Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Pozytywnie nakręcony każdego dnia :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 10538
Komentarzy: 107
Założony: 18 lipca 2012
Ostatni wpis: 24 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
musi92

mężczyzna, 32 lat, Świerklany Górne

170 cm, 60.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

15 września 2012 , Komentarze (1)

Po 26 dniach trenowania "6" Weidera zamieszczam Moje zdjęcia jak idą efekty :) 
dodam że to stan na dziś :) 
jeszcze prze de mną 16 dni morderczej walki z "6" 





14 września 2012 , Komentarze (6)

Tak szperałem sobie dziś po necie, czytałem z ciekawostki o chipsach, puste kalorie i w ogóle nie zdrowe, ale ostatnio tak w pracy się zaciekawiłem Sunbitesami, ponoć są bardzo smaczne i dużo zdrowsze niż inne typy, tylko 410 kcal i 9,5 grama tłuszczu w 100 gramach za to dużo węglowodanów, bez konserwantów i sztucznych barwników 

Co myślicie są zdrowsze :) 

13 września 2012 , Komentarze (1)

Dziś jest strasznie nie ma jak wyjść bo pada non stop cały dzień, aż mi się wszystkiego odechciewa, chciałem jechać na saunę ale mam takiego pecha że akurat remontują a najbliższa jest 20 km ode mnie, a pływać nie chce mi się :P 

jedyne pocieszenie to 25 dzień "6" - także zaraz biorę się za to 

Co Polecacie na taką pogodę oprócz tego co napisałem :) 

12 września 2012 , Komentarze (2)

Od jakiegoś czasu się obżerałem słodyczami i chipsami i do tego fast-fodami, nie był to jakieś duże ilość raz na tydzień, a co do słodycz to prawie co dziennie. Od dziś postanowiłem że nie ruszę żadnej słodkości przez najbliższy miesiąc, ciekawe czy się uda, ku ciekawości waga stoi, to zasługa ćwiczeń i ruchu 

a dziś 24 dzień "6" weidera

Podam tylko Mój dzisiejszy jadłospis 

Jogobella truskawkowa(125 gram) - 107 kcal + bułka rano( 40 gram)
na Obiadzik Makrela z 150 gram :) + arbuz :P 
i jeszcze Mama mnie nakłoniła do zjedzenia udka oczywiście bez panierki(gotowany) 

a wieczorkiem sobie zjem pomidorek 

Mam nadzieje że się uda, póki co :) 

12 września 2012 , Komentarze (4)

Witam :) 

Mija 23 dzień który nie dawno temu ukończyłem "6" weidera z wielką nie chęcią ale udało się do kończyć. Jest co raz ciężej mi to wykonywać ale nie podaje się, nie mogę teraz za daleko doszedłem. Jak mi się uda to zakładam że po raz kolejny na nowo zacznę serię "6" 
Trzymajcie kciuki bo to najważniejsze 

Dobranoc

10 września 2012 , Komentarze (6)

Dzisiaj a dokładnie z godzinę temu, miałem dość groźnie wyglądający wypadek na rowerze, a zarazem gdy samochód skręcał w prawo i miał już włączony migacz ja jechałem zamiast poczekać aż ja przejadę(prędkość Moja 40 km/h z górki) się wcisł przede mną i byłem w szerokiej dupie, 5m od niego na szczęście Mój reflex nie zawiódł zahamował na szlak żeby się uratować i go nie uderzyć bo by była masakra ;/ Już siebie widziałem jak w niego wjeżdżam 

Doznałem kontuzji i wiem że teraz 2 tyg spokojnie nie pojadę szczególnie ucierpiał łokieć(boli) potem lekkie zadrapania(dodam gdyby nie reflex bym był bardziej zdrapany)
posyłam zdjęcia poniżej 

9 września 2012 , Komentarze (2)

Udało mi się już dość do połowy ćwiczeń "6" weidera, zarazem sam jestem zaskoczony Moją podstawą że tak dzielnie trwam przy tych ćwiczeniach, a mianowicie mam nadzieje że się uda, bo motywacja nie znika z dnia na dzień co raz bardziej wzrasta. Postępy widać :)

a propo Mojego postu rano, to jak mówiłem siekło mnie i spałem 7 g :) 

9 września 2012 , Komentarze (2)

Witam,

Niestety mam dziś okropny dzień, jest to już miesiąc od kiedy trenuje ale dziś mnie złapała nie moc, a w dodatku nie umie spać po noce w pracy( od 25 h nie śpię) Może źle się to przełożyć na ogólny stan fizyczny jak i psychiczny, co zrobić ? 

Może mnie sieknie za 2-3 g to się opamiętam.


7 września 2012 , Komentarze (4)

Otóż mam problem, byłem w pracy w nocy na inwentaryzacji, nie jadłem od 17, potem tylko 2 kromki ze serkiem o 20.30, a następnie o 2 tylko 2 kromki, jak przyjechałem o 7 do domu ważyłem 63 kg(dodam że jak pojechałem miałem 64 kg), zjadłem sobie coś ciepłego i poszedłem spać i przed chwilą się budzę o tu nadal 63 kg, czy nocki tak działają ? 

5 września 2012 , Komentarze (2)

Dzisiaj 17 dzień a6w ;) Dałem rade i jestem z siebie mega dumny. Poznałem tez tutaj dziewczynę, z która pisze na gg i w sumie wspólna motywacja jest fajna ;) Wiem, że ona trzyma za mnie kciuki a ja za nią ;)) Trzymajcie się i czekajcie na następne wpisy i zdj ;))