Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Hej mam na imię Milena, mam nadzieję, że odchudzanie z Wami stanie się dla mnie prawdziwą przyjemnością. Wiem, że to nie brzmi poważnie:-) ale od kiedy biegam i ograniczam się z jedzeniem mój poziom endorfin w organizmie wzrósł. Życzę Wszystkim powodzenia:-)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 21278
Komentarzy: 380
Założony: 25 lipca 2012
Ostatni wpis: 6 lutego 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
schudneszybko1986

kobieta, 38 lat, Częstochowa

164 cm, 82.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: 60

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

24 czerwca 2013 , Komentarze (2)

biegam co drugi dzień przez 40 minut, nie wiem kiedy zobacze efekty.

W tali mam 75cm, a w oponie 88cm.

DRAMAT!!!!!!!!!!!!!!!

24 czerwca 2013 , Komentarze (3)

po wczorajszym szaleństwie dzisiaj DIETA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

menu na dzisiaj:

śniadanie mus z truskawek- bez żadnych dodatków+ kawa z mlekiem

II śniadanie mus z truskawek + banan+ kawa z mlekiem

lunch: sałatka z zupek chińskich zogórkiem i kukurydzą( jest tam też niestety majonez, ale myślę, że ilość nie jest zastraszająca).

obiad: ugotowana pierś z kurczaka z pomidorem i ogórkiem

na kolację zjem owsiankę.

Dzisiaj biegam, a więc 450 kcal stracę.

23 czerwca 2013 , Komentarze (5)

dzisiaj na pewno nie bylo dietowo wrecz przeciwnie mega kalorycznie.
sniadanie: kanapka z pasta z tunczyka, kawalek ciasta z galaretka, kawa z mlekiem bez cukru

obiad: rosol bez makaronu, 1 suchy ziemniak, troszke fasoli szparagowej polanej bulka tarta  zmaslem- zawsze jak jestem na obiedzie u tesciowej to jet kalorycznie.
po poludnia kawka z.mlekiem  i kawalek sernika na zimno

po poludniu kawa na zimno z okazji dnia taty u moich rodzicow i tort z bita smietana i truskawkami, zjadlam 1kawalek i 1 kawalek ciasta z galaretka.
 
na koniec ddnia wypilam szklanke pepsi i zjadlam salatke z zupek chindkich.
tym smutnym i ciezkostfawnym akcentem zegnam sie.z.wami weekendowo. 
do jutra

23 czerwca 2013 , Komentarze (1)

witam Wszystkich w ten piekny leniwy poranek niedzielny.
po pierwsze jestem zadowolona bo nie zjadlam wczoraj torta z bita smietana. i z reszta jedzenia bylo podobnie. zjadlam pol kielbaski z grilla z sosem szpinakowym  (byl w nim majonez)
2kromki chleba z ziarnami i dwa kawaleczki ciassta z galaretka bez kremu. acha no i jeszcze wypilam 4 kieliszki likieru z kukulek pycha. 
mam do Was prosbe. czy znacie.jakies naturalne sposoby na wyproznianie?
bardzi prosze o pomoc bo mam z tym duzy problem.
bardzo dziekuje.
wpadne do Was wieczorem  napisac co jadlam buziaki

22 czerwca 2013 , Komentarze (2)

Cześć Wszystkim,

dzisiaj sobota a więć dzien obżarstwa i gruntownego sprztania w domu. Zaraz przychodza znajomi na grilla, a bedzie też tort z bitą śmietaną i truskawkami. Także masakra.

Ale życie jest takie krótkiie, nie można się aż tak ograniczac 

Dzisiaj pobódka o 7.00 i poranne bieganie przez 40 min spalonych kalorii 450

Generalnie doszłam do wniosku że smartfony to super wynalzaki, mozna sobie sciagnac aplikacje do biegania i wszystko wiadomo

Dzisiejsze menu: (zalamka)

śniadanie: 2 kromki chleba ziarnistego z pastą z łososia (kupioną)

II śniadanie szklanka musu z truskawek ze śmietanką 30%  ale było pyszne.

Obiad: 1 łyżka ziemniaków z mizerią czyli ogórkiem zielonym z jogurtem

ponadto byłam głodna przed obiadem i zjadłam sałatkę z kromką chleba.

Pociesza mnie tylko to, że biegalam i dużo sprzatalam, umylam jedno okno i bylam na zakupach, więc chyba nie jest tak źle.

za chwilę bedę się ważyć i zobaczymy ile mi spadlo w tym tyg.

Udanego weekendu. Chudnicie!!!!!!!!!!!


21 czerwca 2013 , Skomentuj

hej w zwiazku z pierwszym dniem laya zaszalalam. zjadlam sobie wlasnie dwa gofry z bita smietana musem truskawkowym i truskawkami. pyszota
ponadto na sniadanie zjadlam bulke z ziarnami i serrk wiejski
na obiad nozke gotowana z kurvzaka i w/w bulke. kolezanks w pracy miala imieniny i zjadlam jeszcze 3ptasie mlecxka 1 rafaello  i 3 kostki gorzkiej czekolady. masakra zezarlam jakbym nie jadla slodkiego nigdy. jutro z rana biegam wiec to mnie pociesza.

20 czerwca 2013 , Komentarze (7)

spaliłam dzisiaj biegając 413kcal. Bieg 40 min 5.5 km. 

zastanawiam się czy to dużo czy malo, jak myślicie?

20 czerwca 2013 , Komentarze (2)

zjadłam 3 kostki czekolady gorzkiej

prze upały chce mi się coś a sama nie wiem co. Nie chce mi się siedzieć w pracy.

20 czerwca 2013 , Komentarze (1)

Cześć,

już nie mogę doczekać się weekendu, ninawidzę rano wstawać. Miałam kiedyś zamiar biegać z rana przed pracą, ale wstawanie ok 5,00 byłoby dla mnie niemożliwe.

Pracę rozpoczynam o 7.00 i zanim bym się wykąpała i w ogóle to za dużo czasu by mi zajęło.

Menu na dzisiaj:

śniadanie: owsianka+ kawa z mlekiem

II śniadanie zmiksowane truskaweczki (cały kubek)

lunch: sałatka z ogórków i pomidorów.

obiad: ryż z truskawkami

w pracy stoi przede mną na biurku miseczka z truskawkami więc je zmiem. No i oczywiście woda ok. 1,5 l w pracy. w domu ok 1 l.

Zamierzam dzisiaj biegać ok godziny 20.00 bo jest straszny upał.

W ogóle wyczytałam, że truskawki pomagają schudnąć, oczyszczają jelita.

Także nie zamierzam się ograniczać  KOCHAM TRUSKAWECZKI

19 czerwca 2013 , Komentarze (4)

waga spada, centymetry spadają. Jest super

Gdyby nie słodycze to byłoby idealnie.

Menu na dzisiaj:

śniadanie- 2 jajka+ szklanka wody+ kawa z mlekiem

II śniadanie - jogurt z truskawek+ truskawki+ kawa z mlekiem

Lunch- sałatka z jajka, pomidora, ogórka i szczypiorku

3 kostki czekolady gorzkiej

Obiad- krupnik z kaszy z marchewka

kawa na zimno z lodami

kolacja 3 kromki chleba razowego mieszanego z pasta lisnera z salami

dużo wody i dużo truskawek,