Hej,
w końcu poniedziałek, nie będzie mnie już korciło, żeby zjeść pyszne ciacho z truskawkami upieczone przez teściową .
Dzisiaj zamierzam wprowadzić sport do swojego życia. Generalnie sporo się ruszam, ale ostatnio kiedy przytyłam te prawie 7 kg to straciłam chęci i motywację. Nic mi się nie chciało.
Ale jak zwykle spadek i mniejsza liczba na wadzę dodają motywacji. Zamierzam biegać owinięta w folię stretch. Świetna metoda na spalanie tłuszczu. Stosowałam już ten sposób, jeżeli macie jakiś doświadczenia w tym temacie, to podzielcie się nimi ze mną.
Menu na dzisiaj:
Sniadanie 2 jajka + mięta+ kubek kawy z mlekiem
II śniadanie 2 jajka + grapefruit+ marchewka
obiad: 1/2 brokuła+ 1/2 piersi z kurczaka ugotowanej.
w międzyczasie woda i mięta do picia.
ok 17 wyruszę w trasę. Mam nadzieję, że nie będzie padać. Niestety nie lubię ćwiczyć w domu, stanowczo wolę się spocić na świerzym powietrzu
Miłego tygodnia Wam życzę Kruszynki