Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

jestem zwariowana 25 latka, no moze teraz juz mniej..zawsze mialam problem z tusza, mam endencje do tycia ...kiedy poszlam do liceum swietnie schudlam, na studiach jeszcze bardziej stalam sie pewna siebie, bylam zadowolona z tego jak wygladam, gdy poznalam obenego partnera wszystko sie zmienilo, zaczelam tyc bardzo szybko, w okolo roku przytylam jakies ponad 30 kg, patrze w lustro i nie wierze wlasnym oczom, jak moglam doprowadzic sie do takiego stanu, to straszne jak wygladam, jestem paskudna, nie podobam sie sobie, najchetniej wyrzucilabym z domu wszystkie lustra.Musze schudnac, musze odzyskac dawna sibei by byc szczesliwa

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 37693
Komentarzy: 830
Założony: 10 kwietnia 2012
Ostatni wpis: 1 lutego 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
ewelinuss

kobieta, 37 lat, Włocławek

168 cm, 74.30 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 kwietnia 2012 , Komentarze (1)

Ale piekny dzien zjadlam sniadanie:

2 x suchary= 82 kcal

2 z lekkie pieczywo= 40 kcal

2 x dzem=66 kcal

1 x pasztet= 25 kcal

1 x plasterek topionego serka=48kcal

2 x batonik fitness= 184 kcal

Potem ogarnelam sie i wyruszylam na plaze sie opalac:)Ah jak pieknie jest nad Wisla, ciesze ze tu mieszkam korzystam z jej uroku, chrzesniaczka troszke sie popluskala ale oczywiscie, ze zadne kapanie po pierwsze Wisla jest bardzo niebezpieczna , a po drugie jeszcze za wczesnie zimna woda, jezu jak ja widzialam jak neiktoryz plywaja, pzreciez tyle wirow jest w tej Wisle, juz tyle sie ludzi utopilo...a oni tak plywaja, nie rozumiem niektorych ludzi...Ja sie mocno opalilam i oto mi chodzilo:)mialam isc dzis na solarium, ale nie chcialo mi sie, wiec solarium mialam nad Wisla, twarz mnie szczypie:)A teraz wlasnie mysle co by tu zjesc na obiad...

Obiad:

1 z parowka= 152 kcal

3 x suchary= 120 kcal

1 x lekkie pieczywo=20 kcal

ketchup=30 kcal

galaretka= 25 kcal

Razem:792 kcal

28 kwietnia 2012 , Komentarze (4)

A wiec moj dzien byl dzis wyczerpujacy...rano wstalam, pojechalam z mama na cmentarz do babci, potem zakupy, kupilam sobie warzywka, przyjechalam, zjadlam obiadek, przyjechala do mnei rodzinka, i jak wczesniej wam wspominalam przyjechala do mnie chrzesniaczka na ten dluugi weekend majowy, to jest dopiero artystka, bylysmy nad woda, gralysmy w babingtona, cieszyla sie jak nie wiem, byl z nami piesek, wykapal sie, potem przyszlysmy i ja mowie, ze bede cwiczyc, a ona ze tez chce schudnac haha ale sie nasmialam, bo ona tez taka przy kosci jest, noi przetrwala rozgrzewke i troche aerobiku, ak sie zmachala, ale rzebyscie widzieli jak cwiczyla po swojemu haha, tak mi sie smiac chcialo szkoda ze tego nie nagralam, albo je serek wanioliowy i mowi"ciocia ten serek na odchudzanie jest tak?"A noi ucieszylam sie, bo przyjechala moja chrzestna z moja siostra i powiedzialy, ze super schudlam:)mowia ze strasznei widac, tak sie ucieszylam!!Powiem wam ze ubralam dzis spodnie ktore w tamtym roku byly na nie ciasne, sa na 3/4 na lato i teraz sa luzne:)jestem taka podbudowana, waga ciagle spada ale nei powiem, za 2 tyg kolejne wazenie:)powiem tylko, ze czuje sie od razu lepiej i o wiele szczesliwsza, moje boczki znikaja, nawet dzis moj narzeczony mi powiedzial, ze widac jak chudne, ze rece mam mniejsze brzuszek ginie, ehhh AZ CHCE SIE ZYC!!!

