aerobik albo aqaaerobik... Buziaki ide na moje śniadanko 100ml mleka 0,5 z 15g musli 

24 stycznia 2013 , Komentarze (3)

Hej kochane już w domku jestem. Dziś 5782 kroków zrobione, dziś to mnie nogi troche bolą. Poza tym dwie koleżanki z pracy dziś złożyły wymówienie i zostałysmy dwie, zobaczymy kobo przyjmiemy na ich miejsce. 

moje menu

śniadanie:

o,25l wody mineralnej

2 liście kapusty pekińskiej+ 4 plasterki szynkowej+ troszke ketchupu   180kcal

0,25l herbaty zielonej

obiad:

3 skrzydełka smażone na patelni grilowej+ surówka z kapusty pekińskiej z majonezem 450kcal

W pracy :

miseczka surówki + 2 plasterki mortadeli    230kcal

jabłko 88kcal

1,5 l wody mineralnej

W domku :

kawałek swojskiej kiełbasy z musztardą 2 plasterki innej wędliny 130kcal

kalorie : 1078kcal      płyny: 2l


24 stycznia 2013 , Komentarze (3)

Hej krótki wpis, żeby dać znać , że dalej walcze. Dziś do pracy znowu piechotą z kijkami. Zaczełam czytać teraz " Długa ziemia" T. Pretchetta, piersze s-f jakie czytam i powiem , że wciąga... Dziś już 100 brzuszków zrobione jeszcze prasowanie i do pracy. Buziaki