Witam w piątek :)
Znowu mam do Was sprawę- mój mężczyzna postanowił do mnie dołączyć w odchudzaniu.
Ponieważ ja nie jem chlebka i przystawek obiadowych to myślę, że i on będzie próbował z tego zrezygnować. Wiem, że nie będzie to dla niego proste. Dlatego mam do Was prośbę.
Jeżeli macie jakieś fajne pomysły na jedzonko (propozycje dań obiadowych i śniadań) bez ww składników to piszcie, proszę. Chodzi o to żeby mężczyzna był syty a jego kobietka cała ;)
Na kolacje z reguły jemy różne sałatki więc nie chcę serwować tego też na obiady- poza tym chciałabym żeby przynajmniej jeden posiłek dziennie był ciepły.
Pozdrawiam i życzę bardzo udanego weekendu
Ps. Dzisiaj się dowiedziałam, że moje kochanie wraca z konferencji dzień wcześniej niż myślałam! Dzięki mojemu gapiostwu to będzie najlepszy prezent walentynkowy ever!