Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

tym razem musi się udać!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 40946
Komentarzy: 911
Założony: 24 kwietnia 2012
Ostatni wpis: 31 marca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
karmelciastkoczekolada1987

kobieta, 37 lat, Koszalin

169 cm, 106.50 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

10 października 2012 , Komentarze (6)

Czy ktoś z Was wie coś na temat wnioskowania statystycznego a przede wszystkim z ekonomii matematycznej????? To jakaś masakra, a miałam za bardzo nie wysilać mózgownicy. Wnioskowanie statystyczne jest nawet spoko, bo obrabiamy całki, rachunek prawdopodobieństwa, wariancje, korelacji itp itd ale matma ekonomiczna to MEKSYK. I jeśli ktoś miałby dane dotyczące Chińskiej gospodarki od 1990, rynku pracy i finansów też byłabym wdzięczna. 
A tak na marginesie, próbuję zwalczac cellulit. Właśnie próbuje serum termoaktywne eveline i muszę Wam powiedzieć, że jest GENIALNE. Stosuje rano i wieczore, przed ćwiczeniami. Rozgrzewa ciało od zewnątrz a od wewnątrz rozgrzewają je ćwiczenia. Po 3 dniach już są maluteńkie, ale zawsze jakieś efekty. Skóra jest bardziej przyjemna w dotyku i taka jędrna:) A teraz do książek!!!:)

10 października 2012 , Komentarze (1)

dzisiaj byłoooo: 
1. 1 kromka chlebu typu graham 66+serek 30 + banan 90
2.banan 90
3. 3 w 1 80+ bułka 200 z serem 60
4. 1 kromka chlebu typu graham 66 z sałatką 40
5. kurczak 102+ warzywa na patelnie 120 
6. mały jogurt 0% 100
razem 1044 

9 października 2012 , Komentarze (5)

1. owsianka 250
2. śliwka + kawa 30
3. wątróbka drobiowa z cebulką, 1 ziemniak i kapusta kiszona- jakieś 300
4, kawałek ciasta drożdzowego ze śliwkami- 356
5. jajko+2 tekturki- 120
razem:
1056
Jak zobaczyłam dzisiaj śliwki w sklepie to tak naszła mnie chętka na drożdzowe ze śliwkami że nie macie pojęcia. Postanowiłam je zrobić bo moi bliscy je uwielbiają. Ja dzisiaj zjem 1 kawałeczek i jutro na uczelnie do kawki zapakuję sobie następny. O ile mi nie zjedzą:/. Chociaż w sumie mogłoby one szybciej zniknąć, mniejsza pokusa:D Za ten dzisiejszy kawałek narzucam sobie "karę" na dziś:)- 1,5 h spacer wieczorem z Bubu. 

8 października 2012 , Komentarze (8)

Wracając ponownie na dietę poczułam, że moje życie znów ma sens i mam konkretny cel do spełnienia-pokazać wszystkim na co mnie stać i czuć się lepiej. Momentalnie deprecha minęła, przemęczenie tak samo. To niezdrowe żarcie jest naprawde niesamowicie pyszne ale brak słów by opisać jak źle się po nich czułam. Wole juź te swoje "królicze" przysmaki a rafaell zostawię <ewentualnie> na pms:)
Menu: 
1. owsianka 216
2. potrawka z kurwaka 316
3. liquid energy slim effect 75
4. 2xtekturka z twarożkiem 150
5. owsianka z migdałami 276
razem: 
1033

7 października 2012 , Komentarze (3)

Kurczę, jestem w szoku. Dzisiaj wlazłam na wagę, bałam się jak nie wiem co. Już sobie pomyslałam, że na bank będzie znowu 100 pare kg po tych wakacjach. Ze łzami w oczach wlazłam na tą szklaną zdzire, a ta kochanieńka mi pokazuje +1,5 kg!!! Normalnie szok, bo jadłam (żarłam) wszystko!!!, nawet pączki, kebaby, hamburgery i lody!!! Ale od dzisiaj basta, chcę się znowu dobrze czuć fizycznie i psychicznie. To niezdrowe żarcie wpływało na mnie depresyjnie. Nawet pudełko rafaello zjedzone wczoraj nie poprawiło mi humoru. Co go poprawi??? DIETA!!!! i utrata kg oczywiście. 
Menu na dziś:
1. owsianka 216
2. Mały banan- 114
3. potrawka z piersi kuraka z ryżem -316
4. przekąska 150
5. owsianka 216
razem: 1012

6 października 2012 , Komentarze (3)

O kurczaki, co za pogoda:/ Dzisiaj ze spaceru z psem wróciłam zmoknięta jak kura. Masakra!
1. owsianka-216
2.talerz zupy pomidorowej 300g - 207
3. banan- 114
4. ciasteczko jaś +kawa 100
5.owsianka 216
razem: 853

5 października 2012 , Komentarze (2)

Menu na dzisiaj: 
1ś: owsianka+łyżeczka migdałów (płatki) 216+57
2ś: 2 orzechy włoskie- 2x26
O: kurczak po afrokaraibsku+ryż= 350
P: pół granatu -30 +2x tekturka z twarożkiem 150
K: owsianka 216
Razem: 1071

4 października 2012 , Komentarze (4)

Ja normalnie nie mogę się zawziąć do normalnego, zdrowego odżywiania!! Od jutra basta, głupie cukierki. A tak na marginesie to dwa dni temu zaginął mi pies, beagle. Szukałam go do północy, później padłam ze zmęczenia na twarz. Rano psa ani widu ani słychu. O ósmej dzwoni kumpel mojego ojca, który był u nas dnia poprzedniego przywieźć materiały do pracy. Okazało się że jak je wyjmował to Wilson wykorzystał jego nieuwagę i wpadł mu na pakę do dostawczaka. Przespał u niego w aucie całą noc i pojechał z nim do pracy do miasta odległego o 30 km. Wyobraźcie sobie jego i nasze zdzwienie kiedy rano otworzył pakę i znalazł tam mojego psa, chrapiącego w najlepsze.:/

2 października 2012 , Komentarze (8)

jupii wróciłam z wakacji o kilka kilo grubsza i z pięknymi widokami w pamięci. Kuchnia kresowa to jednak zabójstwo. Miałam nadzieję, że jakoś się powstrzymam ale doborowe towarzystwo 24/24, alkohol i pełny wakacyjny luz popuścił moje hamulce. Ale wiecie co? Mam to gdzieś. Przecież i tak to zrzucę, nie ma innej opcji. Mój cel wcale się nie zmienił. Wręcz przeciwnie- odpoczęłam od tej presji odchudzania i nabrałam sił na więcej. Jeżeli komuś to nie pasuje, niech nie czyta, bo dieta jest także umiejętnością przyznania się do błędu i dalszej walki. 

21 września 2012 , Komentarze (8)

1. owsianka z płatkami migdałów: 300
2. 200g ananasa- 90
3. 3x kromka chlebka typu graham 199 + twarożek 88 kcal
4. jogurt pitny jovi 0%= 120
5. 2xtekturka z twarożkiem 80 + 100g ananasa= 
razem= 922