Śniadanie:

serek waniliowy= 175 kcal

4 x lekkie pieczywo= 80kcal

Obiad:

4 x lekkie pieczywo=80 kcal

surówka

uda z kurczaka 150 g=370 kcl

galaretka polowa= 25 kcal

Razem:730 kcal

27 kwietnia 2012 , Komentarze (3)

Obiecalam juz sobie, ze juz nie bede tak pozno cwiczyc...aha...wlasnie skonczylam ogarniac dom...caly dom wysprzatalam, jeszcze na jutro zostalo mi pranie...koszmar....noi czas na cwiczenia, morderczy aerobik i brzuszki, tak mi sie nie chce...ale musialam ladnie wysprzatac domek, bo jutro zabieram swoja chrzesniaczke do siebie na ten dlugi weekend majowy, juz widze jak bedzie sie z cioci smiala podczas cwiczen, juz sobie to wyobrazam hahaha, no ale musze to przezyc, nie moge zaprzestac cwiczen

 

Dobranoc maleńkie

27 kwietnia 2012 , Komentarze (6)

Znowu nie chcialo mi sie dzis wstac, ehhh...ale humor nie najgorszy:)wczoraj byla masakra, glowa bolala caly dzien...i wczoraj to ja zawinilam...nawrzeszczalam na narzeczonego, w ogole przyjechalam z takim nastawieniem zlym, od razu na niego naskoczylam, zaczela krzyczec, poczym wsiadlam w auto chyba bylo jakos po 18 i pojechalam do mamy, po drodze zatrzymalam sie, zaczelam plakac, zrozumialam ze to co zrobilam bylo okropne, zadzwonilam do niego przeprosilam, ale pojechalam dalej,wrocila do odmu o 22 niestety wina jest tez po jego stronie, pracujemy nad zwiazkiem, ale wiecie czemu sie tak zachowuje?Niestety mam ojca alkoholika, awantury w domu to byla dla mnie norma, przyzwyczailam sie ze jest taka atmosfera w domu i niestety jestem nadpobudliwa...nie potrafie tego zmienic, rodzice sa po rozwodzie, mama teraz bedzie robic podzial majatku, w domu ciagle interwencje policji, zlozylysmy z mama wniosek o znecanie sie psychiczne, aj przepraszam, ze tak tu nasmiecilam, ale chyba potrzebowalam sie wyzalic... Przepraszam

Wracajac do mojego odchudzania wczoraj zrobilam 500 brzuszkow, jestem strasznei zadowolona z tego urzadzenia co kupilam, swietnie pomaga robic brzuszki.Zjadlam juz sniadanko i zaraz aerobik.

Sniadanie:

4 x lekkie pieczywo= 80 kcal

1x dzem=23 kcal

kilka plasterkow ogorka

1 x plasterek zoltego sera=35 kcal

2 x plasterki szynki=30 kcal

Obiad:

2 x male golabki=248 kcal

4 x lekkie pieczywo=80 kcal

surowka

2 x batonik fitness= 184 kcal

galaretka truskawkowa (mniam)= 50 kcal

Razem:730 kcal

26 kwietnia 2012 , Komentarze (3)

jak tam kochane idzie?kilosy spadaja?Ja wlasnie jestem u mamy, niedlugo jade do domku, potem brzuszki i morderczy aerobik

U nas tak pieknie, powyzej 20 stopni, a w weekedn ma byc do 30 stopni, ale...po weekendzie burze....musze sie juz zastanowic gdzie mam sie schowac, taka krowa wkoncu wszedzie sie nie miesci:D

26 kwietnia 2012 , Komentarze (5)

No to dzis na sniadanko tak:

2x suchary= 82 kcal

kilka plasterkow ogorka:)

salata

2 x palsterek szynki= 30 kcal

1 x gratka danone, do picia= 119 kcal

 

ladnie sniadanko dzis prawda?Pozdrawiam moje kochane, lece na moj aerobik:)

Obiad:

2x suchary=82kcal

1 x dzem= 23 kcal

kilka plasterkow ogorka

salata

1 x jajko na miekko=84 kcal

1  gratka danone(125 ml)= 96 kcal

Razem: 516 kcal

26 kwietnia 2012 , Komentarze (7)

Noi moja waga mnei zawiodla...myslalam, ze pokaze z 5 kg mniej...a tu...moje kochane...3,8 KG MNIEJ!!!!!!!!Ale i tak sie ciesze, moje starania nie poszly na marne, to mnei jeszcze bardzej zmotywowalo, i mam takie wyrzuty sumienia, ze zjadlam wczoraj az 1000kcal, nawet nei zdawalam sobie sprawy, ze to tyle kcal, no ale juz trudno...nic na to nie poradze.Dzis juz na pewno bedzie mniej.

