Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

tym razem musi się udać!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 41109
Komentarzy: 911
Założony: 24 kwietnia 2012
Ostatni wpis: 31 marca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
karmelciastkoczekolada1987

kobieta, 37 lat, Koszalin

169 cm, 106.50 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

21 września 2012 , Komentarze (9)

Waga była łaskawa, od poniedziałku poszło -800g. Jeszcze tylko 7,30 i zobaczę ósemkę z przodu. Jupppiiiii:D Mam nadzieję że na święta będę mogła się pochwalić taką ósemeczką. Owsianki to dobro!!!! Uwielbiam, mam zajebiście dużo energii i bardzo długo po niej nie jestem głodna. Ale teraz b.poważne wyzwanie. Jade na wakacje na tydzień i muszę się powstrzymać od rzucenia sie na jedzenie, a tym bardziej alkohol. To zło. 

20 września 2012 , Komentarze (9)

Ło Jezusiczku, ale się dzisiaj nalatałam:/ Od 9 rano odwiedziłam hurtownie, uczelnie, księgową i urząd skarbowy. Wróciłam o 14:30 padnięta z językiem do ziemi. Nie miałam czasu na śniadania więc kupiłam b.malutką muffinkę z jagodami bez polewy. 
1. muffinka- 90
2. 200g warzywa na patelnie +jajko sadzone 119= 317
3. 200g ananasa 90
4. dzisiaj robię rafaello kuleczki domowej roboty, dzisiaj zjem aż dwie!!!! :D
5. owsianka 216
razem: 713, reszte dzisiejszego limitu kalorii zostawiam na moje pyszności, kokosowe kuleczki mmmmm:D

19 września 2012 , Komentarze (13)

Dzisiaj po prostu wpierdzieliłabym wszystko co mam w lodówce, na jeden raz!:D Owsianka jest zajebista, po niej nie jestem głodna przez jakieś 3 godziny a na dodatek jest przepyszna. Dlatego zostaje przy owsiankowych śniadaniach: 
1. Owsianka 216
2. 100g kaszy jęczmiennej+2 małe roladki z piersi kurczaka z pieczarkami smażone na maśle czosnkowym+30 ml sosu  pieczarkowego= przeraża mnie liczenie akurat tego zestawu- 164+150+200= 514
3. bułka grahamka z serkiem +banan= 227+150+150= 527
razem, zatrważająca liczba= 1257
i pewnie na kolacje wszamię jeszcze owsiankę, więc będzie 1500. No i dupa, raz na miesiąc można:P

18 września 2012 , Komentarze (18)

od dzisiaj zaczynam jeść owsiankę na sniadanie, zobaczymy czy będzie lepiej. Daje jej tydzień, jak po tyg się nic nie zmieni to wrocę do poprzednich. 
1.3łyż płatków +300ml mleka= 216
2.kanapka z twarożkiem+100g malin=160
3. zupa jarzynowa= 75
4. danio=170
5. kanapka z twarozkiem+200g malin= 200
razem: 821

17 września 2012 , Komentarze (5)

Dzisiaj wszamałam:
1.1 kromke chleba pełnoziarnistego z twarożkiem i szcyzpiorkiem=150
2. miseczke płatków( jakieś 20g)+150 ml mleka 0.5 %= 130
3. pierś z kurczaka 50g +warzywa=250
4. danio 178
razem: 708, + sok z malin do 3 herbat czyli pewnie około 850, może trochę więcej. Nie chce mi się jeść, od zatok mam okropny ból głowy także cały dzień przeleżałam dzisiaj:/

16 września 2012 , Komentarze (12)

Chciałam Wam wszystkim podziękować za miłe słowa i to wsparcie. Menu na dzisiaj:
1. Kanapka z twarożkiem=110
2. 100 g ananasa=45
3.kurczak+ryź=350
4. kanapka z twarożkiem=110
5.kanapka+100 g malin+łyżeczka miodu koło 220
+3 ciastka owsiane 150

Bubu życzy Wam słodkich snów:*

16 września 2012 , Komentarze (10)

K*rwa, dzisiaj z samego rana obudziło mnie mlaskanie, chrząkanie i odgłosy darcia. Weszłam do pokoju w momencie kiedy Bubu i Wilson (psy) ćwiartowały książkę z biblioteki. Ściągneli ją ze stołu a że miała twarde okładki (beagle uwielbia twarde okładki) zaczęli ją mamleć. Najgorsze jest to, że bd musiała za nią zapłacić ponad stówkę (ekonometria) bo za cholere nie da się jej poskładać do kupy. Dosłownie każda kartka pływa w ślinie. Byłam w takim szoku ze nie miałam siły się wkurwić. Ehhh ciężkie to życia. Pocieszył mnie ejdynie spadek wagi o -800:)

15 września 2012 , Komentarze (43)

Znalazłam jeszcze troche swoich zdjęć z wakacji o wadze ponad sto kilo. Już niedługo odejdą w zapomnienie!!!
A teraz dwa powody dzięki którym trzymam forme. To one mnie najbardziej motywuja:)

15 września 2012 , Skomentuj

Ś:2xwasa z twarożkiem+cini mini=240
2ś=200g ananasa=90
obiad=ryba gotowana na parze=200
P=200g ananasa=90
K=2xwasa z twarożkiem=140
razem= 760
także do obiadu dorzucam surówkę za 150 kcal a do kolacji jogurt 0% za 100 kcal. 

14 września 2012 , Komentarze (8)

Siema laski. 
Mówicie, że mało jem. Właściwie zawsze tyle jadłam...+ tona słodyczy dziennie. Uwierzcie bądż nie ale jak nie miałam czegoś słodkiego to wariowałam. Zdenerwowałam się -czekolada, zestresowana przed sesja-2 czekolady, smutna -3 czekolady i 5 batoników. Czasami jadłam i wymiotowałam bo byłam już taka pełna a nadal głodna. Odwyk od słodyczy był okropny ale od marca tego roku praktycznie ich nie jem. Cera mi się poprawiła, nie boli mnie głowa, rzadziej choruje, nie mam już anemii. Całymi dniami jadłam tylko i wyłącznie cukierki + śniadanie, obiad i kolacje. Czasami miałąm takie napady głodu że potrafiłam zjeść 20.000 kcal w jedną noc, bo zaczynałam żreć w nocy, jak wszyscy poszli już spać. Cukierki, batony i czekolady otwierałam pod poduszką, żeby nie było słychać szeleszczenia. Ryczałam i jadłam. 
No ale nic. Stare dzieje. Teraz jestem coraz zdrowsza i coraz szczuplejsza. 
Menu na dzisiaj:
Ś:pól grahamki +twarożek+jogurt 0%= 300
O:kurczak w pomidorach z pieczarkami i makaron razowy-350
P:200 g malin=88
K=pół grahamki z miodem lipowym 1 łyżeczką+ herbata z sokiem malinowym= 200
razem: 938