 

Ciesze sie, ze spadly mi kilogramy, chcialabym zobaczyc juz 7 z przodu hehe

 

HUUUUUUURRRRRAAAA UDALO SIE!!!!3, 8 KG MNIEJ!!!!TTTTTTTTTTTTTTTTTTTTTTTTAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAKKKKKKKKKKKKKKKKKK

26 kwietnia 2012 , Komentarze (7)

A wiec sama z siebie sie smieje...wiecei co zrobilam...mialam sie dzis zwazyc noi zrobilam to...ale...w ubraniach hahahaha, normalnie jestem pier...Wiec to sie nie liczy prawda?Musi byc na golaska?:)Jutro rano wstaje i waze sie i zdradze ile moja magiczna waga poakzala:)

A dzis tak sniadanie:

1 x parowka z szynki= 106 kcal

1x parowka drobiowa-wieprzowa=152kcal

4 x lekkie pieczywo= 80 kcal

Obiad:

1 x bulka do hamburgerow=166kcal

1 x zwykla bulka=136 kcal

2 x stek drobiowy=272 kcal

kilka plasterkow ogorka zielonego

ketchup= 45 kcal

i dzis sie pokusilam tez o majonez, mniam ale malo= 80 kcal

Razem:1037 kcal

Stanowczo za duzo, matko nie zdawalam sobie sprawy, ze parowki troszke tych kalorii maja, noi ten majonez, ehh...a ta bulka do hamburgera, szok!No coz, mam nadzieje ze to ostatni raz...Ale za to dzis mialam baaaaardzo dlugi spacer, chyba z hmm...3 godziny w sumie byly.A dzis kupilam sobie to urzadzenie do robienia brzuszkow"kolyske"tak tos ie nazywa?Ale chyab wiecie o co mi chodzi, zrobilam 300 brzuszkow zamiast aerobiku, nie wiem czy to duzo czy malo, robilam same brzuszki pierwszy raz, wiec jak na poczatek to chyba niezle...czy nie?Ile powinnam robic dziennie brzuszkow?

Dobranoc moje kochane:***

24 kwietnia 2012 , Komentarze (8)

No moje drogie biore sie za aerobik, niedawno wrocilam z mojego godzinnego spaceru z pieskiem, nawet troszke sobie z nia pobiegalam, pieknie jest nad Wisla, mieszkamy przy moscie i on tak ladnie jest oswietlony, jak wreszcie naucze sie wstawiac zdjecia tutaj w wpisy do pamietnika to pokaze, ale nie wem czy to nastapi, bo w ogole mi sie nie udaje wstawianie zdjec...A myslalam, ze jestem inteligenta:D

A wy jak tam kochane?Juz idziecie spac?

A wlasnie jutro wazenie sie...jupiiiiiiiii, dzis 14 dzien, wiec jutro bede sie wazyc na czczo, juz sie nie moge doczekac, chcialabym z 5 kg mniej...albo 10, a najlepiej to 15, hahahaha:

24 kwietnia 2012 , Komentarze (7)

Dzis wstalam i nic mi sie nie chce...ledwo z lozka wstalam, obudzil mnie kszmarny sen...juz dawno nic mi sie nie snilo, a tu prosze pierwszy sen od bardzo dawna i jakies duchy mi sie snily, nie moglam sobie z nimi poradzic, szly wszystkie na mnie, straszne...a jakie emocje towarzysza, wszystko jest takie realistyczne, masakra nie moge zapomniec tego snu...Ale nic zjadlam sniadanko i czas na aerobik, zycze wam milego dnia, u nas pogoda nadal piekna, ale na ppoludnie zapowiadaja burze...o nie...strasznei sie boje burzy...i mam nadzieje, ze jej nei bedzie...nie spodziewalam sie tak wczesniej burz, myslalam, ze gdzies najwczesniej beda w czerwcu...

Śniadanie:

3x lyzki kasza manna=136 kcal

mlek(315ml)=133 kcal

1x lyzka cukru=53 kcal

Buziaki moje kochane

Obiad:

3 x male pupleciki=159 kcal

5 x lekkie pieczywo= 100 kcl

surowka

To na razie tyle, zjadlabym sobie galaretke, ale jeszcze jej nei zrobilam:)nie wiem czy mi tak szybko schlodzi sie i zgestnieje, hmmm...

Jako, ze zauwazylam ze malo kalorii zjadlam to sobie poszlam do sklepu po monte drink, mniam uwielbiam, 186 kcal

 

Razem dzis:767 kcal